Autor |
Wiadomość |
KubaKuba |
Wysłany: Śro 19:52, 04 Wrz 2013 Temat postu: |
|
no rozumiem, mialem poprzednio exc z 2002 roku i wolalbym kupić własnie nowszy model, ale widze, że zdan jest tyle co i użytkowników, wiec juz sam nie wiem, pewnie jak bede jechal oglądać i bedzie cos wartego obejrzenia to też zobacze.
Ale na chwile obecną bardziej skłaniam sie na nowszy model |
|
|
Lam3r |
Wysłany: Śro 15:17, 04 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Mi raczej chodziło o to, żeby zobrazować Ci jak to bywa z pierwszymi wypustami jakiegoś moto, gdzie po iluś latach wchodzi całkiem nowy silnik, niekoniecznie dopracowany. Tak było w przypadku sxf 07, nie twierdze ze z exc też tak jest, jednak uważam ze jeżeli masz kase, to lepiej kupić rok młodszego.
A nie zastanawiałeś się nad 525? Za tą kase miałbyś 2007 rok w zajebistym stanie. |
|
|
KubaKuba |
Wysłany: Wto 6:15, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
oba akurat są w mega stanie, a wizualnie chyba bardziej podoba mi sie jednak zwykly exc, jak bardziej poszperałem to okazuje się jednak, że oba są z 2008 roku.
Ja raczej należe do tych co dbają o sprzęt ale jak faktycznie jest tak, że potrafią padać bez przyczyny takie rzeczy jak pompa oleju to już nie jest zbyt kolorowo...
Sam nie wiem bo młodsze roczniki czyli 2010 to już koszt około 20tys... Jest jesdnak 6 koła róznicy a lepiej chyba mieć coś w zapasie na ewentualny serwis.... |
|
|
Asteros2012 |
Wysłany: Pon 22:08, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
hmm są wytrzymalsze, ładniej obrobione choć słyszałem pogłoski że nawet je łamali |
|
|
barek253 |
Wysłany: Pon 20:32, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
tak swoją droga dla czego te kute pułki są takie mega? |
|
|
Poramańcz |
Wysłany: Pon 19:56, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Ja kupiłbym motocykl ten, który jest w lepszej kondycji.
Wiatrak możesz sam założyć. Bez przeźroczystego baku i kieszonki na siedzeniu można jakoś sobie poradzić w terenie. Kute półki..., hmm tego szkoda akurat. |
|
|
Lam3r |
Wysłany: Pon 19:22, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Nie chcę rozsiewać plotek. Gdzieś ktoś to szeroko opisywał i porównywał do starego RFSa, chyba na motoxie. Było coś z napinaczem rozrządu, pompą oleju, generalnie sporo było przypadków ze silnik potrafił po prostu stanąć i to ludziom, którzy dbają o sprzęt.
Ale tyczy sie to sxf, podałem jako przykład jak to potrafi bywać w nowym modelu. |
|
|
KubaKuba |
Wysłany: Pon 19:06, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
A tak w skrócie jakie są te najpoważniejsze błedy tego wieku dziecięcego? |
|
|
Lam3r |
Wysłany: Pon 18:54, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
Też tak uważam. Pozatym nowy model ma zawsze jakieś wady wieku dziecięcego (a tych przynajmniej w sxf 2007 było sporo, a to przecież "przyrodnie" silniki).
Reasumując - lepiej kupić 2008, zwłaszcza, że jest w wersji six days. |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Pon 17:55, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
gdybym miał możliwość to bym dołożył, rocznikowo zawsze moto świeższe, nawet patrząc później do sprzedaży masz rok do przodu, no i six days zawsze ma trochę dobrych dodatków. |
|
|
KubaKuba |
Wysłany: Pon 17:47, 02 Wrz 2013 Temat postu: EXC 530 08r VS EXC 530 09r six days |
|
Witam!
Noszę sie z zamiarem kupna jakiegoś EXC po 08 roku czyli już nowa konstrukcja silnika.
Mam na oku dwa motocykle a mianowicie
EXC 530, 2008r, za 14 tys
EXC 530, 2009r, six days, 17 tys
W obu zbliżony przebieg czyli ok 100mth
I teraz pytanie do osób które miały styczność z nowymi silnikami, czy pierwsze wydanie (czyli 2008 rok) są tak wadliwe jak to można usłyszeć, czy to tylko gadanie.
Jak myślicie lepiej dołożyć 3 tys i kupić 09 rok czy to kompletnie mija sie z celem bo różnic miedzy tymi silnikami nie ma? |
|
|