Autor Wiadomość
henio12323
PostWysłany: Pią 9:54, 31 Sty 2014    Temat postu:

bo miało duze luzy których nie dało sie skasować i sprzęgło jeszcze bardziej hałasowało no i jak sie w koncu powyciera to bedzie jeszcze bardziej sie tłukło ;D

co do ustawienia zawieszenia - wątpie żeby twoje ustawienia pasowały akurat dla kolegi. przeciez zapewne róznicie sie wagą a i same spręzyny pewnie nie są w tej samej kondycji, inne oleje duuuzo zmiennych. najlepioej to srubokret sobie gdzies zamocowac sprytnie poleciec na jakis fajny teren gdzie jest kazdy rodzaj terenu w jednym i najpoierw porozkręcac jedną regulacja do konca obczaic co sie dzieje, potem innną, aż sie ogarnie co za co odpowiada. bo sucha teoria to odbicie a to dobicie nie do konca jest do ogarniecia bez wyczucia tego na własnym moto. ja kiedys z godzine siedziałem i kręciłem plus kilka razy na torach sie bawiłem w regulacje i teraz prawie w ciemno podchodze do moto i sobie go ustawiam pod teren za pierwszym razem prawie idealnie
janexc200
PostWysłany: Pią 0:27, 31 Sty 2014    Temat postu:

Cytat:
przecież w tym wszystkim właśnie chodzi o to by jechać jak najbardziej agresywnie i szybko by jak najszybciej dojechać do celu.

kolego dopóki masz latwe tereny to tak, ale wjedz w wąwóz zasypany gęsto drzewami ktorym płynie sobie strumyk i do tego masz śliskie kamyki, cala agresywnosc nagle staje sie problemem
Cytat:
dobrze gada, do sx-a bez problemów wkładasz skrzynie z exc, poza cała kaseta z trybami trzeba jeszcze wyjąc bolec z programatora wodzików i dokupic dodatkowy wodzik i jego prowadnice.
Wazne tez jest zeby zwracac uwage na rocznik skrzyni bo do 2003r był kosz sprzęgłowy na segera a po tym roczniku na nakretke, wiec mozna sie wkopac ze przy zmianie skrzyni trzeba bedzie zmienic tez sprzęgło.

słuszna uwaga, tyle ze kosz na segera był do 2002 włącznie czyli w 520 a w 525 na nakrętkę (nawet w 525 wyprodukowanym w 2002, modelowo 2003), swoja drogą nie wiem czemu od tego odeszli bo to byl dobry patent-wystarczyły szczpce zeby zdjąc sprzęgło Very Happy
KozioŁ
PostWysłany: Czw 23:40, 30 Sty 2014    Temat postu:

Zapek zrób tak:
reb - 24 kliki
comp - 15 kliki
naciąg sprężyny zmniejsz o jeden obrót
Będzie idealnie

Kristof
Nie zawsze trzeba jechać agresywnie by uzyskać najlepszy czas, napisałem to tak bardzo ogólnie. Wiadomo że SX jest bardziej nerwowy i jeździ mniej płynnie.
Zapek
PostWysłany: Czw 23:34, 30 Sty 2014    Temat postu:

Tu się muszę zgodzić z heniem.
Porównując EXC (400) i SX 450 to EXC zdecydowanie płynniej jeździ.
SX jest chyba bardziej narowisty przez co więcej wymagający od kierowcy.
Teraz będę próbował ustawić jakoś przedni zawias na jazdę enduro.
Tylko nie pisać mi,że po co się męczyć jak są wersje EXC Wink
KristofSX
PostWysłany: Czw 23:31, 30 Sty 2014    Temat postu:

KozioŁ napisał:

przecież w tym wszystkim właśnie chodzi o to by jechać jak najbardziej agresywnie i szybko by jak najszybciej dojechać do celu.


nie nie, agresywnie nie znaczy szybko
robiliśmy testy czasowe na krótkiej próbie enduro - czas przelotu ok 2:15
przy płynnej spokojnej jeździe robiliśmy lepsze czasy, popełnialiśmy mniej błędów, traciliśmy dużo mniej siły niż gdy leciało się na agresorze jak Stewart na whoopsach,
tak wiem że to przez brak skillu ale mówimy o amatoskiej jeździe Razz

tak to mniej więcej wygląda (to na spokojniej) https://www.youtube.com/watch?v=MKK8k7SQ1T0
henio12323
PostWysłany: Czw 23:29, 30 Sty 2014    Temat postu:

no nie do konca, bo na trudnym podłozu, jak dla mnie SX bardziej szedł w ziemie kopał sie, szarpał mocą a ja na EXC bardziej płynnie jak czołg jechałem. nie chodzi że mocy za duzo i żeby siadac na softa, po prostu bardziej płynnie lata mi sie na EXC. zresztą latajćie SXami jak wam pasuje Very Happy
KozioŁ
PostWysłany: Czw 23:17, 30 Sty 2014    Temat postu:

henio12323 napisał:
widocznie nie miałeś mozliwosci tej róznicy i potencjału wykorzystac. ja z kolei latałem na SXie i latało mni sie beznadziejnie pomijajac za sztywny zawiast, to do lasu agresywnosc silnika i ogólnie przełozenia kompletnie mi nie odpowiadały. moto albo za szybko rwało i szło niepotrzebnie na gume, gdzie mój exc utrzymuje trakcje i jedzie do przodu Very Happy a nie w dół ( nie kopie sie ) wiec jak czasami trzeba cos techniczniej zrobić to momentem nadganiac mozna EXC


