Autor |
Wiadomość |
mentor |
Wysłany: Pią 6:05, 07 Maj 2021 Temat postu: |
|
Ja to wstawiam moto na przyczepkę i pod moto podkładam normalny stojak motocyklowy (ale nie podnoszę motocykla do góry). Potem ściągam pasami i jest sztywno, stabilnie. Wiele razy tak transportowałem motocykl (nawet po drogach z prędkością 120km/h - tak wiem nie można tyle latać autem z przyczepką ale daje rade taki patent).
Tez myślałem o takim stojaku, ale musiał bym do przyczepki wspawać jakiś dodatkowy płaskownik gdzie bym przykręcał ten stojak bo mam drewnianą podłogę w przyczepce i bał bym się ze wyrwie śruby. Bardziej z lenistwa zrezygnowałem.
Co prawda mam inny stojak z ProWorks'a bo stojak do remontu silnika ale daje rade i sądzę że ten ten powinien dać. |
|
|
KTMonster |
Wysłany: Czw 18:20, 06 Maj 2021 Temat postu: |
|
Ja dlatego to kupiłem bo ładowanie samemu na pasy jest dosyć trudne. Tutaj wjeżdżam, moto już stoi i dopinam sobie spokojnie pasami. Jak chcesz jeden pas to zapiąłbym za przednie koło do burty. Po pierwsze nie będzie latała kiera na boki, po drugie jakby się wypiął to się przewróci, ale nie spadnie z przyczepy. |
|
|
adriano435 |
Wysłany: Czw 17:56, 06 Maj 2021 Temat postu: |
|
Na pewno wzmocniłbym podłogę w tym miejscu.
Myślisz ze wtedy jeden pas np o siedzenie i by wystarczyło ? Myślę że to by znacznie przyspieszyło załadunek, szczególnie samemu |
|
|
KTMonster |
Wysłany: Śro 20:48, 05 Maj 2021 Temat postu: |
|
Ja mam, bez pasów bym nie radził. Do busa to ok, jak wypadnie ze stojaka to się moto przewróci i nikogo nie zabije a na przyczepce można doprowadzić do tragedii i wylądować w pace jak będziesz miał pecha. Jeśli masz w przyczepce podłogę ze sklejki to trzeba dać pod spodem szyny żeby Ci podłogi razem ze stojakiem nie wyrwało. Więc stojak + pasy dla pewności i jest ok. |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Śro 20:45, 05 Maj 2021 Temat postu: |
|
znajomy używa, fajny temat,
sprawdza się bdb, nie używa pasów |
|
|
adriano435 |
|
|