Autor |
Wiadomość |
Hektor |
Wysłany: Nie 22:14, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
KristofSX napisał: | Koszt wymiany oleju z filtrami - ok 70pln, , filtr powietrza - 40pln+płyn do nasączania,
A co do zakupu:
Wiadomo że im młodszy sprzęt tym lepszy, ale wiadomo że sprzęt idealny to tylko z salonu, ja w tamtym roku kupiłem sprzęt z anglii (450SX z 2004) fajny zadbany i nieskatowany, wymieniłem tylko rozrząd, (190pln), łożysko na główce ramy - 60pln, łożyska w kołach, razem z simeringami - ok 80pln za wszystko, i pierścienie (profilaktycznie - ok 150pln) i tylko tyle przez 2 sezony. (nie liczę kosztów wymiany: oleju, płynu chłodniczego, płynu do sprzęgła, hydraulicznego - ale to normalne)
jak widzisz koszty nie są kosmiczne
pozdro! |
Faktycznie da sie przezyc wielkie dzieki za info
Jakby komus sie rzucil w jakims dobrym stanie ladny KTM 450 to byblbym wdzieczny za info |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Nie 21:54, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
Koszt wymiany oleju z filtrami - ok 70pln, , filtr powietrza - 40pln+płyn do nasączania,
A co do zakupu:
Wiadomo że im młodszy sprzęt tym lepszy, ale wiadomo że sprzęt idealny to tylko z salonu, ja w tamtym roku kupiłem sprzęt z anglii (450SX z 2004) fajny zadbany i nieskatowany, wymieniłem tylko rozrząd, (190pln), łożysko na główce ramy - 60pln, łożyska w kołach, razem z simeringami - ok 80pln za wszystko, i pierścienie (profilaktycznie - ok 150pln) i tylko tyle przez 2 sezony. (nie liczę kosztów wymiany: oleju, płynu chłodniczego, płynu do sprzęgła, hydraulicznego - ale to normalne)
jak widzisz koszty nie są kosmiczne
pozdro! |
|
|
Hektor |
Wysłany: Nie 21:01, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
KristofSX napisał: | Hej, chłopaki dobrze radzą
Przegląd co 20mth w exc - to: wymiana oleju z filtrami, wymiana filtra powietrza, i ew regulacja zaworów - każdy może zrobić to sam, sprzęt jest praktycznie bezawaryjny
Pozdro |
no skoro tak
a powiedzcie mi jakie to sa mniej wiecej koszty wszystkie filtry plus ich wymiana?
I czy np kupno motoru za 10-13 K do ktorego za chwile pewnie cos trzeba bedzie dokladac jest dobym wyborem ? czy lepiej kupic nowy ktory po odliczeniu podatku wyjdzie pewnie kolo 18-20 K... |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Nie 20:45, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
Hej, chłopaki dobrze radzą
Przegląd co 20mth w exc - to: wymiana oleju z filtrami, wymiana filtra powietrza, i ew regulacja zaworów - każdy może zrobić to sam, sprzęt jest praktycznie bezawaryjny
Pozdro |
|
|
Hektor |
Wysłany: Nie 20:17, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
spartan napisał: | Hektor bierz 450 EXC ! Nie taki zły diabeł jakim go malują ( czy jakoś tak... ) Ja po raz pierwszy na motorze wyjechałem ( i tu muszę jeszcze raz podkreślić po raz pierwszy! ) w teren Cagivą Canyon 600 na szosowych oponach, po deszczu i tankowaniu ! W miarę duży, ciężki koń i ja - ledwo co nauczyłem się ruszać, bo mi cały czas gasł... To była sieczka!!! Gleba ( i to nie jedna) była gwarantowana! Ale byłem na to przygotowany. Wydaje mi się że jak masz wszystko poukładane w głowie to powoli i systematycznie będziesz czerpał z jazdy coraz większą przyjemność! Ja właśnie poluje na 450 EXC i mam nadzieję że będzie niezła jazda!
Pozdro! |
no coz bede musial w takim razie pomyslec na tym.
W przyszlym tygodniu moze przejade sie w takim razie do jakiegos salonu KTM aby zbadac temat doglebniej.
Jeszcze a propo awaryjnosci oraz tzw przegladow co to znaczy ze co 20 h ma byc przeglad motoru ?
Czy sam sie naucze robic ten przeglad? bo nie usmiecha mi sie tyrac co chwile do jakiegos serwisu... |
|
|
spartan |
Wysłany: Nie 19:41, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
Hektor bierz 450 EXC ! Nie taki zły diabeł jakim go malują ( czy jakoś tak... ) Ja po raz pierwszy na motorze wyjechałem ( i tu muszę jeszcze raz podkreślić po raz pierwszy! ) w teren Cagivą Canyon 600 na szosowych oponach, po deszczu i tankowaniu ! W miarę duży, ciężki koń i ja - ledwo co nauczyłem się ruszać, bo mi cały czas gasł... To była sieczka!!! Gleba ( i to nie jedna) była gwarantowana! Ale byłem na to przygotowany. Wydaje mi się że jak masz wszystko poukładane w głowie to powoli i systematycznie będziesz czerpał z jazdy coraz większą przyjemność! Ja właśnie poluje na 450 EXC i mam nadzieję że będzie niezła jazda!
