Forum miłośników motocykli KTM

pawciak12

Jakie tłoki montowac do pomaranczy? Jakosc ,cena? Czy da sie dostac odyginalny tłok ELKO nominał? VERTEX jest lepszy od WOSSNERA? bardziej bym chciał postawic na zywotnosc takiego tłoka jak na leprze osiagi...(450 exc)

KozioŁ

ELKO można kupić bez problemu, Vertex czy Wossner to ta sama jakość
Ceny: Vertex - 600, Wossner - 500, Elko - jakieś 750-760

pawciak12

zauwazyłem ze wossner jest dłuzszy od vertexa prawie dwa razy, czy to napewno nie wpływa ruznie na zuzywanie sie tłoków i cylindra?

4tSTUNT

Najlepszy tłok każdy to wie to elko czyli org, który dostaniesz w serwisie. Jego cena także jest wyższa, ale moim zdaniem opłaca się. Od tego czy tą samą selekcję masz wsadzisz czy inną decydują pomiary tzn zużycie cylindra. Co do tego czy wossner czy vertax moim zdaniem porównywalne produkty. I ten i ten z tego co kojarzę jest kuty.

KristofSX

ja znowu dałem vertexa, poprzednie dwa po przebiegu 120 mth każdy nie wyglądaly na jakoś bardzo zużyte

digidy

Tez stałem przed takim dylematem miesiąc temu ale postawiłem na ori ELKO tym bardziej że poprzedni przelatał 300 mtg i moto na nim nie kopciło ani oleju nie brał.

KristofSX

jak masz zamiar przeciągnąć wymiany to lepiej dac ory, ale przy wymianach co stokilka godzin nie ma różnicy

pawciak12

prawdopodobnie na elko sie zdecyduje...

henio12323

kolego do 450 tylko elko

miałem proxa - szajs że nie wiem, 80-100 mth i oleju żłopał jak głupi. wczesniej i potem stosowałem tylko oryginałki. wg mnie najlepsze wykonanie i zywotność, minusem oczywiscie cena. ale do 450tki są duuuzo tansze tłoki niz do 525. kolega chyba za 500 zł kupił nówke z allegro.

co do wossnera- firma dobra nie ma co sie czepiac, vertexy - na 10 tłoków zuzytych 9 widziałem pękniętych, nie wiem czy mają takiego farta, czy są tak wykonywane, ale za duzo widziałem peknietych żeby zaufać vertexom

pawciak12

wydaje mi sie ze lepiej troche dopłacic za oryginalny tlok przynajmniej posmiga 2x tyle co zamienniki albo i wiecej...

hacker33

pawciak12

napewno troche racji masz ze cylinder straci wymiar, moze tez roche przesadziłem z tym ze na oryginale pojezdze 2x albo 3x wiecej jak na zamiennikach, chce tylko powiedziec ze elko jest pewniejszy i tyle...

arkes

Ja wyciagnołem vertexa, który miał przelatane na pewno więcej niż 30 mth i było wszystko ok, nawet przetarć pionowych nie miał tylko 1 ryska "olejowa" malutka.

henio12323

2T i 4T troche inna bajka. pozatym 30 mth to nie jest duzo.

co do tłoków - hacker i pawciak - oboje macie po częsci racje, ale po tych 80 mth moich na proxie miałem taki luz wielki, że ten tłok to pewnie aż brzeczał w cylindrze - wiec go duzo szybciej zuzywał, niz normalny tłok oryginalny po 300 mth i mniejszym luzie

a ja miałem w kij motogodzin i pierwszy tłok i cylinder po pomiarach był idealny pod względem owalnosci ( tam 0.01 w jednym miejscu uciekało ) a podejrzewam że 300-400 miał mth

Gość

Przyłącze sie do tematu, tez chce wymienić tłok w swojej 450exc, wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z selekcjami tłoków mianowice znalazlem selekcje A 88,96 oraz ronież A 89.00 rożnica jest a niby ta sama selekcja bodajże tłok ori ma sel 89.00