|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 16:58, 12 Mar 2017 Temat postu: GG TXT 250 Henio12323 |
|
|
temat jak najbardziej KTMowy bo przygotowujący mnie pod pomarańczke.
z nudów zapodam kilka fotek - moze zarażę kogoś do zakupu trialówki - co szczerze polecam
moto to gasgas txt pro 250 2007. przesiadłem sie na niego z 200tki 2007 i róznica jest. inny zawias, mocniejszy piec - czasem za mocny
[link widoczny dla zalogowanych]
tak wyglądał w dniu zakupu
po zakupie praktycznie nic nie wymagało roboty - jedynie łozyska w kołach - dodam ze to norma bo tam są gołe łozyska - nie ma uszczelniaczy. i jak sie potem okazało padł tylny hamulec - puszczały uszczelniacze. wiec wleciał zestaw naprawczy i smiga aż miło
[link widoczny dla zalogowanych]
pierwsza przeróbka to naklejki na rame dla lepszego gripa - plus sie nie wyciera farba.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
w miedzy czasie doszły nakładki na szprychy - od tak dla bajeru, moto moze bedzie brało udział w jakiś pokazach ;D wyszło też po ostrzejszym upalaniu że bierze olej - jako ciekawostke dodam, że łozyska wału sa smarowane ( OBA! ) olejem przekładniowym ze skrzyni, mają uszczelniacze od srodka
[link widoczny dla zalogowanych]
z racji że jeszcze troche na moto nie wsiąde postanowiłem go rozebrac i zrobic mini remont/ przegląd. wleciały nowe manetki - takie jak montowane oryginalnie, bardzo miekkie, chociaz kolor mi średnio pasował ;/
[link widoczny dla zalogowanych]
zaczeła sie rozbiórka
[link widoczny dla zalogowanych]
mimo że rama sie konczy na płycie pod silnikiem, to trzeba było troche sie nakombinowac zeby wyjąc piec
[link widoczny dla zalogowanych]
sprzegiełko
[link widoczny dla zalogowanych]
silniczek konstrukcja bardzo filigranowa, ale nieźle przemyślana
[link widoczny dla zalogowanych]
tłok, cylinder i głowica w idealnym stanie, pare minut ze szmatką i głowica jak lusterko
chwilowo tyle, prace nadal trwają, w miedzyczasie zrobiłem pełen serwis pomp i zacisków - rozebrałem na czesci pierwsze, wypiaskowałem co trzeba ( tył był mocno zarosniety pod uszczelniaczami ) nowe gumki, nowe klocki - załuje że nie porobiłem fotek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez henio12323 dnia Nie 17:04, 12 Mar 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysztof_eM
Dołączył: 24 Maj 2016
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:26, 12 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Wsiadałeś już po jeździe trialówką na ktma ? Jak wrażenia ? Pewnie idzie się sporo takim trialem nauczyć ale polskie realia często eliminują posiadanie obu tych zabawek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 18:36, 12 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
tak triala miałem juz jak jeszcze miałem 525, wtedy własnie zaczałem 525 ujeżdzac jak trialówke - łatwo i szybko przenieść umiejętnosci miedzy tymi motocyklami.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
te fotki pokazuja że 525 tez sie nadaje do trialowej zabawy - ale szybko męczył, był ocięzały i sie nie chciał zawsze słuchac,
wiec kupiłem exc 300, a to taka duza trialówka z siedzeniem ;D tam nawet pobawiłem sie ustawienieami zaworów itp i charakterystyka silnika zrobiła sie nieco trialowa. i łatwo sie było przestawic z jednego moto na drugie, i robic podobne rzeczy ;D
co do samej jazdy na trialu moge powiedziec tak, że bywaja lepsze i gorsze " dni" najpierw z 1-2 miesiace po zakupie triala jeździłem nim jak zwykłym moto - gaz do konca, jakies belki robiłem z predkosci, bawiłem sie w jakies stójki itp. ale ogólnie technike miałem jak z duzego enduraka. dopiero potem wyczaiłem że im wolniej tym fajniej ;D i umiejetnosci potem szybko przyszły, balans, jakies zabawy w gumowanie, belki, murki... ale potem chce sie czegos wiecej, odpalam filmiki na youtube i załamka - bo podobne murki za granicą dzieciaki w wieku kilka lat robią duzo lepiej technicznie ale fajnie potem wziac duze moto, i takie same murki wskakiwac robiąc to bez wiekszego problemu.
