Forum miłośników motocykli KTM

Piotr85 · Gość

Witam. Problem polega na tym że po dwóch tygodniach stania postanowiłem przepalić mojego KTM sx 525 i okazało się że po odpaleniu (znacznie trudniejszym niż zawsze) motocykl od czasu do czasu strzela z wydechu, trochę kicha z gaźnika, nie utrzumuje wolnych obrotów, a po lekkim dodaniu gazu wolno schodzi z obrotów. Jeszcze jeden dziwny objaw którego nie było wcześniej jest taki, że rozrusznik przy próbie odpalenia blokuje się na suwie sprężania - nie ma siły przepchnąć tłoka. Od razu zaznaczę że akumulator jest nowy. Moje podejrzenia to albo gaźnik do czyszczenia, albo coś układem zapłonowym, albo nieprawidłowa praca automatycznego odprężnika. Co myślicie na ten temat?

KristofSX

może być odprężnik, teoretycznie taki objaw mogą powodować też źle wyregulowane zawory, ale zawsze sprawdzajmy od najprostszych rzeczy Razz

mentor

To że strzela to po prostu nieszczelny tłumik który zaciąga powietrze. Też tak miałem. Ale po wymianie waty na nową i jak składałem to w nity i część łączącą tłumik dałem sylikon wysokotemperaturowy i problem zniknął.
Ale czasem fajnie strzelić z wydechu Wink

batsopot

obstawiam na zaworki Smile

tako ja mialem

sobek1985

zawory tez tak mialem w 525 jak zimny to palil bez problemu a jak cieply to amen Smile