Forum miłośników motocykli KTM

szakul123

pięknie idzie ta nowa 450, majorTy chyba więcej niż 1/3 gazu mu nie dajesz ;D a tak z ciekawości gdzie wyrwałeś takie moto z tak małym przebiegiem?

kamiloz

major000

Takie okazje sporadycznie się trafiają, trzeba przeglądać ogłoszenia. Traf chciał że ta 450 się pojawiła na allegro więc wystawiłem szybko huskę , która odziwo sprzedała się w kilka dni.
Co do klaksonu to niestety w 4t nie może tam być bo nagrzewa się nadmiernie od wydechu. Bede próbował go wcisnąć gdzieś koło rozrusznika.
Co do jazdy to idzie dołem zajebiście. Ten wąwóz z filmu to 2 bieg i może 15% gazu.

dioda

A po ilu wypalonych pełnych bakach paliwa wymiana tłoka,łańcuszka rozrządu w takiej 450 exc ?,.bo patrząc na ten licznik jak zlicza mth to bym musiał co miesiąc.

major000

Bo te liczniki to zwykłe stopery, uruchamiane przez obrót przedniego koła. Czyli na zgaszonym silniku jak go przepychasz to również liczy godziny.
Książka każe zmieniać tłoka i łańcuch rozrządu co 135 godzin amatorskiej jazdy. Jeden pełny zbiornik to u mnie wychodzi jakieś 4 do 5 godzin.
W 4t najczęstszym objawem zużytego tłoka jest spalanie oleju, wtedy czas na zmianę. Łańcuch płytkowy od rozrządu ani się nadmiernie nie rozciąga ani wyciera, jego poprostu profilaktycznie raz na 200godz dla spokojnego snu warto zmienić.

major000

Przyszedł camelbag USWE H2. Kompletny, razem z workiem i wężykiem do picia. Jakość wykonania bardzo dobra. Wielkość, raczej trzeba zaliczyć go do małych. Ma jedną dużą kieszeń na worek z piciem i jedną malutką dosłownie na telefon( i to nie za duży :>).
Super dopasowany do ciała, tutaj jest mega różnica w porównaniu do zwykłego plecaka.
Jak potestuje w terenie to może coś więcej opiszę.

[link widoczny dla zalogowanych]

szakul123

major masz może jakieś żetelne informacje jak jest z wytrzymałością dołu silnika w exc 450/500 po 2014 roku w stopie korbowodu jest panewka zamiast łożyska i jestem dosyć ciekawy tego rozwiązania

major000

Nie robiłem nikomu korby z tą panewką więc nie jestem w stanie podać ile to żyje. Ale patrząc na to jakie przebiegi mają niektóre egzemplarze śmiało można powiedzieć, że to jeździ napewno nie krócej niż na starego typu łożysku.

major000

Motul 300V 15W60. Przebieg 25 godzin. Kolor dalej zielony, nie śmierdzi przepalonym olejem, praktycznie brak opiłków na magnesie.
Nie mam pytań Smile

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

barek253

a powiedz z ciekawosci latales kiedys 125 lub 150?
jakie odczuscia w porownaniu do 300 czy tam 350 450?

major000

Zaczynałem od 125-tki. Rewelacyjny sprzęt do nauki i na zawody. Do tej pory uważam że setka na zawodach typu CC robi największe spustoszenie, oczywiście jeśli jeździec ogarnia. 150 nie jechałem. Chwile upalałem 200sx, i to już latało jak 250 exc.
Jeśli miałbym wybrać sobie dwa motocykle do latania to były by to : 125 na zawody a do enduro 300 lub 450. Jeśli chcesz mieć dwa w jednym to 350excf lub 250exc(2t).

electro

Major, miałeś bliższy kontakt z exc-f 250? Chodzi o nowsze roczniki na wtrysku. Ostatnio się takim sprzętem przejechałem chwilę po górach i byłem bardzo zaskoczony na plus. Spodziewałem się braku dołu a motocykl jedzie. Można nim z niskich obrotów ruszyć pod górę bez zerwania przyczepności i w porównaniu do mojej 300 nie jest dużo cięższy, również środek ciężkości bez tragedii.

Ale tłok i zawory w serwisówce co 80h - masakra finansowa. Nie jeździłem też na tyle długo po górach żeby ocenić czy w trudny teren górski nadaje się jak 300. Na pewno na zawody i ambitnijsze enduro mniej męczy bo nie szarpie tak jak 300, pewnie kosztem poręczności i mocy na technicznych podjazdach.

Całkiem to dla mnie ciekawe moto, bo mam 173 cm i 70 kg, a 250 jest chyba na mniejszej ramie niż 350/450 - wydawała się bardziej kompaktowa.

major000

Rama jest ta sama. 250 excf jest chyba nawet lżejsze od 300-tki. W teren jest ok ale problem zaczyna się na długich stromych podjazdach które trzeba wysokim biegiem wyjechać. Wtedy poprostu brakuje mocy. Moc oddaje bardzo łagodnie przez co nie męczy. Dół jest wystarczający na niskich biegach, później zaczyna go brakować i generalnie cały czas trzeba moto kręcić na wyższe obroty. Przez to remonty silnika są dość częste.
Jeśli narzekasz na 300-tkę że za mocna, że zrywa przyczepność itd. to pobaw się sprężynkami zaworu wydechowego. Jest bardzo duża różnica, na zielonej to to ledwie jedzie Smile

electro

barek253

a jak ta setka sie jechalo?
bo non stop to sie kreci nie, to czy to meczy tak jak 250 2t czy 300?