Forum miłośników motocykli KTM

4tSTUNT

Jak wiadomo w naszych ktm'ach dostęp do śruby pod gaźnikiem od regulacji składu mieszanki jest fatalny ;/. Fakt możena kupić specjalną śrubę podobna do tej od regulacji biegu jałowego, ale jak uporać się się z tym bez niej?
Macie jakieś ciekawe sposoby, by bez zdejmowania baku, przechylania gaźnika dostać się do tej śruby?
Bitem chyba nie da rady, bo będzie za krótki i za gruby ?

hacker33

Ja wsadzałem bit i kręciłem palcami. Tylko ciągle miałem poparzoną rękę od silnika.
Lepiej kupić śrubę za te parędziesiąt złotych, albo jak ktoś ma dużo kasy to może kupić specjalny wkrętak do tego celu.

bartex

Bitem + szczypce to męczarnia i nerwy.
Wykręciłem całą śrubę rozwierciłem końcówkę i na kleju wkręciłem dodatkową śrubkę która przedłużyła całość. Potem dwuskładnikowy klej (taka jak by plastelina w 2 wałeczkach) chwila rzeźby i mamy poręczne pokrętło na wzór tych dostępnych.

kzq

Śruba, podkładka, nakrętka i spiłowana końcówka śruby. Mój własny wynalazek, daje radę.

Tutaj w lepszej jakości:

henio12323

a nie lepiej kupic dedykowana srubke ? fakt kosztuke kilkadziesiat zł chyba koło 60 zł... ale bezproblemowo w kazdych warunkach sobie ustawiasz. ja mam i super wygodna jest. a jak bym nie dorwał takiej sruby..... to widziałem patent, że do oryginalnej dokleja/dolutowuje sie taka sama regulacje jak w przypadku wolnych obrotów. czyli giętki przewód. ( mozna dobrać kawałek pancerzyka i wkładu z licznika slimakowego ) i sobie umieszczasz tak zeby było wygodnie operować. jakies pokrętełko dorobic mozna i masz mega prostą regulacje nawet podczas jazdy jak ktos sie uprze Razz

bully

Ja do oryginalnej śruby dolutowałem mosiężne pokretełko które wczesniej zrobiłem na tokarce, wyglądało prawie jak akcesoryjna śruba