|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały_mudzyn
Dołączył: 31 Sie 2016
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z kąta w kąt - lubuskie
|
Wysłany: Sob 18:18, 24 Cze 2017 Temat postu: Remont generalny - KTM EXC 125 2009 Six Days |
|
|
Witam wszystkich!
Chciałbym podzielić się z wami moją historią remontu generalnego motocykla, który zakupiłem w ubiegłym (2016) roku, mianowicie KTM-a EXC 125 2009 w wersji Six Days.
Motocykla szukałem kilka tygodni, mając na uwadze kilka spraw:
- KTM EXC
- 125cm3 w 2-t
- zarejestrowany
- nie starszy niż 2007
- budżet całkowity 20 000 PLN (kwota z uwzględnieniem napraw i modyfikacji oraz zakupu sprzętu czyli kasku, gogli i butów)
Z racji tego jak są użytkowane motocykle 2-t, miałem świadomość tego, że 2-3 tysiące będę musiał zainwestować w remont silnika. Dodatkowo chciałem motocykl doprowadzić do jak najlepszego stanu, więc założyłem, że kupie model bardziej „zmęczony” ale tańszy i więcej gotówki zostawię na remont. Ogólnie w założeniu miałem malowanie ramy na pomarańczowo, białe plastiki itd. – miałem swoją wizję, którą doprowadziłem prawie w 100% do realizacji.
Do rzeczy:
Znalazłem w końcu moto które mniej więcej trafiało w moje założenia, dodatkowo po kilku tysiącach zrobionych kilometrów w celu poszukiwań, byłem już trochę zdesperowany, więc postanowiłem w końcu zakończyć poszukiwania – chciałbym tutaj skomentować jedną rzecz.
Rozumiem, że w Polsce jest jak jest, zarobki są niskie i każdy próbuje oszczędzać gdzie tylko się da. Ale niestety panuje u nas tendencja, i widzę to nawet po znajomych z którymi jeżdżę, że kupuje się zajechany motor, zajeżdża go jeszcze bardziej nic w niego nie wkładając, a po wszystkim sprzedaje dalej – oczywiście kolejny nabywca powtarza schemat, aż motocykl odmawia posłuszeństwa. Później lepi się na gównolit wszystko co się tylko da, żeby sprzedać trupka dalej.
Nie ma w tym nic złego, gdyby kolejny nabywca był o wszystkim informowany, ale to działa nawet w drugą stronę – im sprzęt jest bardziej doj***ny tym bardziej kłamie aukcja i sprzedawca. Rozumiem popękane osłony sprzęgła, poklejoną instalację, uszkodzone kartery czy jajowate cylindry – ale zatajanie informacji takich jak popękana rama, pęknięty wahacz na mocowaniu pds, pęknięte mocowania szczęki hamulcowej. Przecież te sprawy określają bezpieczeństwo podczas jazdy. A takie „super sztuki, nic nie stuka, nic nie puka” można spotkać w komisach.
Zaczynając już pisać o motocyklu… wybór padł tak jak jest napisane w tytule, na KTM EXC 125 model 2009 w wersji Six Days:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak widzicie powyżej, motocykl nie wyglądał jakoś super źle, nie był też w dobrym stanie – chłodnice poklejone, lampa przednia poklejona, pęknięta osłona sprzęgła mała, różne klamki, mała kompresja (zużyty cylinder), cieknąca pompka sprzęgła i kilka innych drobnych mankamentów. Te sprawy były widoczne i nie były zatajane przez sprzedającego.
W chwili gdy kupowałem motor, licznik wskazywał 320mth oraz 11800km przebiegu. Po zakupie wymieniłem olej, zrobiłem 6 mth na lekkiej jeździe enduro i zabrałem się do remontu. Zacząłem pracę przed zimą, w połowie października.
Przed zakupem części rozebrałem motocykl:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Silnik został spakowany i pojechał do forumowego kolegi na remont kapitalny:
[link widoczny dla zalogowanych]
W międzyczasie wypiaskowałem ramę i wysłałem do malowania proszkowego (RAL 2008):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Rama po piaskowaniu wyglądała bardzo dobrze i po sprawdzeniu była prosta – miałem tutaj spore obawy (wiadomo jak jeżdżą takie motocykle) ale na szczęście wszystko było w dobrym stanie, łącznie z gniazdem na oś wahacza oraz główką ramy. Samo malowanie proszkowe też wyszło fajnie, farba bardzo dobrze przylega do powierzchni, natomiast z racji tego, że na główce ramy jest okablowanie które ociera o ramę, całą główkę zmatowiłem i pomalowałem dodatkową warstwą epoksydu – zabezpieczyłem od razu nr VIN podkładem oraz naklejką z folii ochronnej. Jedyny mankament to lekko rozbity otwór na podnóżek z prawej strony – natomiast nie przeszkadza to w jeździe, po montażu podnóżki chodzą sztywno i na motocyklu stoi się stabilnie.
W listopadzie i grudniu robiłem listę części do zamówienia oraz czekałem na informacje nt. stanu silnika.
