Forum miłośników motocykli KTM

Daniel_83

Panowie, chciałbym żebyście rzucili okiem na moje video.
Może macie pojęcie skąd mogą się brać te stuki ?
http://www.youtube.com/watch?v=c-wiKEj75cI

Do tej pory było wszystko OK, ostatnio wymieniłem łożyska w dolnym i górnym mocowaniu PDS'a a dziś po złożeniu motoru do kupy lekko się zdziwiłem słysząc te stuki. Początkowo myślałem że to amor uderza o jakiś plastik, zdjąłem wszystko (błotnik, boczki, airboxa, siedzenie, bak). Nic to nie dało, stuki dalej słychać co najgorsze nie mam pojęcia skąd dokładnie się wydobywają. Mógłbyś mi podpowiedzieć co i w jaki sprawdzić żeby wyeliminować poszczególne rzeczy?
Chwytając za wahacz nie czuję żadnego luzu, stuki są jedynie przy naciskaniu na motor i przy siadaniu. Stuk jest tylko w pierwszym etapie nacisku jak dociskam dalej to amor już ładnie schodzi i wraca. Możliwe że w środku w amortyzatorze coś stuka? Dziwi mnie to strasznie bo dotąd nie było takiego problemu, motor stoi w ciepłej piwnicy od listopada a amorek do wymiany łożysk wyjąłem około 2 tygodnie temu.
Aha, poza tym kręciłem zawieszeniem ustawiłem je wg ustawień podanych na tej stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przyniosłem dziś od kumpla jego amor, co prawda ze sporo starszego motoru i słabo działający ale te stuki też słychać, u niego nic nie stuka a u mnie tak.

Proszę o pomoc w poszukiwaniu przyczyny stuków.
Żeby być w 100% pewnym że to nie amor, postaram się jutro wsadzić mój amor do kumpla i zobaczyć czy tam będzie stukać.

4tSTUNT · Wysłany: Wto 19:10, 19 Mar 2013 Temat postu:

Dźwięk taki jakby amor na śrubie (na mcowaniu miał luz góra dół).
Na pewno dobrze złożyłeś łożyska?

barek253 · Wysłany: Wto 19:10, 19 Mar 2013 Temat postu:

łozyska koła wahacza
to plus lozyska amora i nic więcej chyba nie ma no chyba że to sam amor
mozesz tez wyjac amor i sprawdzac sam wahacz

a i może jeszcze same lozyska zle zlozone przykrecone może rozbierz poskladaj jeszcze raz

michalpl · Wysłany: Wto 19:21, 19 Mar 2013 Temat postu:

a wymieniałeś same łożyska czy miałeś cały komplet z tulejkami? Byc może tulejki wyrobione i maja luz i tak stuka. Ja tak właśnie miałem. Luz na tulejkach górnego pds.
Najpierw odkręć dolne mocowanie amora wyjmij oprzyj o wahacz i wciśnij moto jeśli nie stuka to górny pds jest ok. Potem zakręć dół odkręć górę i oprzyj o ramę wtedy będziesz wiedział czy to pds czy może luz na wahaczu

Daniel_83 · Wysłany: Wto 20:33, 19 Mar 2013 Temat postu:

michalpl · Wysłany: Wto 20:47, 19 Mar 2013 Temat postu:

Ja bym dalej jednak obstawiał łuz na pds. Miałem tak sam i tez nie mogłem zlokalizować skąd ten stuk w koncu wyczaiłem tak jak pisałem wcześniej. Może śruba ktorą przykręcasz amortyzator sie wyrobiła i ona lata w tulejce. Wyciągnij amora włuż śrubę w tylejki na amortyzatorze i poruszaj góra dół. Jeśli czuć że w nich lata ( u mnie latała) to podmień srubę z dołu lub góry albo weź od kolegi. Wtedy bedziesz pewien że to pds albo nie.

barek253 · Wysłany: Wto 20:48, 19 Mar 2013 Temat postu:

luz wahacza na lożyskach ale jak wymienialeś to ok
i łożyska kół

a jak nie to w teren i odcina. może ma sie ułożyc

hacker33 · Wysłany: Wto 20:50, 19 Mar 2013 Temat postu:

motocykl masz na luzie czy na biegu?
tak troszkę słychać na filmiku jakby to była wina napędu.

Daniel_83 · Wysłany: Wto 21:08, 19 Mar 2013 Temat postu:

pawcios · Wysłany: Wto 21:10, 19 Mar 2013 Temat postu:

Ja odnoszę wrażenie, że masz za bardzo napięty łańcuch i w dodatku luz na wahaczu i przy naciskaniu zawieszenia łańcuch "dociska" cały wahacz do jego osi

pozdro

Daniel_83 · Wysłany: Wto 21:32, 19 Mar 2013 Temat postu:

Łańcuch zbyt mocno naciągnięty na pewno, co do luzu na wahaczu nie jestem pewien. Tak jak pisałem wyżej próbowałem ruszać wahaczem na boki i jest sztywny zero luzu, po założeniu amorka motor na stojaku i też nie czuję luzu góra dół. Można jeszcze jakoś inaczej sprawdzić luz wahacza ?

hacker33 · Wysłany: Wto 23:49, 19 Mar 2013 Temat postu:

chodzi mi o to że napina się łańcuch który szarpie zębatką zdawczą.
a na biegu zębatka zdawcza jest zablokowana i jeżeli będziesz nią szarpał to ta będzie w pewnym momencie stukać.

barek253 · Wysłany: Śro 12:47, 20 Mar 2013 Temat postu:

ale to nie taki dźwięk i nie byłby na pewno tak słyszlany

Daniel_83 · Wysłany: Śro 13:09, 20 Mar 2013 Temat postu:

Ok właśnie wróciłem z piwnicy i jest to ewidentnie albo wahacz albo amor.
Zdjąłem łańcuch zupełnie i stuki dalej są, wyjąłem nawet tylni zacisk żeby się upewnić czy to on gdzieś nie stuka ale nadal stuki słychać.
Zdjąłem przednie koło żeby sprawdzić czy to luz z koła się nie przenosi i dalej to samo.
Motor rozebrałem zupełnie stoi na stojaku tylko z silnikiem i kołami bez żadnych plastików i za nic nie mogę dojść czy to stuk z amorka czy z wahacza.
Pozostaje mi wyjąć amorek i jechać do serwisu w Olsztynie, chłopaki pewnie zdiagnozują amorek w kilka minut.

manta19 · Wysłany: Śro 15:19, 20 Mar 2013 Temat postu:

Serwis i sklep w olsztynie to banda oszustów!!!!!!!!!Nikomu nie polece-kupowałem uszczelniacze na wałek zdawczy etc posłałem przelew i nigdy ich nie widziałem Evil or Very Mad

.Kiedyś będe przejeżdzał to zajade i pośle im h...ów.Tyle.