 Wysłany: Czw 8:33, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
| Dziewczyno dla ciebie tylko 250EXC w 4T, po TTR to i tak potwór dla ciebie będzie.
Najlepsze było by 2T np 200EXC ale skoro nie chcesz 450EXC cie szybko zmęczy. Głupotą jest to co pisza że 250EXC nie ma mocy, no chyba że wazysz 120 kg, możesz zawsze kupić 250SXF tylko że wtedy zwieszenie i skrzynia już nie bedzie takie dobre w teren. Zauwaj nam. Wjedziesz w ciezszy teren docenisz zalety lżejszego motorka Co do wysokości nie zapomnij ustawic zawieszenia po kupnie do swojej wagi!! Wtedy nie będziesz miała problemu z wysokością. |
|
| Wysłany: Sob 22:54, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| Na twoim miejscu zastanowiłbym się nad 250 4T Jak już wyżej wspominano znacznie lepiej się prowadzi w np. w lesie. Jedynym mankamentem jak dla mnie był fakt 6-ściostopniowej skrzyni biegów. Krótkie przełożenia zmuszają do częstych zmian biegów i mogą sprawić małe problemy początkującym podczas katowania podjazdów. | |
| Wysłany: Sob 21:43, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| TTR to kloc - szeroka kanapa - nie ma co porównywać do EXC | |
| Wysłany: Sob 20:26, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| własnie trudne przeszkody łatwiej pokonac na 2,5, proste podjazdy oczywiscie lepiej czyms mocnym ale techniczne miedzy drzewami znowu przewage maja mniejsze pojemnosci.
Wszystko zalezy od terenu, na niziny mozesz miec i 530 z big borem, całym tuningiem i mocy bedzie za mało ale w terenach górzystych seta da rade. |
|
| Wysłany: Sob 19:16, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|||
450 ma ta przewagę że pierdnie z gazu i podjedzie pod górkę, skoczy przez skałę czy pień , |
|||
| Wysłany: Sob 18:49, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| prawda jest taka ze 250 pojedziesz szybciej i mniej sie zmeczysz. trzeba byc naprawde dobrym zeby wykorzystac 250. na prostych to fakt ze nie bedzie szału, ale szczeze watpie zebys wykorzystała potencłaj 250 nawet w 50%. | |
| Wysłany: Sob 16:53, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|||
widzę że jeżdziłaś raczej dużymi moto - ja siądziesz na 250 4T to będziesz się pytac gdziee jeeesst mooooccc  , fakt jest taki że 250 jest mniejsza i trochę poręczniejsza niż 450, ale nie ma takiego dołu,
najlepiej jak byś spróbowała tego i tego, chociaz wiem że wybierzesz 450  |
|||
| Wysłany: Sob 15:35, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| Ok, daliście mi do myślenia.
Wsiadłam znów na TTR i stwierdziłam, że jest za wysoka. Biorąc pod uwagę wagę sxc i to, że jest tylko o 1 cm niższy niż ttr- eliminuję go z mojej listy... Co do 250- jakoś nie jestem przekonana... Sama nie wiem czemu, może postaracie się, żebym zmieniła zdanie?? 250 w czterosuwie nigdy nie miałam okazji jeździć. Dlatego też nie wiem, jaka jest różnica w mocy i prowadzeniu. Być może głupio to zabrzmi, ale "czy to nie za mało?" ... |
|
| Wysłany: Sob 9:16, 27 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| Ja mam exc 400 z RFS - generalnie to samo co 450/525 jeśli chodzi o ramę.
Wzrost 164 cm - jeździ się zajebiście. Wcześniej miałem Africe Twin RD03 (najwyższa z Afryk) a później DRZ ta SM na kołach enduro i wg mnie KAT jest mimo iż wyższy od DRZ ty to sporo lżejszy, węższy w siodle i bardziej poręczny . Nie mam obniżonej kanapy - i jestem przeciwny takim patentom - kanapa w enduraku ma być równa jak stół  - łatwiej się "ustawić" na moto
Nawet często odpalam go z kopki - bo bardzo to lubię
Jeździłem też nowszą 450 - jest jakby wyższa od starej wersji z RFS - ale to może kwestia ustawienia zawiasu. |
|
| Wysłany: Pią 21:55, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| no to tymbardziej polecam 250, oczywiscie chodziło mi o 250 4t | |
| Wysłany: Pią 17:14, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| hej
są niższe kanapy do exc, można trochę obniżyć na zawieszeniu, ja bym Ci polecał 450, 625 trochę duży i ciężki, mam kolege o podomnym wzroście, ma 450 exc , obniżył siedzenie i w tereni radzi sobie bez kłopotu. podro |
|
| Wysłany: Pią 16:50, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| Niestety 250 odpada, jak każdy inny dwusuw.
Co do terenu: nie zamierzam jechać nim na erzberg, ale na pewno nie ograniczę się do pyrkania po podwórku. W grę wchodzą lasy, bagienka, raczej bez ostrych podjazdów. Nie sądzę żeby to akurat robiło w kontekście mojego wzrostu jakąś ogromną różnicę. |
|
| Wysłany: Pią 16:38, 26 Kwi 2013 Temat postu: |
|
| polecam 250 exc , porównanije 450 do 625 to jak... ciezko to porównac bo te motocykle bardzo mało maja ze soba wspulnego.
Napisz gdzie i w w jakim terenie chcesz jezdzic. |
|
| Wysłany: Pią 14:41, 26 Kwi 2013 Temat postu: EXC 450/ SXC 625 |
|
| Czołem!
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupu exc 450. Ostatnio na horyzoncie pojawiła się również okazja zakupu sxc 625. Mój problem wygląda następująco: Jestem kobietą, nieszczególnie delikatną i wątłą, ale obdarzono mnie jedynymi 170 cm wzrostu. Chciałabym więc zapytać, czy ktoś z ujeżdżających exc/sxc jest podobnego wzrostu i jak radzi sobie z jazdą (może nie tyle z jazdą, co z postojem/ugrzęźnięciem/ podpieraniem)? Wiem, że sxc jest o 2 cm wyższy niż exc (który też jest moim faworytem, jednak braki na rynku wschodnim zmusiły mnie do weryfikacji mojej wizji:) ), dlatego też: czy ktoś z Was próbował np. obniżać kanapę, stosować inne magiczne sztuczki obniżające sxc? Wcześniej przez 3 lata jeździłam Suzuki DL 650 - tam wysokość kanapy wynosiła jedyne 82cm, jednak ze względu na jej bardzo dużą szerokość w porównaniu do siodeł ktm'ów, nie potrafię za bardzo odnieść jednego do drugiego, w dodatku waga DLa (ponad 200kg) i stosunkowo wysoko położony środek ciężkości nie ułatwiały mi jazdy w terenie i nawet przy tak niskiej kanapie miałam problemy z utrzymaniem go w pionie np w błocie. Zdarzyło mi się jechać TTR 600, która wg specyfikacji ma 930cm w kłębie- nie było tragedii, ale podejrzewam, że w poważniejszym terenie byłaby to ostra walka o przetrwanie. Tak więc, koledzy i koleżanki- jak widzicie 170 centymetrów na exc 450/ sxc 625 ? Z góry dzięki za odpowiedź |
|