Autor Wiadomość
sebastuss
PostWysłany: Nie 21:16, 11 Mar 2012    Temat postu:

w jakiejs ofercie widziałem 92 ogniwa do 450SX ale ten akurat ma 96ogniw wiec niech ma lepiej troche za duzo jak za mało Wink
Zdemontuje stary to bede wiedzial ile ma dokladnie ale pewnie 92
henio12323
PostWysłany: Sob 23:20, 10 Mar 2012    Temat postu:

tak ma ale jest ten sam. a skrócić o kilka ogniw to nie problem Razz zresztą nie ma typowo łancuszków pod SX 450, są te i sie je skraca. nawet informacja na opakowaniu jest o tym
pawcios
PostWysłany: Sob 21:13, 10 Mar 2012    Temat postu:

o ile mi sie dobrze wydaje to SX450 ma łańcuszek krótszy - 92 ogniwa

pozdro
henio12323
PostWysłany: Sob 9:22, 10 Mar 2012    Temat postu:

bedzie pasował Very Happy silnikami sie nie różnią ;p
sebastuss
PostWysłany: Sob 7:17, 10 Mar 2012    Temat postu:

właśnie widziałem różne opinie i ceny
dzięki za wyczerpującą odpowiedż
muszę jakąś nie za drogą zakuwarkę nabyć żeby była i do rozrządu i do napędu najlepiej Smile
Nie mam pewności czy ten będzie pasował bo pisze że SX / EXC 525 '03-05 a mój jest 06r.
http://allegro.pl/lancuch-rozrzadu-iwis-ktm-exc-sx-400-450-520-525-i2120300316.html
henio12323
PostWysłany: Pią 17:10, 09 Mar 2012    Temat postu:

nie ma wyboru łancuchów Razz dostepny pasujący jest tylko oryginał IWIS teraz na niego promocja jest 199 zł na allegro. ma od razu zapinke, ale to nie jest zapinka z zabezpieczeniem, tylko trzeba to zakuć. a bez zakuwarki nie ma co sie tego podejmować Razz

(czasem mozna spotkac że polecają DIDy które kosztuja prawie połowe IWISA, ale nie pasują, maja inny kształt i uszkadzają zebatki. jakis czas pochodzi, ale ostatecznie zebatka sie uszkodzi co bedzie kosztowniejsze od zakupu orygilnalnych iwisów Razz
sebastuss
PostWysłany: Pią 15:33, 09 Mar 2012    Temat postu:

Jaki łańcuch rozrządu polecacie i czy on jest zakówany czy na spinke?
sebastuss
PostWysłany: Śro 9:25, 08 Lut 2012    Temat postu:

dzieki za numer Smile własnie wygrzebałem, rzeczywiscie koszt niewielki pozdro
wójo
PostWysłany: Wto 20:50, 07 Lut 2012    Temat postu:

w serwisie czy za jakis oryginał od japonca bedziesz musial zapłacic około 90-150zł
58211058000 to jest numer tego elementu.
sebastuss
PostWysłany: Wto 15:52, 07 Lut 2012    Temat postu:

skoro grosze to chetnie wymienie zwłaszcza że widac po nim że ktoś juz się z nim siłował tylko w serwisówce tego nie widze i nie mam nr czesci, wtedy bym szybciej cos znalazł przez internet
henio12323
PostWysłany: Pon 22:33, 06 Lut 2012    Temat postu:

juz była o tym mowa kolega wójo rozbierał i regenerował przekaźnik. przed tym sprawdź jeszcze styk, u mnie odlutował sie jeden przewód i tez raz łączył a raz nie - wystarczyło dolutować i smiga jak trzeba. co do samego przekaźnika to dosyc ciezka i precyzyjna robota Very Happy wiec jak nie lubisz sie w takie cos bawic lepiej chyba bedzie kupic przekaźnik bo pasują chinczyki które kosztuja grosze ;D
sebastuss
PostWysłany: Pon 22:12, 06 Lut 2012    Temat postu:

Odświeże trochę temat Smile
Zima w pełni wiec chciałem się zająć problemem z zapalaniem z rozrusznika. Muszę czasami kilka razy naciskać starter żeby rozrusznik w ogóle tyknął a co dopiero zapalił. Wygląda na to że ta czarna kostka, przekażnik(chyba) w której wpięty jest bezpiecznik, wtyczka 4ro pinowa i przykręcone dwa przewody. Umieszczona jest obok akumulatora na przewodzie do rozrusznika. Połączenia wszystkie sprawdziłem, masę itp. więc stawiam że to w tym jest problem bo wygłąda jakby się ktoś do tego dobierał i próbował rozebrać a poza tym jest zaśniedziałe i częściowo styki skorodowane.

Może mi ktoś opisać co to dokładnie jest bo w schematach nie moge tego wypatrzec a numeru części na tym nie ma żeby sprawdzic ile to cudo kosztuje i gdzie mogę dostać
Byle do wiosny, pozdro
frojtek
PostWysłany: Wto 11:10, 21 Cze 2011    Temat postu:

linkę wymieniłem na nową , narazie jest ok.
a jak dokładnie manewrować pokrętłem od obrotów?
jak to ustawić?
bo jak kręcę w lewo czy prawo, to nic się nie dzieje?
KristofSX
PostWysłany: Pon 15:15, 20 Cze 2011    Temat postu:

ja miałem tki objaw jak przytarł mi sie wózek od membrany, sprawdź jak odbija linka, może starczy tylko przesmarować mechanizm naciągający, albo rolgaz, zdejmij bak, osłonę linki i sprawdź co tam się dzieje.

pozdro
frojtek
PostWysłany: Pon 6:33, 20 Cze 2011    Temat postu:

Czasem ma tak jak piszesz, schodzi z obrotów do pewnego momentu i potem powoli.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group