Forum miłośników motocykli KTM :: Przegląd tematu - Przedni hamulec nie łapie od samej góry

KTMonster · Wysłany: Wto 17:44, 12 Paź 2021 Temat postu:

Jednak to jest kwestia zapowietrzenia. Zmieniłem klamkę, ale to nic nie dało. Kupiłem w końcu zestaw regeneracyjny i rozebrałem swoją pompkę, włożyłem nowy. Nic to nie dało. Dopiero porządne odpowietrzenie dało jakiś efekt, ale robienie tego tradycyjnym sposobem jest ciężkie, trzeba porządnie się napompować klamką żeby cokolwiek powietrza wyleciało z króćca. Kupiłem zestaw do odpowietrzania hamulców na allegro, taki najprostszy do kompresora za 50pln. Odpowietrzyłem tym i hamulec jak brzytwa, nigdy tak mocnego nie miałem, muszę na nowo nauczyć się hamować Smile

osa762 · Wysłany: Czw 7:56, 09 Wrz 2021 Temat postu:

Zamieniłem klamkę „niełamki” z sxf tam ma większa regulacje i jest dużo lepiej, ale gdy wsadziłem ta z exc do sxf to hamuje prawie tak samo tylko że trzeba mocniej wcisnąć. Wiec chyba to nie wina klamki, no ale jest lepiej… Zacisk się nie rusza jak wciskam hamulec.

osa762 · Wysłany: Wto 7:42, 07 Wrz 2021 Temat postu:

Dokładnie, zawsze w tym samym miejscu zaczyna hamować choć bym nie wiem ile razy i jak odpowietrzał. „Tloczek” w pompie zmieniałem nic to nie dało, może muszę kupić nowy. Pozostała by pompa… Ewentualnie tłoczki w zacisku, ale chodzą okej.

KTMonster · Wysłany: Pon 20:38, 06 Wrz 2021 Temat postu:

mam dokładnie to samo i dokładnie tak samo z tym walczyłem i nic. Ciekawe jest to, że są dni kiedy jest dobrze, a są dni kiedy jest padaka. Np. ostatnio dwa tygodnie temu byłem na zawodach CC i cacy. Po wyścigu spakowałem moto na przyczepkę i stał tak sobie parę dni w garażu. Ściągam moto z przyczepki i klamka miękka, że hamuje dopiero przy pełnym wciśnięciu. I nie chodzi o to, że słabo hamuje tylko późno. Teraz jakoś dojeżdzę, ale na zimę kupuje zestaw regeneracyjny bo tylko to mi zostało, zobaczymy czy pomoże. Wymieniałem klocki chociaż miałem jeszcze ok, wyciągałem tłoczki, czyściłem wszystko, odpowietrzałem 100 razy. Na pewno nie chodzi o zapowietrzenie bo chociaż wciskałbyś milion razy to zawsze łapie w tym samym miejscu (nie ma efektu pompowania).

Jakbyś znalazł ostateczną przyczynę to daj znać proszę.

henio12323 · Wysłany: Nie 20:37, 05 Wrz 2021 Temat postu:

opcji moze byc kilka - słaba pompa - uszkodzona, porysowana. mozesz miec kiepska klamke - chinskie moga miec inne "przełozenia" i tak sie moze zachowywać. warto stosowac oryginał. moze przy okazji trzeba ją po prostu wyregulować. inna opcja to krzywy zacsk - zobacz czy jak wciskasz dzwignia to czy zacisk sie rusza, im ma wiekszy luz tym bedzie bardziej miekka klamka, a ten "luz" czyli ruszanie zacisku na bok, moze byc przez krzywe mocowania, pomijam kwestia zuzytej tarczy hamulcowej

osa762

Pacjent 300 TPI 2019
Problem jest taki, że hamulec dopiero łapie prawie przy rolgazie.
Próbowałem odpowietrzać na wiele sposobów, strzykawka, klasycznie. Blokowalem jeden tłoczek na zacisku i drugi wciskałem i tak na zmianę i nic. Cały czas łapie w tym samym miejscu, „pompkę” ta ze sprężyna w pompie tez wymieniłem, przełożyłem ze sprzęgła… Nie mam pomysłu, tłoczki z zacisku wychodzą.