Forum miłośników motocykli KTM

sylwu

szybkie pytanie. pacjent lc4 400 sc 99r. mam mechaniczny napinacz rozrządu. czy po przykreceniu go i wkreceniu śruby ze sprężyną, łańcuszek powinien się automatycznie naciągnąć?? dodam że ustawiam go na pierwszy ząbek po przykreceniu sprężyny przeskoczy kilka (3-4) zębów dalej, ale mimo to łańcuszek dalej jest luźny.
czy on się poprawnie naciągnie po odpaleniu silnika?
na jutubie widziałem że gościu przed przykreceniem sprężyny, naciąga lańcuszek śrubokrętem.
czekam na rady

krzysiek919

klucz i obróć silnik kilka razy i po winien się naciągnąć

sylwu

Krecilem kopniakiem ale nic to nie daje. Podkocze dzisiaj mechanika zapytac, zobacze co mi powie.

żółf

masz tam taki standardowy napinacz od lc4?

sylwu

tak takie cos mam. mechanik mówił że powinna napnąć sprężyna, no ale nie napina więc pocisłem go śrubokrętem.

Rysiek24

i co ? napieło ? ten lancuszek tak latwo nie przeskoczy, nawet jak lekko luzny , no ale zwisac jak szmata tez nie powinien.

sylwu

Tak napieło, zrobiłem żeby nie było za słabo ani za mocno. motor już poskładałem, pierwsza jazda bez problemu, pali od pierwszego.
pozdro

żółf

Jeżeli sprężyna nie jest w stanie napiąć napinacza to jest z nim coś nie tak, powinien bez problemu w ręce dać się wyciągać i wciskać, więc sugerowałbym wyjąć obadać dokładnie, i naprawić albo wymienić.

sylwu

No też mnie to właśnie dziwi bo wyjmowałem go kilka razy sprawdzałem na wyciągniętym bez problemu go wyciska. może to być kwestia slizgu? choć jak popychałem palcem o nie było jakoś dużego oporu i chodził normalnie.