 Wysłany: Nie 22:40, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|||
i tu sie zdziwisz % dzialnosc prowadzi w PL znacznie wiecej niz 10 % ZNACZZNIE jesli zawodnik dostaje od firmy motocykl w cenie 15 tys zł to dodajac vat cena nadal jes bardzo atrakcyjna i czesto sie zdarza ze taki wysocki sprzedaje na allegro motocykl prawie nowy :-d za dobra cene ale moto jest wyjebane tak jak ty przez 5 lat nie jestes w stanie  ale jesli kupisz od duzego hurtownia ktory np sponsoruje team w Niemczech na ich torze to sprzedaje tam rocznie kilkadziesiat motocykli to zawsze ma lepsza cene niz dealer w PL ktory exc czy sxf sprzedaje liczac na palcach miesiecznie albo nawet rocznie
pzdr |
|||
| Wysłany: Nie 22:08, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
| pewnie ze nie prowadze działalnosci jak i 90% społeczenstwa, i podejrzewam ze 50% osób kupujacych prawie nowy lub nowy motocykl sprowadzany z zagranicy prywatnie, moze sie naciac na vat.
Wystarczy popatrzec na ceny nowych motocykli np w uk, niby sa w lepszej cenie ale po doliczeniu 23%, kosztów sprowadzenia i rejstracji wychodzi wyzsza cena niz w pl. |
|
| Wysłany: Nie 13:54, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|||
Człowieku jest tak jak zawsze vat jest 23% w PL ,widac ze nie prowadzisz działalnosci bo mowimy tu o zupelnie 2 róznych sprawach 1 dealer jest troche na innych zasadach chocby ze moze kupic motocykl znacznie taniej do testów czy dla zawodniow ktorych sponsoruje podpierajac to ich startami w zawodach!!!! a co za tym idzie vat od ceny zakupu jest znacznie niższy i cena końcowa motocykla jest tez nizsza niz oferowana w salonie 2 sa tez faktury vat marża wszystko zalezy jak nowy motocykl został zaksiegowany przez hurtownika czy dealera ale to sa rzeczy ktore sa nie istotne dla ciebie jako klienta ty masz miec oferta jak najnizsza i kupujesz tam gdzie w UE dostałes najlepsze warunki przy okazji jesli jestes zawodnikiem z licencja to motocykle kupujesz w takiej cenie ze mozesz nawet co roku 2 wymieniac  |
|||
| Wysłany: Sob 13:59, 29 Cze 2013 Temat postu: |
|
| no to jak to jest z tym vat-em na nowe i prawie nowe pojazdy, bo niby skoro motocykl jest młodszy niż 6 miesiecy i przebieg ma niższy niż 6tys trzeba zapłacici za niego 22%vat. | |
| Wysłany: Sob 11:14, 29 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Dokładnie. problem dotyczy tylko pojazdów z USA. | |
| Wysłany: Sob 10:38, 29 Cze 2013 Temat postu: |
|||||
chyba nie kupowales i nie rejestrowałes motocykla kupionego poza PL od hurtownika czy dealera marki. w całej europie ludzi kupuja motocykle np w Belgi u hurtownika hondy!!! i wiesz mi ze nawet polscy dealerzy potrafia zamawiac tam bo wiedza ze sprzedadza w salonie z rabatem i jeszcze sie klientowi opłaca ! jak masz multibrandt to mozesz kupowac tam gdzie taniej i nie czekac az np honda polska ci przyzna cennik i limit pzdr |
|||||
| Wysłany: Pią 21:03, 28 Cze 2013 Temat postu: |
|||
ile wyniesie ciebie rejestracja takiego motocykla w pl ? nie opłaca sie kupować kilku miesięcznych motocykli za granica chyba ze dobrze pokombinujecie w urzędach zeby podatki ominac. |
|||
| Wysłany: Czw 22:24, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
| ja chcesz kupic nowego 500 exc to daj znac ja mam zamowione moto i mam dobre cene poza PL jak kupujesz prywatnie na siebie to zalatwie ci znizke wieksza niz kazdy salon w PL !!! wystarczy ze bedziesz miał maila lub cene ktm z PL podpbita pieczatke lub podpis pracownika chodzi o to ze by to nie bylo cenowo z kosmosu zaniżone a wtedy dostaniesz dobry rabat !
pzdr ps ja tym sposobem bede miał six dejsa :-d i wtedy wiem ze moj ktm nie byl oszczedniej zrobiony niz modele sprzed kilku lat :-d |
|
| Wysłany: Czw 21:02, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|||
Ciekawe czym bije na głowę ? Chyba marketingiem |
|||
| Wysłany: Czw 14:06, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Teoretycznie im większa pojemność tym mniejsze obciążenie jednostki. Do szybkich przelotów rzeczywiście 500 będzie najlepsze.
