Autor |
Wiadomość |
Bartek620SC |
Wysłany: Czw 14:17, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
sorry troche malo precyzyjnie to opisalem.Wiec odpalam moto nic nie kopci ,nie ruszajac gazu nic sie nie dzieje(cieply czy zimny). Dodajac mu duzo gazu na poczatku (przez krotka chwile)widac delikatnie niebieskawy dymek. Ostatnio dobieralem sie do zaworow i probowalem wyregulowac je sam.Po samodzielnym reg. zaworow zaczal sztrzelac w tlumiku i delikatnie kopcic tylko podczas dodawania gazu. Obecnie moto oddalem do regulacji (zaworow,gaznika) mechanikowi ,takze zobacze jak sie moto bedzie zachowywal. |
|
|
żółf |
Wysłany: Czw 12:52, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
Nawet jakbyś zdjął uszczelniacze całkowicie to by pół litra oleju po jednej jeździe nie żłopnął. Problemem są jeszcze pierścienie i prowadnice, żeby zmieniać same czapeczki to aż żal uszczelki pod głowice marnować. Lepiej od razu przygotuj się na wymianę pierścieni/tłoka |
|
|
Bartek620SC |
Wysłany: Czw 11:33, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
ostatnio zauważyłem ze czasami kopci. Sa momenty ze wogole nie kopci.Tak jak kolega wspomnial delikatny dymek sie pojawia przy dodaniu gazu. Moze faktycznie sa uszczelniacze do wymiany.
Dzieki za pomoc ,dam znac jak wymienie uszczelniacze co bedzie sie dzialo. |
|
|
Rysiek24 |
Wysłany: Sob 22:33, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
bo kopci po obciazeniu pewnie...czylio w trakcie jazdy , musial byc poprosic kogos aby za toba jechal i bedzie widac/czuc czy spala olej , ale jak nie masz wyciekow, to musi go palic. |
|
|
Ordon |
Wysłany: Czw 12:52, 08 Maj 2014 Temat postu: |
|
kolego znam podobny przypadek , jeśli dolewasz praktycznie po każdym wyjeździe.
problemem były uszczelniacze zaworowe nie wiem jak ale trzy uszczelniacze były wypięte (źle zamocowane)
One dały ciała.
Najważniejsze jest że moto przy tym nic nie kopcił, podkreślam że nawet przy odpalaniu nic nie było widać. |
|
|
Bartek620SC |
Wysłany: Śro 20:33, 07 Maj 2014 Temat postu: Dziwny problem z olejem LC4 620 SC |
|
Witam!
Mam problem z moim LC4,co jakis czas dolewam olej poniewaz na bagnecie ledwo co widac zeby byl. NIe kopci na niebiesko itp. Gdy wroce ,stawiam moto i sprawdzam na drugi dzien poziom oleju i wydaje mi sie ze jest go za malo (ledwo na min.). Mam 620 97r. wersja SC czyli z malym obiegiem oleju,jezdze na 10W60 motorexie zastanawialem sie czy nie przejsc na np.15W60.
Jak macie jakies pomysly piszcie chetnie poczytam cos madrego:)
pozdr |
|
|