Henio z całym szacunkiem, ale jak czytam że moto jest za agresywne albo że rwie na gumę to się zastanawiam czy nie powinniście się przesiąść na jakieś soft moto Wink
przecież w tym wszystkim właśnie chodzi o to by jechać jak najbardziej agresywnie i szybko by jak najszybciej dojechać do celu.
KristofSX
PostWysłany: Czw 23:08, 30 Sty 2014    Temat postu:

hehe to identycznie odwrotne wrażenia miałem jak zamieniłem się na 450 exc na torze - maasakra była Wink tam gdzie sx już wystrzeliwałem z koleiny , exc dopiero się zbierało,
henio12323
PostWysłany: Czw 22:58, 30 Sty 2014    Temat postu:

widocznie nie miałeś mozliwosci tej róznicy i potencjału wykorzystac. ja z kolei latałem na SXie i latało mni sie beznadziejnie pomijajac za sztywny zawiast, to do lasu agresywnosc silnika i ogólnie przełozenia kompletnie mi nie odpowiadały. moto albo za szybko rwało i szło niepotrzebnie na gume, gdzie mój exc utrzymuje trakcje i jedzie do przodu Very Happy a nie w dół ( nie kopie sie ) wiec jak czasami trzeba cos techniczniej zrobić to momentem nadganiac mozna EXC
KozioŁ
PostWysłany: Czw 22:25, 30 Sty 2014    Temat postu: Re: bzdury

KozioŁ napisał:
myślę, że różnice w momencie byłyby raczej kosmetyczne, niezauważalne dla amatora. moc i moment w obydwu silnikach jest i tak bardzo duża i raczej nikomu nie brakuje Wink

róznica jest kolosalna, nawet kompletny laik offroadowy by ja wyczuł.[/quote]

a to ciekawe, bo jeździłem zdrowym EXC i tej KOLOSALNEJ różnicy nie widziałem
wójo
PostWysłany: Czw 21:53, 30 Sty 2014    Temat postu: Re: bzdury

wou2057 napisał:
henio12323 napisał:
skrzynie z EXC i SX pasują wymienie wiec spoko mozna wrzucic skrzynie do EXC. jak pamiętam to 1 w SXie ma takie same przełozenie jak 2jka w EXC. wiec po prostu dochodzi jeden bieg z przodu i jeden nadbieg z tyłu.

Banialuki kolego opowiadasz

dobrze gada, do sx-a bez problemów wkładasz skrzynie z exc, poza cała kaseta z trybami trzeba jeszcze wyjąc bolec z programatora wodzików i dokupic dodatkowy wodzik i jego prowadnice.
Wazne tez jest zeby zwracac uwage na rocznik skrzyni bo do 2003r był kosz sprzęgłowy na segera a po tym roczniku na nakretke, wiec mozna sie wkopac ze przy zmianie skrzyni trzeba bedzie zmienic tez sprzęgło.

KozioŁ napisał:
myślę, że różnice w momencie byłyby raczej kosmetyczne, niezauważalne dla amatora. moc i moment w obydwu silnikach jest i tak bardzo duża i raczej nikomu nie brakuje Wink

róznica jest kolosalna, nawet kompletny laik offroadowy by ja wyczuł.
wou2057
PostWysłany: Czw 18:33, 30 Sty 2014    Temat postu: bzdury

henio12323 napisał:
skrzynie z EXC i SX pasują wymienie wiec spoko mozna wrzucic skrzynie do EXC. jak pamiętam to 1 w SXie ma takie same przełozenie jak 2jka w EXC. wiec po prostu dochodzi jeden bieg z przodu i jeden nadbieg z tyłu.

Banialuki kolego opowiadasz
hacker33
PostWysłany: Czw 6:28, 30 Sty 2014    Temat postu:

Cięższe koło zamachowe z odczuwalnych rzeczy daje to, że mocniej hamujesz silnikiem i po zamknięciu manetki tak szybko nie traci obrotów.
Za to wolniej się na nie wkręca.
Mniej machasz biegami i jest to odczuwalne.
KozioŁ
PostWysłany: Śro 23:23, 29 Sty 2014    Temat postu:

myślę, że różnice w momencie byłyby raczej kosmetyczne, niezauważalne dla amatora. moc i moment w obydwu silnikach jest i tak bardzo duża i raczej nikomu nie brakuje Wink
szaman108
PostWysłany: Śro 22:33, 29 Sty 2014    Temat postu:

Właśnie biega mi o to że ta jedynka jest za szybka i muszę używać sprzęgła dość często Sad do tego pojawiła się opcja że można polatać enduro co prawda na torze nie latałem...muszę spróbować ale od zawsze lubię lasy, otwarte przestrzenie więc do takiej zabawy to raczej 6 galopów.Rozrusznik to super sprawa do tego mam elektrownie od EXC co prawda nawaliła obecnie mam od SX 450 ale dam naprawić i nabędę rozrusznik także.Tego roczny sezon myślę że przelatam nie wiem jak silnik bo to nowy nabytek za rok planuję go rozebrać i zobaczyć co i jak do tego czasu myślę,że nic nie wyskoczy dlatego planuję zmianę kast i kupowanie na raty aby koszta rozłożyć bo kobieta mnie wygna z domu Very Happy .Walnąć remont silnika i do tego kupić opisywane elementy to może być problem finansowy Shocked

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group