Autor |
Wiadomość |
wtunner |
Wysłany: Nie 14:31, 23 Maj 2021 Temat postu: |
|
No generalnie to uszczelniacze nowe, zawory dotarte, pierścienie też mają dobrą przerwę, a pompy też mierzyłem i są jak nowe. Może jedna z nich miała delikatne ryski na boku (niewyczuwalne) także to raczej nie to. odpalę go i sprawdzę tak jak powinno być i wtedy zobaczymy, może po prostu ma go za dużo |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 7:06, 23 Maj 2021 Temat postu: |
|
producent przewiduje jakies wartosci do danego silnika ;D jak zrobiłeś zły luz to na plus mu to nie wyjdzie
watpie ze to kwestia czasu, jest problem albo z duza iloscia oleju w skrzyni korbowej - np słaba pompa oleju albo problem z zaworkami. albo masz nieszczelnosc pierscienie/uszczelniacze zaworowe.
musisz sprawdzac olej zgodnie z serwisówka zeby on był miarodajny - do tego samego wniosku sam doszedłes, wiec sprawdź to tak jak sie powinno robić |
|
|
wtunner |
Wysłany: Nie 0:21, 23 Maj 2021 Temat postu: |
|
Remont zrobiłem sam i wszystko elegancko nawet filmik zrobiłem:
https://www.youtube.com/watch?v=7zJtquLg8nE
Generalnie jestem zadowolony że poskładałem taki silnik i wszystko chodzi, wcześniej składałem tylko mz wsk itp.
Z rzeczy które mi nie wyszły to jedynie dystansowanie wału bo w lc4 ma to być zakres 0.03-0.12 ja mam jakoś 0.20. Ale uznałem że skoro w Rfsach i innych 450/250 luz ten wynosi nawet 0.35-0.40 to tu niewiele większy będzie ok tym bardziej że to dość bliźniacze konstrukcje. Ale jak jest naprawdę to nie wiem Wpadł też nowy tłok, zawory podocierałem itp.
Jedno pytanie, może to kwestia dotarcia się pierścieni tłoka, ale ktm generalnie mi za zimnym trochę dymi po odpaleniu, ale pochodzi chwilę i jest już ok. Wcześniej tego nie było. Problem też jest taki że jakby gdy wleję oleju tak żeby było między min. a max na bagnecie to jakby mocniej dymił i dość konsumuje ten olej? gdy jest minimum, może trochę więcej to wtedy jest jakby lepiej. Może to kwestia czasu? A może oleju jest po prostu za dużo i bagnet to nie za dobra opcja do sprawdzania poziomu? od remontu przejechałem może ze 100km, niestety uległem wypadkowi na innym enduro i odstawiłem motocykle na jakiś czas.
Aaa... ja zawsze sprawdzłem olej na zimnym. teraz doczytałem że niby powinno się odpalić na 5 min, zgasić, odczekać kolejne 5 min i wtedy sprawdzać. Na wkręconym bagnecie. Może po prostu lałem go za dużo, zobaczymy. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Śro 8:53, 16 Wrz 2020 Temat postu: |
|
o to chodzi ze takie uszkodzenie jest trudne do zlokalizowania - skoro mechanik nie wyczaił na 1 rzut " ucha" czy "oka" to ty tym bardziej nie dojdziesz - a jeszcze tym bardziej my przez forum.
