Autor Wiadomość
hacker33
PostWysłany: Nie 14:29, 03 Mar 2013    Temat postu:

ja mam te od tego kolesia
http://allegro.pl/profe-lyzki-do-wymiany-opon-lyzka-cross-enduro-mus-i3067781211.html
grzegorzszw
PostWysłany: Nie 13:14, 03 Mar 2013    Temat postu:

Proszę Cię bardzo:
http://shop.ktm.com/pl_pl/powerparts/tools-transportation/tools/tyre-lever-short.html

http://shop.ktm.com/pl_pl/powerparts/tools-transportation/tools/tyre-lever-long.html

Na próbę wziąłem krótką i długą, teraz bym pewnie wziął dwie krótkie (można do plecaka wrzucić, a w warsztacie długa wcale nie jest dużo lepsza). Kupowałem w NMR.

Plus dobra technika:
http://www.youtube.com/watch?v=n6roPN4QoAs
henio12323
PostWysłany: Nie 12:18, 03 Mar 2013    Temat postu:

mkogli byscie podesłać jakies linki ? sprzętu jest duzo a też planuje cos kupic żeby sie nie męczyc...
hacker33
PostWysłany: Sob 21:13, 02 Mar 2013    Temat postu:

grzegorzszw napisał:
Dobre łyżki do opon to podstawa. Kiedyś używałem starych PRL-owskich to nawet przy miękkiej oponie było ciężko. Teraz mam KTM-owskie i aż się chce zmieniać opony Very Happy .


jeżeli mówimy o takich samych łyżkach to również potwierdzam twoje zdanie.
grzegorzszw
PostWysłany: Sob 18:14, 02 Mar 2013    Temat postu:

Dobre łyżki do opon to podstawa. Kiedyś używałem starych PRL-owskich to nawet przy miękkiej oponie było ciężko. Teraz mam KTM-owskie i aż się chce zmieniać opony Very Happy .
wójo
PostWysłany: Sob 18:04, 02 Mar 2013    Temat postu:

wszystko zalezy od koła, jak Świerza felga, opona i zdrowa gruba dętka to idzie łatwo jak stary zgniluch to czasami sa problemy.
Montazownicy przy której nie używasz łyżek nie ma, przynajmniej ja takiej nie widziałem, samemu możesz zrobic co najwyżej stelaż przytrzymujący koło, do zbijania opony z felgi ale łyżki tak czy inaczej będziesz musiał używać.
bartek85
PostWysłany: Sob 13:45, 02 Mar 2013    Temat postu:

Ja troszkę się opon na zmieniam bo nie dość że sobie to jeszcze kumplom dookoła. Używam tylko i wyłącznie starych PRL łyżek od jawki 50 i jeszcze ani razu nie skleszczyłem dętki. Operacja trwa w zależności od twardości gumy, czasem udaje się oponę zmienić w parę minut a czasami pół godziny nawet do godziny i do tego jeszcze lecą k****, h**** i inne takie Smile Polecam samemu się nauczyć i nabrać wprawy to się przydaje w życiu.
Maras Moto
PostWysłany: Sob 12:23, 02 Mar 2013    Temat postu: Montażownica do opon

Witam kolegów mace może jakiś pomysł na to żeby wykonać ręczną montażownicę do opon przy crosskach??nie chcę mieć już przygód z łyżkami i przytrzaśniętymi dętkami. Z góry dzięki za jakieś info/foto takiej maszyny

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group