|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
snajper1212
Dołączył: 18 Gru 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sob 16:18, 11 Paź 2014 Temat postu: Jak docierać ? |
|
|
Dzisiaj zmienilem tlok na nowy, jesli chodzi o docieranie to dzis zrobilem z 50km po plaskim terenie a jutro wybieram sie pojezdzic pod strome podjazdy (redbull megawatt) jak to widzicie, i jak sie powinno dociarac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13853
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Sob 16:48, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
generalnie sprawa wygląda tak, że wyczynówke dociera się w naturalnym terenie - ja pierwsze 300 km nie oram mocno sprzetu i tyle, dobrze rozgrzewam, nie pałuje po obrotach, nie jeżdze na za wysokich biegach, ani za niskich. wiec praktycznie normalna jazda, aby kontrolować i nie doprowadzać do przegrzania, i nie katować po obrotach. wiec jak masz mocne podjazdy ja bym odpuscił. lekkie jak najbardziej, moto musi sie docierać z róznymi prędkosciami i pod róznym obciązeniem, im bardziej zróznicowany teren i obciązenia tym lepiej - byle nie przesadzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
digidy
Dołączył: 07 Lip 2014
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:57, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Witam dzis też wyjechałem pierwszy raz po wymianie tłoka i zaworów i stosuje metodę henia nie za ostro i będzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Sob 20:04, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Podstawa dla mnie - NA OSTRO.
Co i jak, wraz z linkami poruszane na 4um wielokrotnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
punk891
Dołączył: 18 Gru 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Sob 21:07, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
henio12323 napisał: | generalnie sprawa wygląda tak, że wyczynówke dociera się w naturalnym terenie - ja pierwsze 300 km nie oram mocno sprzetu i tyle, dobrze rozgrzewam, nie pałuje po obrotach, nie jeżdze na za wysokich biegach, ani za niskich. wiec praktycznie normalna jazda, aby kontrolować i nie doprowadzać do przegrzania, i nie katować po obrotach. wiec jak masz mocne podjazdy ja bym odpuscił. lekkie jak najbardziej, moto musi sie docierać z róznymi prędkosciami i pod róznym obciązeniem, im bardziej zróznicowany teren i obciązenia tym lepiej - byle nie przesadzić |
300km? Wiesz ile to jest godzin na torze? Ja swojego sprzęta docierałem łącznie może godzinę. Trzy/cztery cykle, żeby się rozgrzał porządnie i następnie ostudził. Pierwsze odpalenie: dajesz mu się chwilę zagrzać i od razu jedziesz, najlepiej maks. do 3 biegu, żeby nie było zbyt dużego obciążenia, jak go dobrze rozgrzejesz, to odstawiasz, żeby całkowicie się ostudził. Drugi wyjazd już jeździsz trochę żwawiej i tak samo jak w przypadku pierwszego. Trzeci to już możesz jechać praktycznie normalnie, byle nie przeciągać go na obrotach zbyt długo. Po zrobieniu takich czynności pierścienie powinny być ułożone i spokojnie możesz jeździć, bez obaw, że coś się stanie. Jakby miało się docierać 300km, to przy torowej jeździe byś ledwo dotarł i już musiał się martwić kolejnym tłokiem. U mnie po 14mth od remontu kompresja cały czas taka sama, żadnych problemów.
Jeśli byłaby to tuleja, to wtedy Henio ma rację.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez punk891 dnia Sob 21:08, 11 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 21:20, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
ja docierałem berga niedawno
i pełną moc czułem po przejechaniu 2 baków czyli zrobieniu jakiś 300km
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KristofSX
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5678
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D0 BRAAP
|
Wysłany: Sob 21:56, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
ja właśnie po dotarciu, zrobiłem 5mth bez przegrzewania i katowania podjazdów, ale pełny zakres obrotów, bez pałowania do odcięcia,
to koleny raz kiedy tak docieram i zawsze jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
punk891
Dołączył: 18 Gru 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Sob 22:55, 11 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Hacker, ale też pytanie: co znaczy docierać? Bo w piździku docieranie może znaczyć jazdę 50km/h i nie więcej. Tutaj bardziej chodzi o to, żeby go po prostu nie przegrzać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 7:08, 12 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
To znaczy jeździć jak najwięcej ze zmiennymi obrotami.
Nie jechać bardzo długo ze stałymi obrotami.
Nie ciągnąć do odcinki.
Nie przegrzać.