i co fajne to w trialu nie da sie jechać nie majac techniki - byle podjazd, lekko sie odchylisz do tyłu to lecisz na 1 kole, troche sie pochylisz do przodu - koło sie slizga, to samo dociązanie czy umiejscowienie stóp na podnózkach - w trialu czyć kazdy milimetr przesuniecia - potem jak sie siada na duże moto, to te całe "tanczenie" łapanie balansu itp robi sie automatycznie - tego nie czuć bo duze moto swoim cięzarem i tak jest trudne np do wstawania na 1 koło, a duza kostka ciezko traci trakcje - ale w momentach gdzie jest na prawde trudno - wszystkie takie smaczki wychodza i pokazuja że to ma sens ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dioda
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:41, 12 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Jakim teraz katem będziesz śmigał po 300exc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 19:43, 12 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Planuje zakup kolejnej 300tki swojej bym nie sprzedawal gdyby nie przerwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 19:39, 26 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Leci kolejnych kilka fotek.
nazbierałem częsci i przyszedł czas na silnik
łatwo nie jest, bo nie ma zadnej ksiązki serwisowej i całe składanie idzie praktycznie z pamięci momenty dokrecania śrub znalazłem wypisane przez kogos w necie - na ile dobre nie wiem ale mam nadzieje że nic sie nie rozsypie. chociaz w samym silniku srubek praktycznie nie ma, wszystko na zabezpieczenia, nawet solidny kosz sprzegłowy jest przykręcany na śrubke M6 i to drązoną w srodku.
wymieniłem wszystkie uszczelnienia komory korbowej ( tanio nie było bo najtanszy uszczelniacz 50 zł najdrozszy 80 zł. wiec z 200 zł poszło na kilka uszczelniaczy na cały silnik )
do tego poszły nowe łozyska na silniku, no i reszta przepatrzona pod kątem uszkodzeń. cylinder przehonowałem, tłok miescił sie w normie więc został - i tak w takich moto to jest praktycznie wieczne
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
jeszcze czekaa mnie montaz pokrywy i pompy wody i niebawem pierwszy rozruch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FACTORY
Dołączył: 21 Sie 2016
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEMCY
|
Wysłany: Pon 7:13, 27 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
No kolego mega ci to wyszło , brawo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 15:38, 16 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
remontów część dalsza
moto prawie całe poskładane, czeka jedynie na łancuch, i plastiki - które od ponad 2 miesięcy maja robioną okleine....
w międzyczasie musiałem pruć wahacz jeszcze raz - Gasgas dziwnie rozwiązał kwestie mocowania wahacza, w wahaczu są panewki teflonowe, uszczelniacze, i przez wszystko przechodzi oska - na "wcisk" przy montażu ośki z konca wyleciała mi gaśc pociętych uszczelniaczy ;D wiec musiałem znowu wybijać powymieniać, teraz wbijałem po 1 mm próbujac kręcic troche ciezka robota ale udało sie bez strat ( mam nadzieje) przełozyć ośke.
[link widoczny dla zalogowanych]
wleciała nowa bizuteria
[link widoczny dla zalogowanych]
nowa tarcza hamulcowa
[link widoczny dla zalogowanych]
problem mam jeszcze z upchnieciem elektryki miejsca nie dużo i nic do siebie pasować nie chce czekam na bak i jeszcze troche uporządkować musze
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
lekka polerka piast
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
zarzuciłem jakiś stary łańcuch, odpaliłem - nawet odpaliła z pierwszych kilku kopnięć ;D chodzi idealnie, biegi są także czekam tylko na reszte czesci i w teren mozna smigać
po remoncie zawias na nowym oleju ohlinsa pracuje duuuzo lepiej ;D sprzegło po kontroli chodzi lżej, także bedzie ciekawie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez henio12323 dnia Nie 15:42, 16 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawciak12
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:13, 16 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Dobra robota. Widze ze u ciebie tez zamiast jezdzic moto stoi,ale fakt czasami trzeba "pogrzebać"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 19:25, 16 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
póki sie doleczam to wole żeby stało rozebrane, chociaż nie lubie jak mam maszyne w proszku. Ale jak poskłądam do końca zaczne świrować bo inaczej być nie może... a jeszcze troche musze uważać.
