|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
godzil
Dołączył: 05 Lip 2014
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:54, 08 Maj 2015 Temat postu: Temat klasyk - pękająca piasta w tylnym kole |
|
|
Czesc.
Dzisiaj dopatrzylem sie pękającej tylnej piasty w moim 520 EXC.
Zastanawiam sie jak powazne moze to byc pekniecie, bo szczerze mowiac nie wiem czy jezdze z kołem w takim stanie od tygodnia czy od roku. Motocykl posiadam rok, przejechalem nim jakies 30mth pyrkania i w tym czasie dwa razy wymienialem lozyska i simeringi w kolach, bo bylem swiadom slabej zwytonosci piasty.
Czy ktos z forumowiczow mial podobnie?
Oto fotki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez godzil dnia Sob 0:04, 09 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaman108
Dołączył: 13 Paź 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Sob 0:16, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie to samo tylko,że w SX520 latam tak odkąd go kupiłem (wrzesień 2013) zrobiłem jakieś 60mh też pyrkanie i jak na razie się trzyma(pęknięcie się nie powiększa) nic nie robię bo myślę nad kupnem koła 18"Na tygodniu muszę wymienić tylko łożyska bo złapały lekki luz co kwalifikuje je do wymiany One naprawdę szybko lecą jeszcze jak piasta pęknięta to trzeba zwracać szczególną uwagę bo może się to zle skończyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szo
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 5:18, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ja tez jeździłem z czymś takim jak ty masz, aż do czasu pękło, łańcuch spadł (dobrze ze miałem buty na motor),ale ktm dalej się toczył tylko koło biło na jedna stronę a i miałem farta że wysprzeglika nie popsuło.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szo dnia Sob 5:22, 09 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
te300
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:22, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
u ciebie godzil to już bomba zegarowa ;-(
najczęstszą przyczyną pękających piast jest niewłaściwy naciąg łańcucha
kolega kupił 520 z jednym drobnym mikropęknięciem kat dostaje mocno w d... trzy lata minęło a pęknięcie takie samo ale łańcuch luźno lata
z kolei drugi znajomy w 2 letnim ktm-ie załatwił najpierw piastę później wałek zdawczy naciągając łańcuch "na trzy palce" (teoretycznie piasta z tych najmocniejszych)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gelo008
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bilgoraj
|
Wysłany: Sob 9:22, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Też tak miałem, koleszka mi to ładnie zaspawał i tak juz drugi sezon latam i nic sie nie dzieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KristofSX
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5678
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D0 BRAAP
|
Wysłany: Sob 10:06, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
mi kiedyś piasta walnęła po hopie, było pęknięcie ale nie wyglądało żeby miało zaraz walnąć,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barek253
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:12, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
te300 napisał: |
z kolei drugi znajomy w 2 letnim ktm-ie załatwił najpierw piastę później wałek zdawczy naciągając łańcuch "na trzy palce" (teoretycznie piasta z tych najmocniejszych) |
to na ile ma sie nacigac, chyba nie na 5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
te300
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:14, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
jak naciągniesz to zawsze sprawdź jak to się ma przy maksymalnie złożonym tyle, jeżeli zostaje drobny luz na łańcuchu to jest dobrze, a czy zmieścisz 5 czy 2 palce jest mało istotne
pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaman108
Dołączył: 13 Paź 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Sob 21:31, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Przy max złożonym to chyba nie wtedy łańcuch się zluzuje.Trzeba sprawdzić naciąg w momencie kiedy ośka tylnego koła znajduje się na równi ze śrubą przedniej zębatki czyli znajdują się w osi wtedy mamy max naciąg łańcucha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kzq
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Nie 21:23, 10 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
te300 napisał: | jak naciągniesz to zawsze sprawdź jak to się ma przy maksymalnie złożonym tyle, jeżeli zostaje drobny luz na łańcuchu to jest dobrze, a czy zmieścisz 5 czy 2 palce jest mało istotne
pzdr |
Dla ułatwienia najlepiej jest ściągnąć sobie amortyzator i bez problemu obadamy skrajne położenia koła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
te300
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 6:47, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
szaman masz rację faktycznie to jest ten punkt w którym łańcuch jest najbardziej naciągnięty, w motocyklach bmw 450 [link widoczny dla zalogowanych] zębatka jest w miejscu łożyska wahacza i tam naciąg może być jak w motocyklu szosowym , tylko zastanawiam się jak tam szybko zmienić zębatkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13853
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Pon 7:47, 11 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
husqvarna ma też podobny patent ( ta za czasów BMW )
co do naciągu to tak jak koledzy pisza - ja zawsze sadzam kogoś na moto, lekko reką dociskam jak trzeba aż sruby oska tyulnego koła i zębatki zdawczej beda w linii prostej poziomo do ziemi.
wtedy łancuch jest na maxa naciągniety, dalej wciskając sie luzuje no i zsiadając z moto też sie luzuje.,
i w tej pozycji łancuch ma miec lekki luz, nie moze byc napięty jak struna.
juz pisałem nie raz ale napisze znowu - prosty patent w tej pozycji jak mam ustawiony idealnie łancuch, stawiam go na stołek, i dopasowałem kawałek blaszki którą wsadzam za slizg łancucha a łancuch, i mam taką blaszke ze wchodzi z lekkim oporem, jak naciągam łancuch wsadzam blaszke, widze ile musze dociągnąć. i dociągam aż blaszka bedzie znowu siedziała z tym samym lekkim oporem - gotowe w kilka sekund, i nie ma opcji żeby przeciągnąć albo zostawic zbyt luźny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|