|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barek253
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:03, 13 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
a w jakiej ty klasie jedziesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:21, 13 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
barek253 napisał: | a w jakiej ty klasie jedziesz | Chodzi ci o zawody? E2/E3 zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barek253
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:33, 13 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
20 marzec to poludnie CC tak a tam nie ma takich klas
jesli chodzi o te zawody to jaka klasa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:40, 13 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
20 marca jest CC w Bogatyni jednak w związku z warunkami jakie u nas panują mój start stoi pod znakiem zapytania. Jakie tam będą klasy nie wiem, albo E2/E3 albo Senior1/Senior2 i ja się łapie do Senior2. Bogatynia raczej nie podlega pod żadne regulaminy PZMotu więc tak jak w Siedlęcinie pewnie będzie klasa E2/E3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
racesupport
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wisła
|
Wysłany: Pon 1:33, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
na jakiej oponce śmigałeś na tych mrozach ? ziemia zmarznięta to ciężko jak cholera...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barek253
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:01, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
aaa to jest tych zawodow u nas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:59, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
racesupport napisał: | na jakiej oponce śmigałeś na tych mrozach ? ziemia zmarznięta to ciężko jak cholera... | Latam teraz na MItas 754 czerwony pasek i jest... dramatycznie. Ta opona w normalnej temp i miekkim terenie to mistrzostwo świata, ale teraz kiedy ziemia zmarznięta, temp niska, jest nie do przyjęcia. Na takie warunki jak teraz musi być opona zimowa z miekkiej mieszanki(biały pasek u Mitasa) lub Mitas EF08 z zielonym paskiem.
Na moim ostatnim filmie jak się wsłuchać w obroty silnika to słychać jak co chwile gubi trakcję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez major000 dnia Pon 9:00, 14 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:20, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Trochę osób podpytywało ostatnio o ortezy, które sprzedawałem, napiszę kilka uwag i spostrzeżeń z mojej strony jako użytkownika czy warto je kupić.
Do tej pory wychodziłem z założenia, że jeśli kolana są zdrowe to po co ortezy na zdrowe giry, w dodatku że kosztują majątek. Moje poglądy zostały zweryfikowane podczas pierwszej jazdy w ortezach Asterisk Cyto Cell, które nabyłem całkiem przypadkowo. Co odrazu czuć po ich założeniu to bardzo dobra stabilizacja kolana, nie ma mowy o niekontrolowalnych ruchach kolana na boki(to jest główna przyczyna kontuzji gdyż jest to nienaturalny ruch). Jest to odczuwalne do tego stopnia że po całym dniu w ortezach, po ich zdjęciu ma się wrażenie miekkich i latających na boki kolan. Następnym kontuzjogennym ruchem jest nadmierny przeprost kolana i tu również w ortezach jest regulacja, którą możemy ustawić dowolnie maxymalny wyprost kolana, dziwnie się z tym chodzi i stoi ale na motocyklu kompletnie nie czuć tego ustawienia.
Jak to wszystko ma się w praktyce na motocyklu...Po pierwsze wbrew krążącym opinią takie ochraniacze nie ograniczają ruchów, jeśli są dobrze ustawione to jedzie się praktycznie tak samo jak w zwykłych ochraniaczach. Zauważyłem jedynie że na siedząco trzeba znaleźć trochę inną pozycję prawej nogi na hamulcu nożnym, gdyż ortezy blokują skręcanie nogi na boki, w pierwszej chwili nie mogłem skręcić stopy z podnóżka na hamulec, ale wystarczy ją poprostu trzymać pod innym kątem i jest ok. Moje przyzwyczajenie do ortez trwało pół godziny i po tym czasie zapomniałem, że mam je na nogach. Los chciał że akurat na tym locie miałem sytuację, że tylne koło wpadło w dość spory boczny poślizg i musiałem się ratować strzałem z nogi, było to przy dość sporej prędkości. W normalnych ochraniaczach po takim czymś kolano potrafiłem czuć jeszcze przez kilka dni, natomiast tutaj moje zdziwienie było ogromne gdyż kompletnie tego uderzenia nie odczułem. Mało tego na koniec lotów odniosłem wrażenie że mam mniej zmęczone nogi.
Do minusów ortez napewno zaliczyć trzeba ich rozmiar, trzeba uważać bo nie wszystkie spodnie są tak szerokie w kolanach żeby zmieścić ortezy. Druga rzecz, ortezy niszczą spodnie i plastiki na motocyklu. No i oczywiście cena.