Pozdro! |
|
|
Hektor |
Wysłany: Nie 18:40, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
L0rdGrax napisał: | Tak tylko 250 w 2-takcie ma tyle samo mocy co 450 4t i oddaje ją znacznie bardziej drastycznie.
Nie wiem dla czego wszyscy tak się boją 450-ek. 4-taktem może jeździć każdy. Masz moc na niskich obrotach i możesz sobie spokojnie pomykać. Kupisz taką 125 i trzeba ją cały czas kręcić, a przy takiej jeździe nie jest trudno o błąd. |
Wlasnie o tym tez pomyslalem przeciez 250 i 450 maja podobna ilosc km...
sam juz nie wiem cholera:) za duzo tych modeli chyba jakby byly 2-3 to by problemu nie bylo |
|
|
L0rdGrax |
Wysłany: Nie 18:24, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
Tak tylko 250 w 2-takcie ma tyle samo mocy co 450 4t i oddaje ją znacznie bardziej drastycznie.
Nie wiem dla czego wszyscy tak się boją 450-ek. 4-taktem może jeździć każdy. Masz moc na niskich obrotach i możesz sobie spokojnie pomykać. Kupisz taką 125 i trzeba ją cały czas kręcić, a przy takiej jeździe nie jest trudno o błąd. |
|
|
Hektor |
Wysłany: Nie 14:03, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
KristofSX napisał: | Hej. Zapewniam Cię że na 450 można poskakać i to konkretnie
a jak czujesz się na 2-takcie - bo 250exc też jest ciekawą propozycją - lżejsza od 450EXC ale z podobną mocą, jednak bardziej wymagająca w terenie.
Ja zawsze polecam coś w czterosuwie - elastyczność silnika i możliwości przy każdym odkręceniu gazu - bez "dziur" w mocy - to jest to |
450 pewnie bedzie jak sie poczuje pewnie na 250 nie watpie ale nie chce sie rzucac od razu na szeroka wode;)
co do 250 exc to czemu nie znasz moze jakies ciekawe egzemplarze do sprzedania ?
Chce cos kupic w granicach 10 K tak zeby zac chwile mi sie ten motor nie rozlecial i nie wydac za chwile majatku na jego remont.
Aha i jeszcze jedno czy zima jest lepsza pora na zakupy motoru niz wiosna/lato ? |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Nie 13:50, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
Hej. Zapewniam Cię że na 450 można poskakać i to konkretnie
a jak czujesz się na 2-takcie - bo 250exc też jest ciekawą propozycją - lżejsza od 450EXC ale z podobną mocą, jednak bardziej wymagająca w terenie.
Ja zawsze polecam coś w czterosuwie - elastyczność silnika i możliwości przy każdym odkręceniu gazu - bez "dziur" w mocy - to jest to |
|
|
Hektor |
Wysłany: Nie 11:15, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
witam
no wlasnie jak napisalem ten post to pozniej zwrocilem uwage na ten, ktory zalinkowales.
Niemniej jednak zastanawiam sie czy 450 jednak nie jest za mocna jak na pierwsyz motor tym bardziej ze ja potrzebuje lekkiego motoru na ktorym moglbym troche poskakac... |
|
|
KristofSX |
|
|
Hektor |
Wysłany: Pią 15:37, 22 Sty 2010 Temat postu: Pierwszy motUr :) |
|
Witam
od dziecka jezdzilem na motorach od komara (jesli to motorem mozna nazwac) po WSKi i jakies stare wujka BMW, mztki simsony itp
Niestety od tak 18 roku zycia do dzis (31..) mialem przerwe
a ze zawsze najwieksza radosc dawala mi jazda po tzw ''terenie'' chcialem kupic sobie tzw crossa
Zastanawialem sie nad paroma markami i padlo na KTM sam nie wiem czemu...
I teraz mam dylemat bedzie to moj pierwszy osobisty motur co za tym idzie nie wiem jaki wybrac model oraz pojemnosc oscylowalem cos na 125-200-250 a znajomi mi mowi zebym wzial sobie 125 ze to wystarczy a ja z drugiej strony za pol roku nie chce zmieniac sprzetu.
Co radzicie ?
aha przeznaczenie to ulica i piach z blotem generealnie raz na pare dni wyjazd w cieple dni nic wiecej wiec wolalbym wziazc motor malo awaryjny.
I chce kupic jakas uzywke nie stac mnie na nowy poki co
Co radzicie ? |
|
|