Autor |
Wiadomość |
henio12323 |
Wysłany: Nie 19:39, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
zależy na co sie regeneruje, jak jest odpowiednia powierzchnia - nie przegrzana itp itd, to sie trzyma jak trzeba. ale trafiają się cuda. a do 4T sie nie opłaca regenerowac bo regeneracja kosztuje prawie tysiaka, a nowy cylinder pewnie z 1200 wyjdzie ( troche ponad 2000 zł z tłokiem da sei wyrwać ) także bezsens ;D
a co do cr 125 na tulei - widocznie ktoś wiedział co robi i dał odpowiednie pasowanie |
|
|
manta19 |
Wysłany: Nie 18:06, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
Ja miałem tuleje w CR 125 i nie miałem żadnych problemów z tego powodu, a kupno nowego cylindra nie wchodziło w grę....Poza tym robienie nikasilu np. w angli to lipa bo spotkałem gościa gdzie w Bergu wytarł się moment i zaczął łuszczyc...także tuleja,większy stosunek oleju np. 1:30 i heja ze 3 baki potem 1:40 i pyta |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Nie 11:59, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
docieranie tuleji to grubsza sprawa - przede wszystkim duzo zalezy od stopnia spasowania, regulacji gaźnika oleju ( ilosci/jakosci) pogody, wilgotnosci powietrza i tysiac jeszcze innych drobiazgów
docierać najlepiej ile tylko sie da przez pierwsze 300 km nie radziłbym przeciągac po obrotach bo róznie sie moze skonczyc. jak zrobione sensowne pasowanie i raczej unikniesz puchnięcia to te 300 km i powinno byc ok,
cały bajer polega też w docieraniu ma tym żeby
1) nie jexdzic na niedogrzanym silniku
2) ale nie wolno dppuszczac do przegrzania
3) i trzeba jeździc na róznych obrotach pod róznym obciązeniem dlatego całkiem nieźle dociera sie na torze crossowym, bo raz masz pod górke raz z górki, zakręt odjęcie gazem i hamowanie silnikiem potem prosta i znów gazu dajesz. wiec moto sobie fajnie pracuje, no ale z zastrzezeniami do punktu 1 i 2
jak ci sue uda dotrzeć dalej juz z górki oczywiscie do kilku tysiecy km gdzie tłok sie wytrze i zacznie brac olej ;D |
|
|
kaziu97 |
Wysłany: Nie 11:03, 18 Maj 2014 Temat postu: |
|
Okey dzięki wszystkim |
|
|
makperson |
Wysłany: Wto 19:30, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
otwierać możesz już wcześniej, generalnie to tylko te pierwsze kilka odpaleń i przejażdżek (krótkich) spokojnie ja tak jeździłem co 2,3 km robiłem przystanek na schłodzenie i dalej, nawet na 1 baku już zacząłem odkręcać mu troche ale z wyczuciem nie do końca tylko żeby złapał te wyższe obroty i spokój potem. Dalej to jak sam stwierdzisz że już sie powinno w miarę ułożyć to dynamiczna prawie normalna jazda z częstymi przystankami na chłodzenie, po 2 bakach takiej jazdy myśle możesz zacząć w dłuższe trasy jeździć (bez postoju w sensie) ale pamietać jeszcze żeby sie zatrzymac i dac mu odpocząc albo przegonić szybciej na niższych obrotach żeby sie schłodził (w końcu tuleja) ja tak kata docierałem i po 20 mth góra wyglądała zdrowo bez zastszerzeń |
|
|
kaziu97 |
Wysłany: Wto 18:59, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
czyli 3 baki spokojnej jazdy a potem już mogę go otwierać ? |
|
|
makperson |
Wysłany: Wto 16:56, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
