Autor |
Wiadomość |
goger |
Wysłany: Nie 16:36, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
jak wygląda sprawa z kaskami na usa od airoha? to samo czy "pancerniejsze"? |
|
|
GIENIU |
Wysłany: Nie 10:59, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
Witaj. Jako ze smigam w shoei to sie wypowiem na jego temat co ja o nim sadzę moze przyda Ci sie moja wypowiedz.
Mam białego , nówke udało mi sie dostac za 800 pln. Wziołem biały bo motocyklista z jasniejszyn kaskiem jest z daleka widoczny. Oczywiście pudelki, zapasowe śrubki, naklejki, wpinany dodatkowy nosek, worek itd. Kask ma system szybkiego demontazu poduszek bocznych, tzn jesli masz glebe spora i stracisz przytomnosc to ratownik nie targa Ci go z głowy jak zwykły kask bo mozesz miec cos z kregoslupem a on nie bedzie wiedział i Ci jeszcze narobi biedy, Ratownik łapie za zawjeczke z otworem przy poduszcze , pociaga i boduszka boczna wyslizguje sie w dół.
Przy kupnie chodziło mi o dobre wywazenie , bezpieczenstwo, wygode. Shoei ma długi elestyczny regulowany daszek, nawet jak z kanapy motocykla Ci spadnie na daszek na ziemie to sie nie złamie, długi daszek chroni przed spadajacym błotem z motocykli jadacych przed Tobą. Dobra wentylacja w upalne dni, zima jednak cienka kominiarka na glowie musi byc. Zapiecie typu DD.
Demontowane sitko przednie do mycia. Ja z Shoei jestem zadowolony. Szukałem aviatora kiedys ale jakosc wykonania przemawia do mnie bardziej. Zdj poniżej
|
|
|
KNKS |
Wysłany: Wto 13:25, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
Jeżdże 3 sezon w Mr.Jump i jestem mega zadowolony. Wcześniej miałem Senior Stealt od Airoh'a i moim zdaniem Stelt jest sporo gorszy od Suomy...
Dlaczego ??? Rysuje się jak cholera, ma słabsza wentylację i mniej wygodne wnętrze. Do tego niektóre gogle nie chcą współpracować z Airoh'em.
W swoim Mr.Jump prałem wyściółkę kilkanaście razy i dalej jest w stanie idealnym. Nic się nie odkleja, ani nie skrzypi, jak ma to miejsce w Airoh.
Jedną zasadnicza wada Mr.Jump jest kolor wyściółki. Jest jasna i momentalnie się brudzi. Po kilku wyjazdach wygląda niechlujnie...
Masz jeszcze UFO Warrior, który wagowo jest równie ciężki jak Shoei, ale za to ma ładny kształt i ciekawe malowania.
Dla mnie VFX-W, w aktualnej cenie, to pomyłka.
Gdybym miał do wyboru VFX vs Terminator to na 101% biorę Airoh'a. |
|
|
major000 |
Wysłany: Wto 8:11, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
Panowie ale chyba lepiej żeby kask pękł niż waszą czaszka...one są tak obliczone i tak pochłaniają energię i wierzcie mi to że kask pęka przy nawet małym upadku to nie jest jego wada. Z drugiej strony nie przesadzajmy że pękają na potęgę, stelty, aviatory i terminatory są wytrzymałe. |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Wto 6:55, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
+1 dla shoei |
|
|
barek253 |
Wysłany: Wto 6:53, 25 Mar 2014 Temat postu: |
|
ja bym brał shoei vx-w albo scorpion vx-20 |
|
|
kris500 |
Wysłany: Pon 23:41, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
bardzo podatny na zarysowania, wkładki posiadaja slaby klej= moim zdaniem kask na sezon |
|
|
Ambasador |
Wysłany: Pon 23:38, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
A dlaczego nie chcesz jeszcze raz mr jump? |
|
|
kris500 |
Wysłany: Pon 23:18, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
miałem suomy mr jump i upadłem przy 80km/h lecąc na głowę, kask pękł przy otworze na gogle na długości 2-3cm i wiadomo nie spełnia już swojego przeznaczenia.
upadek był na tyle mocny że miałem zawroty głowy przez 5min oraz siniaki od wewnetrznego styropianu. nie doznalem uszkodzenia czaszki czyli spelnil swoja role ale szkoda byloby zeby teraz nowy kask przy malej glebie pekl, takie miano ma aviator |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pon 23:11, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
ja akurat tych kasków nie mam, ale mam airoha stelta to że jest lekki to swietna zaleta na dalsze wypady bo sie praktycznie nie czuje nic na głowie... ale wadą jest to że jest miekki jak chinskie kaski za 30 zł. raz miałem lekką glebe do tyłu to w sumie spełnił zadanie ale nie wiem jak przy powazniejszej glebie.
co do kasków z górnej półki bo w tej kasie o takich mówimy wiem jedno - to nie są kaski amatorskie tylko zawodnicze, i ona mają za zadanie chronic głowe a nie siebie. słyszałem że nawet średnia gleba i kask potrafi sie rozpaść ale przy tym głowa nie poczuje nic. o to chodzi że kask przyjmuje całe uderzenie na siebie, na skorupe tansze kaski róznie są robione i potrafią czasem znieść przejazd samochodem po nich i nic a tutaj na pewno nie beda pancerne ale bedą dobrze chroniły. ja osobiscie wolałbym shoeia ;D |
|
|
kris500 |
Wysłany: Pon 23:06, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
słyszałem dużo opinii że lżejszy nie znaczy lepszy, podobno te kaski kilogramowe są kruche, to prawda? |
|
|
major000 |
Wysłany: Pon 22:11, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
Airoh jest lżejszy od shoei. Polecam Terminatora lub Aviatora. W przypadku terminatora jak dla mnie jedynym minusem jest zadarty daszek do góry. |
|
|
kris500 |
Wysłany: Pon 22:04, 24 Mar 2014 Temat postu: Kask do 1500 opinie |
|
Witam, szukam nowego kasku gdyż mój wcześniejszy Suomy mr jump pękł.
Stoję przed wyborem Airoh terminator lub Shoei VFX. Czy ktoś posiada jeden z tych kasków? Wady i zalety? Może coś lepszego w tej cenie? pozdrawiam |
|
|