Rozmiarowo, wszystkie nowe EXC są takie same. Jeśli masz możliwośc to zamieniaj. Zawsze nowsze jest lepsze. Z mojego doświadczenia wiem, że hard enduro klasy 450, jeżdżone od nowości i odpowiednio serwisowane, bez problemu robi 270-300 mth na seryjnych bebechach. Oczywiście używane przez amatora. |
|
| Wysłany: Czw 13:08, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
| noo z tymi napędami to słyszałem ;D ja własnie celuje w 500 z racji tego że warunki mam jedynie do szybkich i konkretnych przelotów. co do przebiegu - u mnie to sie krecą szybko przebiegi, ja od lutego nabiłem juz koło 30-40 mth a dopiero ze studiów do domu wróciłem, gdzie moge porządnie polatać ( wczesniej to głownie tory MX ) także licze na przebiegi rzędu 100-150 mth rocznie. ( chyba że na wakacje bede jeździł ) wiem że to sporo.
co do konkurencji ( jakiej konkurencji ? ) to nie zamierzam sie na nic innego przesiadać kwestia tylko czy zostać przy swoim 525 którego znam juz na wylot. wiem co i kiedy przewidywalnie padnie, co jest do wymiany a co wymienione. silnik też prosty i odporny na wiele czynników, czy jednak zmienic na nowszy model o którym słyszałem, że juz takich przebiegów nie wytrzymuje. |
|
| Wysłany: Czw 12:22, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Mam swoje moto od nowości, czyli od lutego. Póki co nakręcone 20 mth. Na razie bez problemów.
Zapraszam do mnie. Przetestujesz, sam ocenisz. Przed kupnem testowałem nowa WR450 i nową TE449. Nie ma porównania. KTM bije konkurencje na głowę. Osobiście jestem bardzo zadowolony. Świetny silnik, doskonałe zawieszenia, zajebiste prowadzenie. Najlepsze hamulce na jakich hamowałem w hard enduro. Po ustawieniu zawieszeń, podwyższeniu kierownicy i dorzuceniu kilku dodatków jest ideał. Wady ??? Hahaha, po 5 motogodzinach oryginalny łańcuch był do wyrzucenia. Tandetny roollgaz, który jest nieprecyzyjny i skrzypiący. Poza tym widać że KTM zaczyna oszczędzać na jakości, bo niektóre detale są nieporównywalnie gorzej wykonane niż u konkurencji (mocowanie kierownicy, półki). I to chyba tyle. Początkowo tez przymierzałem się do EXC 500, jednak po jeżdzie testowej zdecydowałem się na 450. Pięćsetka jest, moim zdaniem, zbyt mocna. A przynajmniej nie do wykorzystania przeze mnie. |
|
| Wysłany: Czw 11:31, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
| no niestety, ale w salonie jeszcze 500tek do testów nie mają... niby kilka sprowadzili ale jeszcze na oczy 500 exc nie widziałem, wiec ciezko bedzie sztuke mieć na próbę ;/ z jezdnością to sie domyslam że bedzie niebo a ziemia bo wystarczy, że siadłem kilka razy na moto po 2008 roku i w ergonomii i prowadzeniu czuć róznice.
bardziej chodzi mi o koszta eksploatacji, widze że masz 450tke wiec prawie to samo bedzie, jak wyglądaja koszta? lejesz tylko olej i paliwko ? czy potrafi się coś szybciej zuzyc ? ile masz przebiegu w swojej maszynie ? |
|
| Wysłany: Czw 8:47, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
| Przejedz się nowym EXC 500 i sam oceń czy warto inwestować w nowszy sprzęt czy nie.
Tak czy inaczej EXC 500 to najnowsza konstrukcja, na wtrysku, i jeżdzi bardzo przyjemnie. |
|
| Wysłany: Czw 7:44, 27 Cze 2013 Temat postu: EXC 500 VS. EXC 525 |
|
| Proszę o porade, czy jest sens wymieniać 525 w stanie praktycznie idealnym - mam go 3 lata, znam kazdą srubke, wszystko juz chyba w nim robiłem. na uzywanego exc 500 powiedzmy 2012 rok ? musze do biznesu lekko 10 tysi dołożyć... generalnie chodzi mi o to że na moim moto, fajnie mi sie jeździ, aczkolwiek drażnią mnie niektóre wydatki, spowodowane po prostu upływem czasu, podejrzewam, że w motocyklu z przebiegiem np 50 mth, nie powinno sie jeszcze nagminnie nic sypać. zastanawiam się, co też finansowo mi sie bardziej opłaci. w 525 władowałem juz furmankę kasy i jestem ciekaw, czy kupując nowsze moto, zniknie mi cześć kosztów, inwestując od razu wiecej w zakup. i podejrzewam, że bedzie mi sie lepiej ganiało na nowszej sztuce. i wiecie jak wypadała by eksploatacja ? serwisówke przeczytałem i niektóre wymiany dosyć częste są... ale w 525 jest tak samo, co nie znaczy że co 50 mth trzeba silnik rozpoławiać do diagnozy jakies porady ? |
|