Autor |
Wiadomość |
Buła |
Wysłany: Wto 19:41, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
Na wodno się nie bawiłem, bo zajęło by wieki. Najpierw 120, później 240 żeby wygładzić trochę powierzchnię, okleina jest gruba więc większość małych niedoskonałości pokrywa. |
|
|
adrian2410 |
Wysłany: Wto 19:08, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
Przy oklejaniu podstawa to idealne odtłuszczenie powierzchni. Przy zarysowanych plastikach pokusiłbym się dodatkowo o wyrównanie głębokich rys papierem na wodno. |
|
|
Buła |
Wysłany: Wto 12:32, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
Jakoś się udało
[/img] |
|
|
GaCek |
Wysłany: Śro 21:58, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
Jak masz głęboki i nierówne rysy to najlepiej zniwelować je papierem ściernym. W innym wypadku będzie gromadziło się powietrze w tych miejscach, a co za tym idzie nie dokładne przyleganie okleiny. |
|
|
Buła |
Wysłany: Śro 9:55, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
Są całe, tylko trochę porysowane, ale myślę że powinno ogarnąć. Kupię zmywacz do hamulców i w niedzielę pewnie się pobawię, jak mi się uda to się pochwalę efektami |
|
|
KristofSX |
Wysłany: Śro 8:43, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
KozioŁ napisał: | a czym podklejacie okleinę jak zaczyna gdzieś się odklejać? |
ja podklejam superglue i trzyma |
|
|
barek253 |
Wysłany: Śro 7:31, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
jak wyczyścisz w miarę dobrze i nie są popękane to czemu nie? |
|
|
KozioŁ |
Wysłany: Wto 23:15, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
a czym podklejacie okleinę jak zaczyna gdzieś się odklejać? |
|
|
Buła |
Wysłany: Wto 22:18, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
Czyli starych plastików nie warto oklejać? |
|
|
sobek1985 |
Wysłany: Wto 16:58, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
nowe czyste plastiki odtluszczasz zmywaczem do hamulcow pozniej spryskujesz woda rozrobionym szamponem - ja dolewam bambino wtedy precyzyjnie sobie je ukladasz i dogrzewasz opalarka. tyle |
|
|
Buła |
Wysłany: Wto 16:41, 08 Lip 2014 Temat postu: Oklejanie moto |
|
Siema, macie jakieś sprawdzone sposoby jak okleić moto samodzielnie? Bo nigdy tego nie robiłem i nie bardzo wiem jak się do tego zabrać. Opłaca się w ogóle oklejać plastiki jak są porysowane czy najlepiej na nowych? |
|
|