| Autor |
Wiadomość |
| henio12323 |
 Wysłany: Pią 21:38, 12 Cze 2020 Temat postu: |
|
| Nawet nie mysl o manualu to Zbrodnia dla silnika |
|
 |
| kaczmarcr |
| Wysłany: Pią 18:09, 12 Cze 2020 Temat postu: |
|
| Tak zrobię, napinacz i łańcuszek ma tyle co olej około 2500. Po wymianie troszkę ciszej było ale dalej słychać prace tego silnika bardzo nieprzyjemnie. Jak odpalam koło innych sprzętów to wstyd 😅 ale fan marki z motocrossu więc zmienić nie mam zamiaru. Teraz plan na SMT 990 |
|
|
| babel |
| Wysłany: Pią 14:15, 12 Cze 2020 Temat postu: |
|
KTM to generalnie zawsze symfonia dźwieków z silnika 
Z tym napinaczem moze nie potrzeba - ja bym zrobiłe tak - moge się mylić - ale zrzuć czapkę od głowicy i bedziesz wiedział.
Przy okzaji zawory sprawdzisz i dźwigienki zaworowe ( to ostatnie polecam robić regularnie)
Ja mam oryginał napinacz - z tym że niedawno wymieniony wraz z łańcuszkiem przez poprzedniego właściciela.
I teraz sprawdzałem zawory /dźwigienki i łancuszek jest napiety mocno. |
|
|
| kaczmarcr |
| Wysłany: Pią 11:01, 12 Cze 2020 Temat postu: |
|
| Oczywiście, że sprawdziłem. Ale mogło wypluć smar, a luzu brak. Zwyczajnie myślałem, że to jakaś przypadłość, a podstawowe rzeczy sprawdziłem. Ja mam zalanego motula 300V 15W50. Hm zobaczymy jak to będzie dalej, wyczulony jestem przez to, że praca tego silnika wygląda jakby miał się rozpaść zaraz. Chyba pomyśle coś o manualnym napinaczu rozrządu. |
|
|
| babel |
| Wysłany: Pią 7:27, 12 Cze 2020 Temat postu: |
|
Własnie różnie jest z 690 - jedni narzekają na branie a drudzy nie -
Ja mam enduro z przebiegiem 70 tys i nie bierze oleju.
A zalałem Ipone 10w60 - ale ja bede zmieniał olej czesciej niż manual przewiduje - myślę max 3 tys
Z tym ze na pewno Duke jeździsz szybciej i na wyższych obrotach.
Jak Henio radzi - lookinj w manula - ale myslę że to będzie w normie |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Pią 7:16, 12 Cze 2020 Temat postu: |
|
szybciej bys pomacał koło czy ma luz niz napisał ten post wiec sam sprawdź w jakim stanie masz łozyska, jeszcze szczerze mówiac nie spotkałem żeby sie rozleciały w taki sposób zeby smar był na silniku - jego jest niewielka ilość.
w instrukcji moze byc informacja jakie jest maksymalne dopuszczanie spalanie oleju, w tych singlach jest dość spore zwłaszcza jak sie leci w trasie na wysokich obrotach |
|
|
| kaczmarcr |
| Wysłany: Czw 20:56, 11 Cze 2020 Temat postu: |
|
Cześć, wróciłem z Bieszczad  zrobione lekko ponad 2 tyś km. Problem z wyciekiem oleju wstał, wydaje mi się że miałem minimalnie za dużo oleju. Teraz mam dwa pytania, na te 2500km mam wrażenie, że spalił około 200ml oleju, czy to normalne ? A drugie pytanie to dziwna sytuacja, motor od spodu, na chłodnicy, kolanko całe było w smarze, łożyska koła przedniego ? Próbowałem zlokalizować skąd wyrzuca ten smar, ale nie mam pomysłu. |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Pon 20:33, 01 Cze 2020 Temat postu: |
|
| czy ja wiem.. ogólnie to dosc głosna konstrukcja, bo wszystko ma byc lekkie a nie tłumic dzwięków z silnika, napinacza na pewno nie bedzie słychac - predzej luźny łancuch, ale przy nowym zestawie ten układ moze jedynie troche zabrzęczeć podczas rozruchu |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 20:11, 01 Cze 2020 Temat postu: |
|
| Powiedz mi jeszcze jak możesz (nie będę zakładał specjalnie nowego tematu) czy te silniki mają taką brzydka kulturę pracy ? Szczególnie napinacz rozrządu ? Bo jak kupiłem z przebiegiem 12tyś to byłem trochę przerażony i oddałem odrazu na wymianę rozrządu oraz napinacza oczywiście z sklepu KTM oryginał. Trochę się uspokoiło ale dalej słychać jego prace |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Pon 9:15, 01 Cze 2020 Temat postu: |
|
mozna próbowac  |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 8:42, 01 Cze 2020 Temat postu: |
|
| To mnie pocieszyłeś A np zaslepić ten otwór po swojemu ? |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Pon 8:19, 01 Cze 2020 Temat postu: |
|
| oczywiscie - wymiana pokrywy ;D |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pon 8:15, 01 Cze 2020 Temat postu: |
|
| Dobrze wiedzieć. A jest na to jakiś sposób? |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Nie 20:11, 31 Maj 2020 Temat postu: |
|
chyba wada fabryczna ;/ bo to juz drugi 690 nowy z tym problemem
tam jest kanał olejowy i technologicznie jest przewiert na wylot przez pokrywe, potem sie czopuje czymś niechciany otwór - i tu cos nie pykło bo śrut czopujący przepuszcza
generalnie tragedii nie ma, mozesz jechać, bedzie ci sie jedyne pocić z tego miejsca. |
|
|
| kaczmarcr |
| Wysłany: Nie 17:24, 31 Maj 2020 Temat postu: KTM DUKE 690 sączy się olej |
|
| Dziś napotkałem taki problem, widzę że sączy mi się z otworu w pokrywie sprzęgła który jest umiejscowiony zaraz pod filtrem oleju. Czemu tak się dzieje ? Za 3 dni wyjazd w Bieszczady 2 tyś km A ciągle coś, maszyna ma 13tyś przebiegu. |
|
|