Forum miłośników motocykli KTM

Boro

Witam, mam taki problem otóż ktm jeździł normalnie do czasu gdy został zostawiony w garażu na jakieś 2msc, po postoju ciężko było odpalic, a jak odpalił to chodził normalnie ale czasami wchodził w dziwne wibracje i silnik chodził jak sieczkarnia, na wiekszych obrotach przerywał i strzelał,
aktualnie nie da się go odpalić wcale, strzeli co jakiś czas w wydech i tyle.
Co sprawdziłem;
Nowa swieca irydowa, fajka, sprawdzony klin na wale, impulsator, cewki, wyczyszczony gaznik razy nawet nie wiem ile, sprawdzony rozrzad i luzy zaworowe, cisnienie jest ok, iskra też jest
Ręce już rozkladam na to i nie mam pojecia czego się jeszcze czepić, możliwe żeby iskra była w nieodpowiednim miejscu?

A i jeszcze zapomniałem, po czyszczeniu gaźnika odpalał, chodził z 2 sekundy i gasł, i tak w kółko

henio12323

Strzelam na problemy gaznikowe mimo czyszczenia moze zrobione to nieskutecznie albo teraz wymagana jest regulacja

Boro

A więc tak, gaźnik wyczyściłem jeszcze raz i ustawiłem na standardowe ustawienie, zmieniło to tyle że teraz ładnie odpala praktycznie za każdym kopnięciem tylko pochodzi 1-2 sekundy, po czym jest dźwięk jak by nagle zszedł niżej i deko zaczyna klekotac i gasnie

henio12323

to moze nie dostaje paliwa, albo uszkodzony jest dekompresator i jest za dlugo podparty... to by było słychac bo bedzie charakterystyczne klekotanie tego dekompresatora. moze masz po prostu za niskie wolne obroty - jak go ptrzytrzymasz na wyzszych to dobrze chodzi ?

Boro

Właśnie odpala na chwilę i chodzi ładnie po czym zaczyna klekotac i gasnie, gazu mu nie idzie dać bo od razu strzeli i zgaśnie. Próbowałem na różnych ustawieniach gaźnika, najlepiej odpala jak iglica jest 4 od góry i mixture na 2 obroty, no i cały czas ta sama sytuacja, odpali zacznie klekotac i gasnie

Boro

A dodam tak że przed postojem mixture było na 1.50 i wszystko grało, mi to wygląda tak jak by nagle mu brakło paliwa co jest dość dziwne, ale po zmianie świecy na nową odpalił i chodził normalnie jakis czas tak jak by świece paliło lecz iskra jest

henio12323

który rok sxa ?

Boro

Rok 2003, gaźnik fcr 41

henio12323

wrzuc filmik jak to chodzi, moze masz nieszczelne zawory i ten suilnik moze juz żyć nie chce Very Happy

Boro

youtu.be/thK0jUrFy-Y
Tak to wygląda za każdym razem niezależnie od regulacji gaźnika, odpali zaraz zgaśnie i tak w kółko

henio12323

on w ogóle nie chce chodzic jakby czegos mu brakowało, iskry, paliwa... swieca po tych odpalaniach sucha czy mokra ?

Boro

Śmierdzi paliwem, świeca mokra, iskra jest ale jak już mówiłem po zmianie świecy na nową chodzi normalnie i po paru minutach ta sama sytuacja tak jak by je paliło ale iskra zostaje, nie mam pojęcia z jakiej racji może go zalewać jak gaźnik jest ustawiony standardowo a iglica 3 od góry, chyba że iskra mu zanika, cewkę wn podmienialem i nic się nie zmieniało więc został mi moduł i ewentualnie świeca może jakaś wadliwa się trafiła

henio12323

a iglica jakie oznaczenie ? jaka dysza wolna ? jaki poziom paliwa ?
moze ci padaja swiece bo na to wyglada, moze byc cos z cewka a moze za bogata mieszanka uszkadza swiece

Boro

Bardziej bym obstawiał że poziom paliwa jest za wysoki bo śmierdzi paliwem na bogato, a pytanie jak ustawić poziom paliwa w tym gaźniku aby był odpowiedni?

henio12323

masz w instrukcji jak to zrobic, jakie wartosci itd

ale jezeli tego nie zrobiłeś - to wszystko to co opisałes wyzej czyli np czyszczenie gaźnika mozna uznać za niepewne - bo skoro regulowałeś a nie wyregulowałes poziomu paliwa, to mogłeś nie sprawdzic 10 innych rzeczy Very Happy