Po prostu normalnie jeździć bez hardkoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
punk891
Dołączył: 18 Gru 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Nie 10:43, 12 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
hacker33 napisał: |
Po prostu normalnie jeździć bez hardkoru. |
To jest najlepsze podsumowanie, jak należy docierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13853
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Pon 9:06, 13 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
haha w piździku 50 km h to nie docieranie. tak mówią żeby nie tłumaczyc dłuższym wpisem. docieranie tak jak mówiłem - jeździc ostro, ale dbać o maszyne mocno. nie katowac, nie przegrzewać, nie pałowac bez sensu i 300 km - dla pewności. duzo nie duzo. mi zleciało szybko co nie znaczy że pyrkałem przez 300 km na 1/5 gwizdka, jeździłem normalnie skakałem na torze, jeździłem po asfalcie, po lasach ale bez sensu nie pałowałem i tyle. zmieniłem wtedy olej, filterki i potem normalna eksploatacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtekzne
Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:41, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Witam odgrzewając ten temat. Moto po remoncie sxf 250 i tu pytanie korba tłok łozyska na wał na skrzynie. Moto po remocie odpalone z 3-4 razy do zagrzania i wystudzone bez jazdy(tak robią w serwisie gdzie robie z moto. I teraz pytanie zrobiłem juz z 4 h od tego jak odebrałem moto. Normalnie rozgrzewane do jazdy i jezdzone ale kilka lekkich podjazdów zrobione. i w sumie w wiekszoscie po polnych drogach na razie zmieniam cały czas obroty nie na maxa chociaz kilka razy sie zdarzyło. Co znaczy zeby moto nie przegrzac ? Chodzi o to zeby go w miejscu nie piłowac czy zeby moto chłodziło cały czas powietrze ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:21, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Wojtekzne napisał: | Witam odgrzewając ten temat. Moto po remoncie sxf 250 i tu pytanie korba tłok łozyska na wał na skrzynie. Moto po remocie odpalone z 3-4 razy do zagrzania i wystudzone bez jazdy(tak robią w serwisie gdzie robie z moto. I teraz pytanie zrobiłem juz z 4 h od tego jak odebrałem moto. Normalnie rozgrzewane do jazdy i jezdzone ale kilka lekkich podjazdów zrobione. i w sumie w wiekszoscie po polnych drogach na razie zmieniam cały czas obroty nie na maxa chociaz kilka razy sie zdarzyło. Co znaczy zeby moto nie przegrzac ? Chodzi o to zeby go w miejscu nie piłowac czy zeby moto chłodziło cały czas powietrze ? | Tylko pogratulować twojemu serwisowi metody docierania. Bardzo się starali żeby właśnie ten motocykl przegrzać. Taki sxf 250 po 5 min na postoju już się gotuję. Najgorsze chłodzenie dla cross, enduro jest właśnie na postoju.
Każdy motocykl cross, enduro po odpaleniu odczekujesz pół minuty i jedziesz w teren. W terenie przy zmiennym obciążeniu następuję docieranie, które w zależności od tego co było wymieniane trwa krócej lub dłużej. Szczególnie ważna jest ta metoda w 4t w których przy danych obrotach występuję maxymalne ciśnienie oleju w silniku. A u ciebie moto sobie pyrkało na wolnych obrotach nie wiadomo ile, na najsłabszym ciśnieniu oleju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez major000 dnia Sob 12:29, 16 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtekzne
Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:56, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Serwis działający od 15 lat składający silniki dla sporej częsci zawodników z południa PL. Więc raczej kichy by nie odwalali ostatnie moto ktore miałem u nich robione yzf 250 tłok korba najezdziło 200mth Dosc ciezkiej jazdy i nie było widać poboru oleju lub jakis braków mocy. Wiadome zawory sprawdzane łancuch rozrzadu wymieniany 3 razy . Cylek i tłok sciagany do pomierzenia I nie do wiary ale nie było nic zeby sie przyczepić. Olej zmieniany był co 3-5mth (motul 300V)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:52, 16 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Wojtekzne napisał: | Serwis działający od 15 lat składający silniki dla sporej częsci zawodników z południa PL. Więc raczej kichy by nie odwalali ostatnie moto ktore miałem u nich robione yzf 250 tłok korba najezdziło 200mth Dosc ciezkiej jazdy i nie było widać poboru oleju lub jakis braków mocy. Wiadome zawory sprawdzane łancuch rozrzadu wymieniany 3 razy . Cylek i tłok sciagany do pomierzenia I nie do wiary ale nie było nic zeby sie przyczepić. Olej zmieniany był co 3-5mth (motul 300V) | To spytaj ich z ciekawości dlaczego motocykli nie docierają pod obciążeniem.
Mogą być na rynku milion lat i robić moto dla całej europy ale to nie zmienia faktu że metoda ich docierania jest jedną z najgorszych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|