| Autor |
Wiadomość |
| henio12323 |
 Wysłany: Pon 6:49, 19 Cze 2023 Temat postu: |
|
| jak wycieka przelewem to masz za wysoki poziom paliwa w gaźniku - a to automatycznie wzbogaca wszędzie mieszanke, wiec zacznij od poprawnego wyregulowania poziomu paliwa |
|
 |
| RolniC |
| Wysłany: Nie 20:48, 18 Cze 2023 Temat postu: |
|
| Też tak myślałem ale nie pasuje mi to, że leci paliwo przelewem w gaźniku. Jeśli by go zalewało przez zła dysze i iglice to nie powinno lecieć paliwo przelewem? Poziom paliwa przecież jest regulowany przez pływak. Pływak jest dobrze ustawiony, nowy gaźnik i na starym gaźniku też leciało przelewem. Jaki może być jeszcze powód wywalania paliwa przelewem. Jutro będę rozbierał cała górę, ponieważ jak mówię stracił cała moc ale nie przerywa teraz. Zobaczę jak co wygląda i dlaczego stracił moc, więc jutro dam znać jak wygląda sytuacja. Naprawdę męczę się od dlaczego czasu i totalnie nie mam pojęcia, więc bardzo dziękuję za pomoc. |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Nie 20:35, 18 Cze 2023 Temat postu: |
|
| raczej brzmi to na brak wyregulowanego gaźnika - jak zalewa to zubażaj |
|
|
| RolniC |
| Wysłany: Nie 20:30, 18 Cze 2023 Temat postu: Szarpanie |
|
Witam,
Panowie mam dziwny problem z KTM EXC 200 2002. Opowiem cała historie od początku. W silniku stanęła korba przez co musiałem wykonać remont. Przed remontem motocykl na średnim zakresie obrotów przerywał i się zalewał a także leciało z gaźnika przelewem. Jakiś czas później stanęła korba. Rozebrałem cały silnik do najmniejszej śrubki i zrobiłem następujące rzeczy. Wymieniłem każde łożysko w silniku na nowe orginalne KTM, nowy korbowód, honowanie cylindra, nowy tłok i nowy oryginalny gaźnik KTM, ponieważ w starym gaźniku w środku pękła obudowa od dysz i masę innych rzeczy jak świecą itd. Wszystko zrobione z sztuka według serwisówki i ustawione według niej. Silnik odpalił bez problemów, zawór wydechowy działał jak i reszta. Podczas jazdy znowu to samo na średnim zakresie obrotów motocykl przerywa i się dusi paliwem, strasznie dużo pali i nie dopala benzyny. Gaźnik nowy dysza wolnych obrotów 45, główna 188 i iglica inna niż podaje serwisówka. Myślałem, że jest to spowodowane iglica i dyszą główna bo serwisówka podaje 180 ale po 2 mth znowu zaczęło lecieć z przelewu od gaźnika i totalnie stracił moc ale przestał przerywać. Jutro będę rozbierał od nowa i kombinował co może być przyczyną, że przerywa w średnim zakresie obrotów i go dusi na każdym biegu. Na niskich obrotach i wysokich a także na postoju wszystko normalnie i odpala od kopa. Jak myślicie jaki jest powód tego, że w średnim zakresie obrotów przerywa i go dusi? Jedyne co przychodzi mi do głowy to uszczelka pod głowicą i membrana. Wszystko praktycznie w silniku jest wymieniowe i ustawione według serwisówki. Została tylko membrana lub ewentualnie wydmuchał uszczelkę. |
|
|