Autor Wiadomość
sobek1985
PostWysłany: Pią 9:08, 01 Lut 2013    Temat postu:

moze powinni napisac zeby w dalsza podroz zabrac drugi motocykl??Smile
henio12323
PostWysłany: Czw 18:29, 31 Sty 2013    Temat postu:

nie do konca przesadził - mój ktm miał podobny przebieg na oryginalnym tłoku. kupiłem z przebiegiem ponad 300 mth. gdzie poprzedni własciciel miał go cały sezon i mówi ze troche najeździł sporo też po asfalcie ganiał ( wiec mth leciały szybko ) ja kupiłem w połowie wakacji i do zimy tez jeździłem ile sie dało. wiec przypuszczam że wynik blisko 400-500 mth jest jak najbardziej mozliwy. i rozbieram i cylinder jeszcze był ok. po pomiarach akurat zaczeła pasować II selekcja oryginalnego tłoka. tłok był juz wytarty i spolerowany ale bez rys itp. zawory po tym przebiegu tez dolotowe juz troche powpadały, wydechowe jeszcze mozna było uzywać. ale wymieniłem komplet dla pewnosci. gosc tez chyba nie do konca dbał o olej, bo jak sie okazało łozyska (rolki ) na dzwigienkach zaworowych miały luz i wydarły wałek rozrządu. także duze przebiegi są mozliwe ;d

tez jak czytam teraz wypociny na scigaczu, to nie wszystko jest do konca prawda, są rózne szkoły. wystarczy 1 akapit. niektórzy prawie w ogóle nie myją motocykli. inni po kazdej jeździ kilka godzin pucują :d to i to ma swoje wady i zalety. jak myjesz np karcherem mase wody jest wstrzykiwana pod uszczelniacze, itp itd, czesto z brudem który normalnie nigdy sie dostać tam nie może. ja jak moto jest lekko brudne staram, sie nie myc. po jeździe po błocie itp zawsze myje bo błoto też dobrze nie działa
mariantofana
PostWysłany: Czw 18:29, 31 Sty 2013    Temat postu:

Linki, dętki i klucze to podstawa w dalszą trasę i wiele miejsca nie zajmują. Zabawa w ENDURO jest droga i jak ktoś dba tak jak należy to motocykl jeździ dłuuugo i bezawaryjnie. Poza tematem tłoków i łańcuchów który jest odrobinę niedopasowany do realiów większości użytkowników enduro to reszta jest jak najbardziej aktualna. Motór to nie tylko jazda ale i serwis. Jeśli ktoś równie bardzo lubi jeździć jak grzebać a przy tym to grzebanie poparte jest wiedzą i odpowiednim wyposażeniem warsztatu to taja Zabawa w enduro to nic nadzwyczajnego czym trzeba się chwalić a jedynie normalne czynności obsługowe. niestety wielu użytkowników myśli że zakup motocykla i od czasu do czasu jakaś wymiana czegokolwiek to szczyt profi podejścia do sprawy.
4tSTUNT
PostWysłany: Czw 18:16, 31 Sty 2013    Temat postu:

NO z tymi wymianami tłoka przesadzili, ale to chyba przy jeździe zawodowej gdzie manetka do oporu cały czas idzie.
Ogólnie po zdjęciach widać że motocykle które rozbierali strasznie zaniedbane były. .

Mnie osobiście rośmieszyło to że w dalszą podróż warto zabrać to siamto i wgl. Wychodziło że pół motoru Very Happy. Od tarcz, po klocki, klucze i inne pierdoły Very Happy
Asteros2012
PostWysłany: Czw 17:49, 31 Sty 2013    Temat postu: Sezonowy serwis motocykla scigacz.pl

http://www.scigacz.pl/Motocykl,offroadowy,serwis,naprawa,eksploatacja,20108.html

Może komuś się przyda. Komentarz do tematu też ciekawy

"Niektóre fragmenty mnie śmieszą to nie prawda że 200mth i tłok nadaje się tylko do śmieci, w swojej wrf 450 miałem ponad 400mth na jednym tłoku, a luz tylko nie znacznie przekroczył wartość , to samo kumpel w exc 525 ponad 520 mth na jednym tłoku i stan cylindra niewiele się różnił od nominału, wszystko zależy od stylu jazdy od serwisu motocykla ( wymiana oleju jak czesto i na jaki i dbanie o filtr powietrza) ,co do góry silnika to zaworki w moim i kolegi przypadku nadawały się do wymiany ale co do dołu silnika nie jest aż tak tragicznie. pozdrawiam"
520mth? słyszałem o korbie wytrzymującej po 200+ mth
Ciekawe jak wyglądała jazda.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group