Forum miłośników motocykli KTM

Kajtek DBL

Rfs jest jak Passat. Nikt nie narzeka i każdy musi go mieć.

KNKS

Tylko RFS

Poza tym dużo ich zostało z niskimi przebiegami Wink

hehehe

rams

Jest taki sucharek na temat passerati.

"Kobieta stoi przed lustrem i się zastanawia co ma zrobić, żeby podobała się każdemu facetowi na świecie, więc pyta się lustra.

-Lustereczko co mam zrobić, żebym każdemu mężczyźnie na świecie podobała się?

Lustro zamieniło ją w passata. "

mazi-1986

A jaka różnica w technicznej jeździe ala trialowej, czyli belki, pivot turny, etc. Czy tu lekkość dwusowa bije na łep 450, czy nie ma widocznej, znaczącej różnicy.
Pytam bo cały czas rozważam, czy zostać przy 4t, czy iśc w 2t. Priorytet to podjazdy i właśnie techniczna zabawa Very Happy

major000

mazi-1986

Dzięki Major Wink

major000

Ciężko jest mi tak jednoznacznie wskazać które moto lepsze 300 vs 450. Ja dalej uważam że 300exc to super sprzęt. Napewno 300 musi być używane w ciężkim terenie, nie ma sensu latać tym sprzętem po nizinach czy żwirowniach bo nie wykorzysta się jego potencjału. Duży dwusuw żyję w zajebiście ciężkim terenie i dopiero wtedy masz banana na twarzy. Druga rzecz na 2t się rozwijasz. On ciągle wymaga od kierowcy pełnego skupienia i techniki.
Duży 4t bardzo dużo wybacza, robi dużo za kierowcę, jest przyjazny, nie wymaga aż tyle pracy ciałem, sprzęgłem itd. Przez to rozleniwia i prowadzi do stagnacji jeśli sam sobie nie podnosisz poprzeczki.

szakul123

major wyciągnąłeś całą kwintesencję z tej wojny 2t vs 4t tak dobrego podsumowania jeszcze nie czytałem Smile

bardzo obiektywnie opisane

mazi-1986

Ja jednak pójdę w kierunku 2t. Trawersy i ta cecha trialowa mnie chyba przekonują. Trochę się pomęczę na przelotach, ale coś za coś Smile

janexc200

Idzie jak czołg ta 450, milo posłuchać. Kolega wziął 500 2016 i narzeka na zbyt ugrzeczniony dół obrotów, nie ma tego szarpniecia co gaznikowiec przynajmniej póki ma fabryczna mapę i wydech.
Na 2t tez lepiej się zjeżdża dzięki lekkości, ale znowu tak jak było pisane na podjazdach trzeba kombinować jak kon pod górę gdzie 4t wystarczy się trzymać.

Kajtek DBL

Żaden Motocykl, żadna opona, żadna mapa nie zastąpi twoich umiejętności. To tylko wspomagacze. Jak jeździsz jak "cipa" to motocykl blazusiaka ci nie pomoże. Najlepsze jest to jak braki w umiejętnościach maskuje się nowym motocyklem Wink

mam takich parę asów, katy 2015-16 a gość ich na setce 2002 miażdży.

te300

KNKS

Proste. Postępu nie zatrzymasz Smile