|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol1990
Dołączył: 03 Sie 2020
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:37, 01 Lis 2020 Temat postu: Problem Ktm sx 125 zacinający się gaz |
|
|
Witam. Kupiłem jakiś czas temu crossa ktm sx 125 z 2013 roku.
Problem z zacinającym się gazem występuje głównie gdy motocykl zaczyna odrywać się od ziemi. Gaz się zacina na full obrotach, odpuszczenie manetki nie reaguje, gaz się full odkręca. Czasem na wertepach przy odkrecaniu również się tak działo.
Na rownej drodze można odkręcać na każdym biegu nie ma opcji żeby się zacial. W związku z tym ze zaczyna się to robić niebezpieczne i odechciewa mi się jazdy na tym motocyklu. Proszę o jakieś rady, gdzie szukać przyczyny,
Wymieniłem linke i cały rolgaz. Gaźnik był czyszczony.
Wczoraj robiłem test po lesie, na ulicy oraz na podjazdach gaz się nie zacial ani razu. Dziś ma torze zdążyłem się tylko oderwać od ziemi na drugiej hopie i znowu to samo, gaz się zaciał na full obrotach, wręcz sam wskoczył na wysokie obroty przy ładowaniu.
Z góry dzięki za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13844
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 19:25, 01 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
a co sie dzieje potem jak sie zatnie ? sam w koncu schodzi z obrotów ? czy musisz go gasić ?
opcje sa takie ze albo jest gdzies jakas nieszczelnosc - wtedy wolno schodzi z obrotów, utrzymuje za wysokie obroty, raczej zeby chodził na full obrotach to musiała by byc niezła " dziura"
w tym modelu był troche problem z linka gazu - moze masz za duzy luz co dodatkowo ułatwia sprawe, ale generalnie problem tkwił w tym że linka potrafiła wyskoczyc z gaźnika ( pancerz przy szybkimodpuszczaniu gazu potrafił wyjść z korpusu gaźnika i sie oprzeć o niego nie pozwalajac na max zejsc przepustnicy do konca. mozna jakas tasma owinac, zniwelować na max luz na manetce gazu - i zobaczyc, to jest czesty temat i mysle ze tu duza szansa ze o to chodzi. chociaz niewiele ma znaczenia czy skaczesz cyz nie.
co mi przychodzi do głowy to np syf w gaźniku albo za słaba sprezna powrotna - ale skoro czysciłes to syf mozna wykluczyc ( chyba ? ) sprezyna jaka by nie była tez powinna dosyc skutecznie cofac przepustnice - ja np sobie ją skróciłem żeby lzej gaz pracował i nigdy nie miałem problemów z gazem zacinajacym sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:48, 01 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Gdy się już zatnie. Nie odpuści dopóki go nie zgaszę.
To jest właśnie taki efekt jakby linka wyskakiwała lub coś w tym stylu, czy iglica jakby nie wracała tylko była otwarta full przepustnica i dopóki się nie zgasi to nie da się tego przerwać. Pierwszy raz miałem tak na polu przy odkrecaniu na prostej. Później testując w tym samym miejscu jest ok,
Na asfalcie nie ma opcji żeby mi się zacinała. Na torze ogólnie mi się tylko zacina i to za każdym razem (może dlatego że tu są największe wyboje), w lesie czy na małych podjazdach nie było tej sytuacji (może przypadek).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol1990
Dołączył: 03 Sie 2020
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:51, 01 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Gdy się już zatnie. Nie odpuści dopóki go nie zgaszę.
To jest właśnie taki efekt jakby linka wyskakiwała lub coś w tym stylu, czy iglica jakby nie wracała tylko była otwarta full przepustnica i dopóki się nie zgasi to nie da się tego przerwać. Pierwszy raz miałem tak na polu przy odkrecaniu na prostej. Później testując w tym samym miejscu jest ok,
Na asfalcie nie ma opcji żeby mi się zacinała. Na torze ogólnie mi się tylko zacina i to za każdym razem (może dlatego że tu są największe wyboje), w lesie czy na małych podjazdach nie było tej sytuacji (może przypadek).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13844
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 22:05, 01 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
no to zacznij od sprawdzenai tego co napisałem powyzej - złap tasma czy termokurczką pancerz linki do wejscia w gaźnik zeby wykluczyc blokowanie sie tam, zobacz czy linka swobodnie pracuje - moze gdzie sie przycina np w rolgazie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
amek721
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Nie 22:10, 01 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
sprawdź czy plastikowa podkładka sprężyny cofającej linkę w gaźniku weszła prawidłowo w śrubę trzymającą linkę. Pasuje tylko w jednej pozycji, może przez przypadek włożyłeś jak popadnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karol1990
Dołączył: 03 Sie 2020
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:33, 08 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Okazuje się że iglica jest porysowana.
Wszystko, wyczyszczone i sprawdzone. Złożone na nowo.
Problem nadal. Gaz się nawet w połowie potrafi zaciąć bez odkręcania do końca manetki.
Czy problem stanowi porysowana iglica?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13844
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 20:37, 08 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
pewnie nie, iglica jak porysowana - to wymien i tak, taka róznie bedzie dawkowac paliwo
jak sie az tak zacina to cos pomijasz - według opisu twojego i naszych podpowiedzi jak mówisz ze wszystko ok, a nadal jest cos nie tak - to znaczy że cos z tego jednak nie jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|