Forum miłośników motocykli KTM

wojtekb29

Witam,
Mam problem z elektryką, polega on na tym, że rozrusznik kręci, ale moto nie pali. Tak jakby wszystko inne padło, nie chodzi pompka paliwowa, brak świateł, nie działa licznik. Na jesień motor wrócił z jazdy, został postawiony do garażu i nieruszany. Może ktoś pomoże od czego zacząć szukanie rozwiązania.

henio12323

od przejrzenia instalacji elektrycznej Very Happy

zacznij od przekaźników

major000

Sprawdź przekaźniki przy aku, możesz je miejscami zamienić.

Gość

Zrobione, dziękuję Panowie.

henio12323

to chociaz napisz w czym był problem

Gość

Uszkodzony był pierwszy przekaźnik, który odpowiada za pompkę paliwową i zasilanie do licznika. Drugi był dobry (odpowiada za światła i stop), ale ze względu że przekaźniki ustawione są szeregowo nie działało to i to. Więc podpowiedź aby w pierwszej kolejności sprawdzić przekaźniki była trafiona. Jeszcze raz dzięki.

KTMonster · Wysłany: Śro 10:51, 24 Mar 2021 Temat postu:

Żeby nie zakładać podobnego tematu to napiszę tutaj, może coś podpowiecie. KTM EXCF 250 MY2014 nie odpala. Po wciśnięciu guzika rozrusznik kręci, ale nie ma charakterystycznego brzęczenia pompy i panel z diodą EFI w ogóle się nie zapala. Tak samo jak się kopie. Normalnie chyba było tak, że po kopnięciu czy wciśnięciu rozrusznika panel z diodą się zaświecał i było słychać pompkę paliwa teraz nic się nie dzieje. Rozrusznik kręci i nie odpala. Przejrzałem wtyczkę przy baku i przekaźnik, wyglądają ok. Po podaniu zasilania na przekaźnik normalnie panel i efi się zapalają i pompka pracuje. Przeczyściłem wszystkie widoczne styki pod siedzeniem. Przejrzałem i dla pewności podmieniłem bezpieczniki. Dalej nic. Plan na dzisiaj to podmiana przekaźnika z tym od świateł, wyczyszczenie styku masy przy akumulatorze (+może puszczenie dodatkowej masy, ale w sumie jakby problem był z masą to rozrusznik też by nie kręcił?). Może ktoś miał podobne objawy? Jakieś wskazówki co jeszcze sprawdzić jeśli po podmianie przekaźnika będzie dalej problem?

henio12323 · Wysłany: Śro 12:09, 24 Mar 2021 Temat postu:

trzeba zobaczyc czy fura widzi obroty walu, i czy załacza sie wszystko w regulatorze napiecia

KTMonster · Wysłany: Śro 12:26, 24 Mar 2021 Temat postu:

Hmm a w jakiś sposób sprawdzane są obroty wału? Jakiś czujnik? Jak to sprawdzić?

henio12323 · Wysłany: Śro 12:52, 24 Mar 2021 Temat postu:

w ksiazce serwisowej masz opis

KTMonster · Wysłany: Śro 12:52, 24 Mar 2021 Temat postu:

Dobra, znalazłem ten czujnik w serwisowce. Sprawdze gdzie kostka od tego jest, może coś tam się znajdzie.

KTMonster · Wysłany: Śro 20:49, 24 Mar 2021 Temat postu:

Podmieniłem przekaźniki, ale nie pomogło. Zdjąłem bak i przejrzałem wszystkie wtyczki od statora i regulatora dalej to samo. Iskry na świecy nie ma. Jak podłączę przekaźnik do masy to kontrolki się zapalają i miga EFI 4 długie+1 krótkie. W mojej serwisówce z 2014 nie ma wyjaśnionych kodów mignięć, może macie jakąś ściągawkę co te mignięcia oznaczają albo przynajmniej, w której serwisówce je znajdę?

PS: Nie mierzyłem jeszcze rezystancji czujnika wału i statora bo miernik mam na działce, jak pomierzę to dam znać. Coś czuję, że bez serwisu się nie obejdzie, ale jeszcze próbuję. Najdziwniejsze jest to, że moto po jeździe odstawiłem normalnie, wszystko sprawne do końca po czym taki zonk.

henio12323 · Wysłany: Śro 21:08, 24 Mar 2021 Temat postu:

ten kod ( 41) oznacza "fault pump relay" czyli uszkodzony przekaźnik pompy paliwa - oczywiscie wynik trzeba odpowiednio zinterpretować, równie dobrze winny moze byc przekaźnik jak i cała wiązka

KTMonster · Wysłany: Śro 21:29, 24 Mar 2021 Temat postu:

Teraz sobie uświadomiłem, że te mignięcia to miałem jak odłączyłem wtyczkę pompy. Sprawdziłem jeszcze raz z podpiętą pompą, nie ma mignięć jak przekaźnik wyzwolę bezpośrednio z aku, po porostu pompa się załącza, licznik się zapala i EFI od razu gaśnie. Muszę sprawdzić czy przy takim załączonym przekaźniku motor odpali.

henio12323 · Wysłany: Śro 21:37, 24 Mar 2021 Temat postu:

jak odpali to duza szansa na uszkodzony układ w regulatorze napiecia, jak nie zagada to stawiał bym na czujnik wału - ale to bardziej strzelanina niz jakas diagnoza Very Happy