cenai zabijają - to wyczynowe sportowe motocykle, kosztuja duzo - niestety taki urok
rozbieraj moze na cos trafisz - tu rady nie ma |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 22:00, 15 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Byłem dziś w dwóch serwisach i niestety każdy rozkłada ręce i mówi co innego, w dodatku zabija cenami. No nic trzeba rozbierać, boje się tylko że rozbiorę i nic nie wypatrzę co by było źle... Nie chcę się też bawić w "wymieniacza" bo jak wiadomo części nie tanie... |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 21:06, 15 Wrz 2020 Temat postu: |
|
to tak jak napisałem - to nie temat na forum, zlec to komus i tyle |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 11:02, 15 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Na konikach jest luz 0,15, chodziło mi o to że wałki na których siedzący koniki są sztywne. Nieszczelność wydechu? Co prawda kolektory mam na dwóch a nie 4 sprężynkach ale to na bank nie to. Chodzi mi o te mielenie, no jakbyś nasypał do silnika żwiru i odpalił, raz cały czas a raz mieli - przerwa - mieli. Raz mocniej raz ciszej. Na Internecie obejrzałem chyba wszystkie filmiki i tematy typu "bad engine noise KTM" no i znalazłem tylko jeden z podobnym dźwiękiem, przyczyną był balanser... Niestety ja mój wyjąłem i dalej to samo więc to nie to. Ciężko też do końca określić skąd dokładnie dochodzi ten dźwięk. Naprawdę strasznie to brzmi, może filmik tego tak nie oddaje. |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Wto 7:49, 15 Wrz 2020 Temat postu: |
|
jak sprawdzałes koniki zaworowe i sa sztywne to chyba nie bardzo bo odpowiedni luz powinny mieć
na filmiku to brzmi jak jakas nieszczelność wydechu |
|
|
wtunner |
|
|
wtunner |
Wysłany: Pon 19:44, 14 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Post żeby wysłać filmik.. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 11:05, 14 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Porozbierałem i nic. Skończyły mi się pomysły. Pod lewą pokrywa wszystko jak nowe, widać nowe łożyska i plomby po serwisie, wyjąłem balanser i dalej chrobocze i nic. Ruszałem wałem, koszem, wałkami - wszystko sztywne. Ruszałem wałem lewo prawo kluczem, żeby sprawdzić czy korba nie stuka - cisza. Jedyny luz to słyszałem jak zębatki rozrusznika elektrycznego stukają ale to by nie był ten dźwięk... W dodatku ostatnio dostał mocniejszych drgań jak mi się wydaje. Aż kierunkowskazy się porozkręcały i zepsuły. Luzy zaworowe dobre, ruszałem też konikami żeby sprawdzić luz wałków na boki i też wszystko sztywno. Rozrząd jak nowy, skrzynia dobrze chodzi nic nie wypada biegi gładko wchodzą...ja już naprawdę nie wiem co to może być. Wrzucę filmik może ktoś coś wywnioskuje... |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 20:30, 05 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Przez forum tym bardziej wrozenie jak chcesz miec pewnosc to porozbieraj troche i moze cos wyjdzie |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 20:24, 05 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Łańcuszek rozrządu, ogólnie góra silnika to nie jest. Na tym od napinania rozrządu zostało mi chyba z 10 klików, jest gdzieś w połowie, czyli nówka. Najbardziej to słychać i przypomina mi to kosz sprzęgłowy, będę się musiał tam zagłębić. Mam nadzieję że to nie korba, bo ten dźwięk mi nie pasuje, wydaje mi się że korba by bardziej stukała a u mnie jest takie chrobotanie jakbyś żwir do niego wsypał i z lewej strony to najbardziej słychać. Problem w tym że po wciśnięciu sprzęgła dźwięk nie cichnie, może minimalnie, ale raczej mi się wydaje, więc teoria kosza też by nie pasowała rozbiorę zobaczę. Zrzucę też kapę zapłonu i zajrzę do filtra oleju w silniku czy nie ma opiłków. Niestety nie znam nikogo specjalizującego się w KTM żeby go osłuchał. |
|
|
wtunner |
Wysłany: Sob 13:19, 05 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Jakiś spec od pomarańczek ze śląska w okolicy jest? Knurów w śląskim, albo jakiś serwis. Wolałbym żeby był ktoś konkretnie specjalizujący się w ktm |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Sob 12:34, 05 Wrz 2020 Temat postu: |
|
zlec komus zeby posłiuchal czy sie przejechal, filnmik nagrany telefon nie odda tego co jest na zywo.
trzeba by sprawdzic w ksiazce obslugi. ewentualnie wrzuc fotke ja kta kontrolka wyglada |
|
|