Nie jestem zwolennikiem tulei, przechodziłem to w RM125 naczytałem się w necie i potem bałem się że zatrę moto, aaaale odziwo trafiłem szczęśliwie, spadku mocy nie odczułem, a motor użytkowałem intensywnie, jeździłem z 530exc także moto było kręcone non stop, podjazdy na piaskowni na odcinie, nigdy mi sie nie zagrzał, nawet nie siknął z przelewu, a jeździłem w lecie w temp ok 30st. zadziwiał mnie ten motor… dbałem o olej w silniku regularnie, lałem Motula 800 do mieszanki co wyjazd filtr nasączany, no ale koledzy robili to samo a ich 2t w tym czasie padały jak muchy… przed sprzedażą na tłoku 50mh otworzyłem górę i sie zdziwiłem, co prawda nie mierzyłem cylindra i tłoka, ale w porównaniu do tego jak wyglądał poprzedni to była bajka jak nóweczka, praktycznie bez nagaru, na tulei jeszcze jodełke było widać bez żadnych przetarć ani nic no tylko takie oglądać. Jeszcze raz zaznacze, że nie jestem zwolennikiem tulei, nie robię reklamy ale dla ciekawości przytoczyłem moją przygodę z żelastwem, w 4t też miałem epizod z tuleją, jednak nie wypowiem się na dłuższą metę, jeździłem już nie pamiętam ok 15-20 mth w moim kacie, ale to była desperacja wtedy, na szczęście (moje) koledze wybuchł jego i też kasą cienko miał wtedy to zrobilismy wymianę, dostał mój cyl z tłokiem, a ja dorwałem dobrą używke na nicasilu, dopasowałem tłoczek i jeżdżę bez stresu:) przy przekładce znów cyl i tłok wygladał jak nowy… ale to tylko 20mth, kolega zrobił następne 20 i moto jeździ, ale nie rozbierał pzdr |
|
|
barek253 |
Wysłany: Wto 15:55, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
major000 napisał: | 2t czy 4t?
Jeden pełny zbiornik wyjeździj w miarę spokojnie ale nie zamulając motocykla, nie zostawiaj motocykla odpalonego na dłuższy postuj, jeśli już odpalasz to wsiadasz i jedziesz. Przy tym pierwszym zbiorniku żadnego pałowania w bagnie lub gotowania na podjazdach. Jeśli masz 2t to możesz trochę więcej oleju dodać do mieszanki na pierwszy bak. Po kilku wyjazdach warto zobaczyć jak wygląda świeca i w razie konieczności skorygować ustawienia gaźnika. |
2 bak też nie pałuj sprzęta(pełen zakres obrotów ale bez przetrzymywania go na maksie) jeździj na wszystkich biegach
na 3 baku równiez nie pałuj ale już w miarę normalnie
musisz poświęcić niestety 3 baki bo tuleję dociera się długo. |
|
|
major000 |
Wysłany: Wto 14:03, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
2t czy 4t?
Jeden pełny zbiornik wyjeździj w miarę spokojnie ale nie zamulając motocykla, nie zostawiaj motocykla odpalonego na dłuższy postuj, jeśli już odpalasz to wsiadasz i jedziesz. Przy tym pierwszym zbiorniku żadnego pałowania w bagnie lub gotowania na podjazdach. Jeśli masz 2t to możesz trochę więcej oleju dodać do mieszanki na pierwszy bak. Po kilku wyjazdach warto zobaczyć jak wygląda świeca i w razie konieczności skorygować ustawienia gaźnika. |
|
|
KNKS |
Wysłany: Wto 12:56, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
Nie ma reguły. Jest 1001 teorii na ten temat. Najlepiej niech wypowie się ten kto wstawiał tuleje i dobierał tłok. |
|
|
kaziu97 |
Wysłany: Wto 12:51, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
gdybym kasą srał to bym kupił. Jakaś odpowiedź normalna ? |
|
|
KNKS |
Wysłany: Wto 12:31, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
... i trzeba będzie kupić cylinder |
|
|
MlodyRM |
Wysłany: Wto 11:59, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
Obojętnie bo i tak się przegrzeje i zatrze |
|
|
kaziu97 |
Wysłany: Wto 9:23, 06 Maj 2014 Temat postu: Ile docierać tłok przy tulei żeliwnej |
|
Jakoś w tygodniu będę miał do odbioru cylinder z Motor-Techu po telejowaniu na żeliwo ... Ile będę musiał docierać? Motogodzin/baków? |
|
|