Jeśli chodzi o ortezy do enduro to po moich organoleptycznych oględzinach stwierdzam, że jedynie asterisk robi naprawdę wytrzymałe ortezy nadające się do enduro. Szczególnie widać to po ochronię rzepki kolana, przyjrzyjcie się jak to wygląda np. w foxach a jak w asteriskach. Cała rama i przeguby wytrzymują próbę czasu, mam kumpli co w Asterisk Cell latają po 8 lat i dalej spełniają swoją funkcję. Inne firmy po roku dobrego latania w terenie nadają się do remontu.
Czy warto kupić ortezy? W myśl zasady "zdrowie najważniejsze" jak najbardziej tak. Jako profilaktyczne zabezpieczenie przed potencjalnymi kontuzjami kolan, jak najbardziej tak. Ludzie którzy już mają poważne kontuzję kolan nie mają wyjścia, bez ortez nie polataja na moto. Czy trzeba kupować ortezy z górnej półki to już subiektywna decyzja, ja powiem tyle że te ortezy w okolicach 1500zł(nowe) są delikatnie mówiąc słabe.
Kontuzje stawów są najgorszymi kontuzjami, co najgorsze wleką się już przez całe życie, myślę że warto im zapobiegać.
Na fotkach pokaże jak to z bliska wygląda. Czarne to model Cyto Cell a czerwone Cell.
PS. Ogłoszenia ich sprzedaży już nieaktualne, żeby nie było, że piszę tego posta jako reklamę swojego towaru.
ort for[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dioda
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:06, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
a jeśli chodzi o te dwa modele ortez to które lepsze Cyto Cell czy Cell?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KristofSX
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5677
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D0 BRAAP
|
Wysłany: Pon 19:10, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
taki lekki offtop:
asterisk trochę zmodernizował Cell - zamiast sznurowanych są 4 paski na rzepy jak w Cyto, szybciej zakładasz/ściągasz a stabilnośc taka sama,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:07, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Tak jak Kristof piszę, teraz są tylko na paski mocowane. Gorset moim zdaniem jest lepszy i trwalszy od pasków.
Cyto Cell są trochę gorsze od tych na gorsecie, mają gorszą osłonę rzepki i te paski napeweno szybciej pękną niż gorset.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurson
Dołączył: 09 Sie 2015
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:22, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Są jeszcze dostępne ULTRA CELL, to "chyba" najwyższy model. Zapięcie na rzepy lub BOA system( stalowe linki). Polecam, sam w takich jeżdżę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jurson dnia Pon 21:23, 14 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
te300
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:43, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
major000 napisał: | racesupport napisał: | na jakiej oponce śmigałeś na tych mrozach ? ziemia zmarznięta to ciężko jak cholera... | Latam teraz na MItas 754 czerwony pasek i jest... dramatycznie. Ta opona w normalnej temp i miekkim terenie to mistrzostwo świata, ale teraz kiedy ziemia zmarznięta, temp niska, jest nie do przyjęcia. Na takie warunki jak teraz musi być opona zimowa z miekkiej mieszanki(biały pasek u Mitasa) lub Mitas EF08 z zielonym paskiem.
Na moim ostatnim filmie jak się wsłuchać w obroty silnika to słychać jak co chwile gubi trakcję. |
zmień na 754 z zielonym ale chyba najfajniej na podmarznięte 946 ice soft (z białym), tyle, że jak się ociepli robi się nie fajna a 754 będzie dawać radę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
racesupport
Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wisła
|
Wysłany: Pon 22:43, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ice soft jest spoko ale do wysokiej pojemności trzeba trochę więcej cisnienia dać albo twardszego musa bo ta opona ma tendencję do podwijania/uginania tak jak byś na płaskiej jechał hehe, mitas ef-07 z podwójnym zielonym paskiem ale fim czyli mniejsze klocki bardzo fajny na taką pogodę, to jest super soft, mogę polecić. Do tubliss'a na mokre to żółty pasek mitas fim, też to mamy sprawdzone z czerwonym paskiem rzadko kto u Nas lata ale to też zależy od tego jaki tam macie teren, u Nas zazwyczaj jest mokry kamień, korzeń i ogólnie mokro w lesie hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:04, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dziś przyszedł czas na wymianę jednego z łożysk na dźwigniach, dolne mocowanie amortyzatora. Nauczony doświadczeniem nie czekałem z tym, mimo że luz był niewielki. Zwlekanie z wymianą skutkuję rozbijaniem całej reszty łożysk. Pomijam jak ciężko jest wyciągnąć takie rozbite łożysko.
U mnie poszło szybko i miło. Widać ewidentnie, że w łożysku było błoto i woda stąd ten luz. Założyłem oryginał i przy okazji otworzyłem i przesmarowałem resztę łożysk, która jest w stanie bardzo dobrym.
łoż[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|