 Wysłany: Śro 8:06, 13 Sty 2021 Temat postu: |
|
| odpal z akumulatora samochodowego, albo chociaz podłacz drugi na kablach rozruchowych. Jak nie to podjedz do mnie nie masz daleko, coś poradzimy. | |
| Wysłany: Pon 22:02, 04 Sty 2021 Temat postu: |
|
| jak nie swieci znaczy ze nie ma zwarcia w instalacji
mozesz popróbować jeszcze puscic np osobno zasilanie na rozrusznik albo mase - zobaczyc mozna czy bedzie jakas zmiana np predkosc kręcenia moze na ucho cos wychwycisz |
|
| Wysłany: Pon 21:50, 04 Sty 2021 Temat postu: |
|
| Cześć. Dzięki. Wpiąłem żarówkę zamiast bezpiecznika - nie świeci (nie odpalałem tylko ruszyłem kopką żeby zastartować elektrykę); czyli zwarcia nie ma rozumiem. Czy źle zrozumiałem cel tego ćwiczenia?
Niestety nie mam EFI na podmiankę. Sprawdziłem jeszcze raz wiązki, kostki z elementów wyżej wymienionych - nic nie widać. Podpiąłem stary przekaźnik. Dopóki nie użyję rozrusznika elektrycznego - moto jeździ. Kilka zakręceń elektrycznym pali F1... Wiecie może jaki powinien być prąd pobierany przez rozrusznik podczas kręcenia silnikiem? Motocykl stał parę lat i chcę wyeliminować opory od niego pochodzące. Kończą mi się pomysły. Możecie polecić jakiegoś speca na śląsku (jestem z Gliwic) kto ogarnąłby temat? |
|
| Wysłany: Pon 10:15, 04 Sty 2021 Temat postu: |
|
no spali się jeden przy przekaźniku rozrusznika bo tylko jeden jest, drugi to zapas 
Sprawdz na większym akumulatorze czy będzie to samo. Jesli od kopki łapie to raczej nie jakieś mocne zwarcie, chyba że rzeczywiście taki zbieg okoliczności, bezpiecznik F1 zasila całe EFI więc to może być wszystko łącznie z sterownikiem. Podmienić z innego na próbę? sprawdzić obwód pompy, cewki WN, wtrysku. |
|
| Wysłany: Pon 8:05, 04 Sty 2021 Temat postu: |
|
| najlepiej wpiac zamiast bezpiecznika zarówki i szukać co robi awarie, sam rozrusznik jak kręci nie spali bezpieczników | |
| Wysłany: Nie 21:34, 03 Sty 2021 Temat postu: przepalający się bezpiecznik EXC350 |
|
| Witam wszystkich. Mam problem z układem rozruchowym w moim EXC 350F, 2012r. Przepalił mi się bezpiecznik #1 podczas kręcenia rozrusznikiem. Po wymianie bezpiecznika odpalał od kopki ale każdy odpał na rozruszik przepalał bezpiecznik. Przejrzałem instalację, wymieniłem przekaźnik rozrusznika. KTM hulał przez około 1h. po czym przy jednym z odpałów na rozruszik doszło do przepalenia bezpiecznika ale tym razem jednego z dwóch przy przekaźniku rozrusznika. Wymieniłem i powtórka - przepala się bezpiecznik #1 tak jak wcześniej. Proszę was o pomoc. Co może być przyczyną? czy np. wada rozrusznika może uszkadzać przekaźniki? Może coś innego?
Z góry dziękuję koper4708 |
|