Autor |
Wiadomość |
Kamil Kibitlewski |
Wysłany: Wto 14:19, 22 Kwi 2014 Temat postu: |
|
A o co chodzi z tym ssaniem? Musze wymienic swiece bo nie daje widocznej iskry, tak w ogole to swieca powinna miec kolor kawy z mlekiem a ona jest tak zasmolona ze szkoda gadac. Wydaje mi sie ze silnik ma za bogato ale mechanik mi mowil ze to sa ustawienia fabryczne i aby nie ruszac. |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Nie 18:35, 20 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Może kwestia użycia ssania. |
|
|
Kamil Kibitlewski |
Wysłany: Nie 18:30, 20 Kwi 2014 Temat postu: |
|
Witam soeki ze tak dlugo nie pisalem ale ktm byl u mechanika i sie skonczylo wymiana tloka i korby, wszystkich uszczelek w silniku i wszystkich czesci ruchomych gaznika. Mechanik zna sie na rzeczy bo zawodowo w ktm jezdzi 15 lat pozatym to sasiad wiec zrobil mi to wszystko w dobrej cenie. Wedlug niego wszystko jest ok ale jak wolno jade i depne gazu to dalej gasnie. Wczoraj bylem na torze 4 godziny przejezdzil bez usterki wszystko chodzilo ok dzisiaj chce odpalic. Za pierwszym kopem ale zaraz zgasl i ani znaku zycia. Wiec wydmuchalem cylinder przeczyscilem swiece odpalil pochodzil chwile i znowu zgasl i nie chcial odpalic. Co to moze byc? Juz naprawde nie mam sily po przed tym mialem chinolka 110cc i 5 lat bez usterki przejezdzil i dalej go mam ale sprzedaje bo wyroslem. |
|
|
Kamil Kibitlewski |
Wysłany: Nie 15:17, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
To wyglada tak jak by bylo razem odlane bo nie widze tam gwintu. Ale dzisiaj juz nie wytrzymalem i moto poszedl do mechanika bo tez cos sie ze sprzeglem stalo. Zobacze jak go zrobi to powie co bylo . |
|
|
barek253 |
Wysłany: Nie 12:46, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
a masz tam normalnie kanty jak śruba?bo powinieneś i nasadką to sie odkręca i nie powinno to być jakoś mocno skręcone. |
|
|
Kamil Kibitlewski |
Wysłany: Nie 11:01, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
Mam problem bo jak wczesniej otwieralem gaznik to tylko poswiecilem latarka przez szpare od linki i sprawdzilem na ktorej pozycji jest klips. Ale jak wczesniej problwalem to odkrecic to za cholere sie nie da probowalem nasadka ale przez te naciecie na linke slizga sie. Juz naprawde nie wiem co zrobic . A tak w ogole to dzieki zat en fajny pomysl z gaznikiem! |
|
|
barek253 |
Wysłany: Sob 8:35, 29 Mar 2014 Temat postu: |
|
a tam
jak miałem 200 popuszczałem opaski, przekręcałem gaźnik w moją stronę, odkręcałem dekiel z linką i przepustnicą i wyjmowałem... |
|
|
Kamil Kibitlewski |
Wysłany: Pią 22:14, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
Watpie czy to cos da a pozatym ja nie mam huski ze wszystko na wierzchu i tylko odkrecic. Ja zeby sie dostac do gaznika to musze bak odkrecac. |
|
|
barek253 |
Wysłany: Pią 22:06, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
nie jest powiedziane że musisz tak mieć
spróbuj obniżyć o jeden albo podnieść zobaczysz rezultaty |
|
|
Kamil Kibitlewski |
Wysłany: Pią 21:41, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
Odkrecilem grzyba i wyciaglem iglice ale byla ustawiona tak jak mowil haker tak wiec nie wiem co jest na rzeczy. Bo czasami pod gorke na na niskich obrotach jak mu mocno przykrecisz to gasnie |
|
|
barek253 |
Wysłany: Pią 18:23, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
najpierw oddzielasz linkę gazu ruchem w dół i na bok
samą iglice wyciągasz odkręcająć ten grzybek w przepustnicy nasadówką 6 |
|
|
Kamil Kibitlewski |
Wysłany: Pią 18:17, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
Mam problem bo jak wyciągnąłem tą przepustnice z iglica to nie wiem jak tą iglica wymontowac? |
|
|
barek253 |
Wysłany: Pią 7:09, 28 Mar 2014 Temat postu: |
|
jak masz za wysoki bieg to zawsze zmuli |
|
|
Kamil Kibitlewski |
Wysłany: Czw 22:01, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
Kurcze dobrze ze mi o tej iglicy przypomniales, bo zapomnialem ustawic klipsa . Jutro to zrobie i napisze jak wtedy dziala. |
|
|
punk891 |
Wysłany: Czw 21:43, 27 Mar 2014 Temat postu: |
|
Czy dławienie lekkie dławienie przy niskich obrotach na wysokim biegu jest dopuszczalne? Dzieje się tak np. na 6 przy dosyć niskich obrotach. Od średnich nie ma mowy o żadnych dławieniu, obojętnie jaki bieg. |
|
|