 Wysłany: Pon 6:31, 14 Paź 2024 Temat postu: |
|
| tak w nowszych potrafiły parować, ale poza parowaniem a raczej przez parowanie nie ulegały awarii ale wiadomo ze to nie jest cos dobrego, juz na gwarancji niestety ich nie wymieniają.
ale furki ciekawsze, chociaz problemem robi sie ekologia i starsze fajniej jeździły, chociaz to głownie czuc przy 125, 390tki i tak nieźle jadą |
|
| Wysłany: Pon 5:58, 14 Paź 2024 Temat postu: |
|
| A jak się ma sprawa w rocznikach 17+ tam też chyba były problemy z licznikami? Podobno parowały i były zmieniane w ramach gwarancji? | |
| Wysłany: Nie 20:06, 13 Paź 2024 Temat postu: |
|
| troche bzdura, te jednostki sa bardzo udane, sa zrobione na rynek indyjski, to ma byc trwałę i proste - i takie są
remonty wynikaja raczej z obsługi, zadbania itd, jak sie ktos dowie, pałuje od zimnego tylko do odciny, nie zmienia oleju - to i po kilku tysiacach km moze zaczac sie np pobór oleju. problem z rocznikami do 16 roku to elektryka, ze starosci potrafi cos padac, często zegar, naprawy nie tanie bo trudna diagnoza, zegar ponad dwójke... luzy zaworowe jak kazdego singla kilka stówek -300-400 zl w dobrym serwisie |
|
| Wysłany: Nie 8:09, 13 Paź 2024 Temat postu: Duke 390 przebiegi/awarie |
|
Witam wszystkich, rozważam zakup diuczka, ze względów finansowych będzie to coś raczej poniżej 17r. Które często mają już nastukane parę tys. km. Jest to jednostka jedno cylindrowa która ma dość sporo mocy na tą pojemność i trochę obawiam się o jego trwałość. Często słyszę że ktmy więcej stoją w serwisie niż najeżdża 
Jakie przebiegi wytrzymuje bez remontu? Jakie są koszty rozdzadu, regulacji zaworow, jakieś grubsze remonty Może ktoś chciałby się pochwalić/pożalić ile już na latał i jakie niespodzianki miał po drodze. Za wszelkie informacje z góry dziękuję i pozdrawiam  |
|