 Wysłany: Nie 18:51, 14 Lip 2013 Temat postu: |
|
dawno nic nie aktualizowalem 
[img=http://imageshack.us/scaled/thumb/163/ulz8.jpg] 
obrazenia zlamanie stawu barkowego i lewego nadgarstka ale nie poddaje sie i dzialam narazie jedna reka przy ktm-ie 
Z racji 3 miesiecznego odpoczynku postanowilem motor odswiezyc,przeczyscic poprawic o raz wymienic wszystko co zużyte. Na pocztek rozbieranie czyszczenie i spisywanie co trzeba zrobic. [img=http://imageshack.us/scaled/thumb/10/mxnb.jpg] [img=http://imageshack.us/scaled/thumb/694/zc47.jpg] zmienilem amortyzator tylny bo moj byl w stanie agoni (dzieki hacker za amorek). zmienilem kiere z renthala 940 na niebieska 780 tamta wczesniejsza byla za szeroka jak dla mnie [img=http://imageshack.us/scaled/thumb/571/brsk.jpg] next plastki ida do mycia oraz polerowania [img=http://imageshack.us/scaled/thumb/194/dsnr.jpg] na tyg jade po opony olej do silnika oraz uszczelniacze i olej do lag... |
|
| Wysłany: Wto 8:55, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|
| hehe ale tak szczerze to widział ktos yamahe bez kopki ? w ktmie sam na własne oczy widziałem jak 2 kopki zostałe połamane przy odpalaniu. a yamaszki moze i drogie... ale widać solidniejsze |
|
| Wysłany: Wto 6:50, 28 Maj 2013 Temat postu: |
|||
Może tak nasmarowałeś że ta sprężynka co jest w środku jest zalepiona i jak by nie dociska |
|||
| Wysłany: Pon 22:03, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
| Ja ucieszony że kopka fajnie ciasno chodzi nie otwiera sie i wg. Przy przeglądzie wyczyściłem cała, przesmarowałem i prawie sama się otwiera :/ | |
| Wysłany: Pon 21:50, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
| Nie ma co narzekać.
Kumpel co ma WR450 kazał mi się dowiedzieć ile kosztuje kopka do jego yamahy - tylko 668zł
Więc cieszę się że do KTM kosztuje w granicach 400zł |
|
| Wysłany: Pon 21:48, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
| Nowa kopka cenowo to porażka . . .
Ja chyba będę musiał w nową zainwestować, bo oryginalna juz spawana 2razy była, a dorabiane trzy połamałem |
|
| Wysłany: Pon 21:44, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
odpala sie dobrze nie mam żadnych problemów a kopka nie jest mojego wykonania  nie wiem jak wam sie ona widzi ale narazie ta zostaje bo nowa kosztuje dobre 400zł |
|
| Wysłany: Pon 21:27, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
| Sprzęt jak wiecie zrobił w zeszłym roku 8mth i się zatarł.
Cylinder trafił do Woryny, miała być tuleja ale udało się go przehonować (choć widać stare rysy) dostał nowy tłok, cały nowy zapłon Kokusan, nowy gaźnik i splanowaną głowicę. Dwa tygodnie temu go odpaliłem, zagadał ale muszę od nowa regulować gaźnik i czekam na dysze. Jak je dostanę to mam nadzieję, że w końcu polatam. Ogólnie sprzęt w tym roku po odpaleniu chodzi dużo lepiej niż w zeszłym. Nic nie napierdala w silniku itp. Niestety nim nie jeździłem bo gaśnie - potrzebuję mniejszą dyszę od wolnych. W zeszłym roku była dysza 45/48 w tym roku 40. Niestety takiej małej w swoim zestawie nie miałem. A 42 to nadal za duża. Jak Rapid mnie nie zawiedzie to liczę, że w następny weekend wyjadę na prostą. |
|
| Wysłany: Pon 21:08, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
| Sprzęt szatan .
prawie 400cc w 2T -> szacun 
No właśnie hacker jak tam twój sprzęt bo coś ostatnio cicho na jego temat? |
|
| Wysłany: Pon 20:58, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
| na jednej fotce kopka jest inna. sam cos dorabiałeś ? czy przerabiałes oryginał ?
haker a ty cos dawno żadnych fotek nie wrzucałeś swojej kalabrynki. zrobiłes juz to supermoto ? |
|
| Wysłany: Pon 20:56, 27 Maj 2013 Temat postu: |
|
| Zajebista kopka:D
W sumie też by mi się taka przydała - może by się łatwiej kopało. A tak ogólnie powiedz jak Ci się odpala silnik? Ja niestety ze względu na swoją wagę mam z tym straszny problem. |
|
| Wysłany: Pon 20:37, 27 Maj 2013 Temat postu: Młody ktm 380sx |
|
Hej... dodaje pare fotek mojego KTM moto niedawno co zakupione ale juz niedługo będzie sie coś działo w planach mam dokupić pare dodatków wizualnych oraz technicznych. Będe aktualizował swój temat w miare mozliwość czasowych jak i finansowych 
 |
|