Autor |
Wiadomość |
tooomek882 |
Wysłany: Wto 20:00, 01 Lip 2014 Temat postu: |
|
Panowie dzięki wielkie za pomoc, osłony jednak pasują, więc nie będę prostował, za duże ryzyko, a chłodnice tanie nie są. Najważniejsze, że spełniają swoją funkcje tak jak powinny |
|
|
skalim1 |
Wysłany: Pon 11:57, 30 Cze 2014 Temat postu: |
|
Mam tuningowe chłodnice fluidyne, interesowałem się regeneracją tzn wymianą rdzenia, w zależności od firmy - 350-500 zł za sztukę. Nowy komplet w stanach ok 1600. |
|
|
pawel |
Wysłany: Nie 22:21, 29 Cze 2014 Temat postu: |
|
Prostowanie chłodnicy to ok 100 zł za sztukę w zakładzie który naprawia chłodnice. Po prostowaniu wytrzymałość nie bedzie juz taka sama, |
|
|
GIENIU |
Wysłany: Nie 21:25, 29 Cze 2014 Temat postu: |
|
na pw masz |
|
|
tooomek882 |
Wysłany: Nie 0:09, 29 Cze 2014 Temat postu: |
|
Wiedziałem, że jeszcze jest nadzieja a tak z ciekawości, o ile tak mniej więcej odchudziłoby to mój portfel? |
|
|
GIENIU |
Wysłany: Sob 20:40, 28 Cze 2014 Temat postu: |
|
kolego miałem juz u siebie kilka chłodnic w rece były w kształcie litery [ s ] lub skrecone jek wiertło, po trochu gimnastyki i wróciły do stanu jak z fabryki. jak znajde zdj to dodam |
|
|
tooomek882 |
Wysłany: Śro 21:11, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
Grzegorz, widziałem ten filmik, myślałem nad tym, ale wydawało mi się, że trochę metoda kowalska, więc wolałem się zapytać. Zobaczymy, jeśli osłony będą pasowały przy tej zgiętej chłodnicy, to raczej ją zostawie, trochę boli jak się na nią patrzy, ale bywa :/ |
|
|
major000 |
Wysłany: Śro 20:26, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
Jeśli chłodnica nie cieknie i nie wyrwało jej z uchwytów to lepiej tego nie ruszaj. Przy próbie prostowania może dojść do rozszczelnienia. Jeśli już prostować to nie jak na tym filmiku na żywca walić młotem tylko zalać wrzątkiem chłodnicę i wtedy ją naciągać, zaznaczam naciągać a nie walić udarowo młotem. |
|
|
grzegorzszw |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Śro 13:52, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
nie ruszam, wgięta jest tak że nie widać tego, ok 5-8mm od pionu, będe sie martwił jakby zaczeła ciec, |
|
|
tooomek882 |
Wysłany: Śro 13:04, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
A są jacyś pewni magicy od prostowania chłodnic? Robiłeś to, czy odpuściłeś? |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Śro 13:00, 25 Cze 2014 Temat postu: |
|
może byc tak że jak zaczniesz prostowac to zacznie ciec, ale jak dasz fachmanom od chłodnic to powinni to ogarnąć
ja tez osłony kupiłem jak trafiłem jedną :/ |
|
|
tooomek882 |
Wysłany: Śro 12:53, 25 Cze 2014 Temat postu: Prostowanie chłodnicy - jest sens? |
|
Siema, mam problem z chłodnicami w exc 300. Obydwie są zgiętę, o ile lewa delikatnie, to prawa już bardziej. Żadna z nich nie puszcza nawet kropli, a motor się nie gotuje, ale wolałbym mieć je proste dla świętego spokoju i dlatego, że boczki nie zawsze dochodzą tak jakby się tego chciało Warto ją prostować i czy da się w ogóle? Można to bezpiecznie zrobić samemu, czy lepiej oddać komuś, kto się tym zajmuje?
P.s Mądry po szkodzie, dopiero teraz sobie ogarnąłem osłony... |
|
|