dorzuce jeszcze
[link widoczny dla zalogowanych]
dorwałem płyn evansa bezwodny, w sumie nigdy trialówki nie zagotowałem, ale na układzie chłodzenia mam niebieski osad, troche go usunąłem, płukanka ma troche oczyscic z reszty, no i zaleje docelowy płyn. jak pisałem układ chłodzenia triala jest dosyć wydajny, w srodku lata przy katowaniu podjazdów i prawie nie gaszeniu silnika, jeszcze go nei zagotowałem. zasługa wentylatorka, bo wiem że bez niego moto po kilku minutach kipi z płynem mam nadzieje układ bedzie działał wiecznie i bezproblemowo ;d
[link widoczny dla zalogowanych]
zastanawiam sie jeszcze nad zrywką bezpieczenstwa niezalezną od guzika, troche klocowata ale nie moge znaleźć mniejszej w sensownej cenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawciak12
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:23, 16 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
rozwin temat z ta płukanka, bo ja tez mam sporo tego nalotu w u kładzie chłodzenia szczegolnie w kanałach głowicy w samej chlodnicy pewnie tez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 20:31, 16 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
zalałem sobie jakas płukanke jeszcze kiedys, odrobine ( moze za mało ? ) i w sumie nie wyleciało nic dziwnego z układu, ale chłodnica w srodku niebieska jak pomalowana
przy okazji remontu cylinder sie pomoczył kilka dni w ultradzwiękach, i sie oczysciło. dodatkowo poprawiałem sobie kanały wodne bo były nadlewy dosyc cienkie, pilnikiem aby ruszyłem i okna sie poprawiły. wiec cylek czysty, przewody pomyłem w wodzie, a chłodnice popłukałem - octem. ( mimo że wczesniej pare razy przelewałem czysta woda to leciał jeszcze jakis syf, teraz zalałem płukanke EVANSA która tez ma usuwac jakiestam naloty itp, zobaczymy co spuszcze. chłodnica troche wizualnie sie poprawiła, ale nadal widac lekko niebieski kolor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Wto 19:18, 20 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
no i dokonczyłem składać swoją bestie doszły po dłuzszym czasie okleiny, błotnik przod i osłone tarczy musiałem pomalowac, póki nie znajde plastików w kolorze moze da rade
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
tak to wyszło ja jestem zadowolony z efektu chociaz jeszcze dopicuje wizualnie okleinami na felgi i powymieniam naklejki na lagach/ramie
mechanicznie to wymieniłem klocki na czerwone EBC, wyjeździłem n a tym moze z pół baku - tarcza zrobiła sie brązowa a hamowanie jest gorsze niz na starych klockach gdzie zostało moze po 1 mm... także wlecą nowe klocki, i moze nowa tarcza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez henio12323 dnia Wto 19:20, 20 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewertas
Dołączył: 25 Paź 2015
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 18:58, 21 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
henio12323 co to za naklejka antypoślizgowa na ramę? Gzie robiłeś okleinę? Czy przednia tarcza hamulcowa w czasie hamowania stuka, tak jakby miała delikatny luz na tych tulejkach?
Pytam, bo ostatnio dokupiłem do ćwiczeń SHERCO ST 2.9 i zaczynam go ogarniać pod siebie. Niby dużo roboty z nim nie mam, ale tak jak Ty rozebrałem go do śrubki i robię wszystko jak należy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Śro 20:07, 21 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
naklejki na rame własnej produkcji
okleine w six company robiłem
hmm jak jade to nie słysze zeby stukała, nie mam duzego luzu na tych tulejkach, a z nowa tarcza to w ogóle prawie luzu nie ma. w starym gasgasie mialem chyba wiekszy luz ale tez nie było niepokojacych dzwieków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|