Już w nowym roku otrzymałem wstępny raport:
- cylinder lekko wyszczerbiony koło zaworu wydechowego
- wytarta warstwa nicasilowa
[link widoczny dla zalogowanych]
- uszkodzona głowica i wkładka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
- uszkodzona pokrywa duża sprzęgła (nie wiedziałem o tej usterce przy zakupie)
[img]http://imgur.com/8srHFA5[/img] [link widoczny dla zalogowanych]
- stan karterów został oceniony na bardzo dobry, z jedną wadą. Lekkie pęknięcie pomiędzy komorą korbową a komorą chłodzenia. Chciałem żeby kolega to pospawał, jednak stwierdził on, że pęknięcie jest na tyle małe i nieszkodliwe, że wprowadzi do szczeliny pastę naprawczą i to w zupełności wystarczy. Zdałem się na jego doświadczenie ponieważ ma dobre opinie a widać po jego aktywności że wie co robi. Przy najbliższej wymianie korby sprawdzę stan kartera i jeżeli będzie się to powiększać, w zaprzyjaźnionym zakładzie pospawają to TIG-iem prętem AlSiMg10. Pęknięcie powstało najprawdopodobniej po tym jak coś dostało się pomiędzy korbowód a ściankę kartera
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Po dokładnych oględzinach silnik został poddany kompletnemu remontowi:
- nicasil w firmie Langcourt (Anglia)
- nowa duża pokrywa sprzęgła
- nowa mała pokrywa sprzęgła
- wyważanie wału
- nowy korbowód
- nowy tłok
- elementy zaworu wydechowego
- komplet łożysk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Biały_mudzyn dnia Pon 7:49, 26 Cze 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały_mudzyn
Dołączył: 31 Sie 2016
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z kąta w kąt - lubuskie
|
Wysłany: Sob 18:19, 24 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Pełną listę zakupionych części (nowych) silnikowych i wykonanych usług wklejam poniżej (bez nazwy producenta = oryginał):
- Pokrywa sprzęgła mała + duża
- Korbowód Prox
- Wałek pamięci skrzyni biegów
- Tłok Vertex sel. A
- Łożyska skrzyni biegów i reszty silnika
- Łożyska wału korbowego Prox
- Tarcze sprzęgłowe Prox
- Zestaw uszczelek Athena
- Wałek sterujący zaworu wydechowego
- Uszczelniacze wału korbowego
- Zestaw naprawczy wałka Allballs
- Łożysko igiełkowe kosza sprzęgłowego
- Dźwignia zaworu wydechowego
- Zębatka zdawcza Grosskopf
- Uszczelniacze silnika (2 szt.)
- Łożysko pompy wody
- Podkładka dystansowa wałka zdawczego
- Oring silnika (5 szt.)
- Zabezpieczenie nakrętki kosza sprzęgłowego
- Uszczelniacz wałka kopnika
- Uszczelniacz pompy wody
- Podkładka zębatki zdawczej
- Podkładka wałka zmiany biegów
- Zabezpieczenie seger
- Regeneracja powłoki Nicasil cylindra w firmie Langcourt + spawanie i obróbka kanału wylotowego
- Wymiana korbowodu i centrowanie wału
- Wykonanie dwóch membran zaworu membranowego
- Naprawa uszkodzeń komory spalania w głowicy i mocowania do ramy
- Pomiar stopnia sprężania
- Mycie, weryfikacja wstępne ustawienie gaźnika
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Po remoncie silnika stopień sprężania: otwarty zawór 7,5:1, zamknięty zawór 10,5:1
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście w czasie kiedy trwały u kolegi prace nad silnikiem, ja zajmowałem się resztą motocykla. Oprócz malowania ramy zostały zakupione następujące rzeczy (pełna lista):
- półki z katalogu Power Parts pomarańczowe (kupione nowe na Ebayu niemieckim, niestety KTM już nie ma w ofercie pomarańczowych dla tego rocznika)
[link widoczny dla zalogowanych]
- siedzenie Acerbis X-Seat
[link widoczny dla zalogowanych]
- pokrywy sprzęgła (wysyłałem do kolegi)
[link widoczny dla zalogowanych]
- kierownica Renthal z mocowaniem Ktm
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
- chłodnice nowe KSX zgodne z OEM (nie ten miękki szajs) z osłonami alu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
- instalacja elektryczna z kierunkami, przełącznikiem świateł, kablami hamulca przód + tył, klakson
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Biały_mudzyn dnia Pon 7:50, 26 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały_mudzyn
Dołączył: 31 Sie 2016
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z kąta w kąt - lubuskie
|
Wysłany: Sob 18:20, 24 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
- nowe gripy Harris
[link widoczny dla zalogowanych]
- komplet plastików białych
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
- lampa nowa KTM
[link widoczny dla zalogowanych]
- podnóżki stalowe DRC
[link widoczny dla zalogowanych]
- klamki ZETA niełamki pomarańczowe
[link widoczny dla zalogowanych]
- komplet osłon i prowadnic (płyta pod silnik Acerbis, prowadnice UFO i Polisport, osłona KTM, osłona Polisport, osłony klamek Brembo)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
- zestaw naprawczy główki ramy, wahacza, łożyska PDS, zestaw naprawczy pompy hamulca przód+tył, zestaw naprawczy pompy sprzęgła Magura, zestaw naprawczy zacisku przód + tył, dystanse i łożyska przód + tył, zestaw naprawczy tłoczka zacisku Brembo tył, łańcuch DID + zębatka JT, mocowanie stópki bocznej, filtr powietrza 2 szt.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do tego sporo śrub, mocowań i innych drobnych rzeczy z KTM (sam pakiet śrubek i mocowań koszt ponad 800 PLN).
Zestaw chemii i olejów:
- olej do filtra Motorex spray
- spray do czyszczenia łańcucha Motul
- spray do smarowania łańcucha Motul
- olej do paliwa Motul 800
- olej do skrzyni Motul 5100 15W50
- olej do sprzęgła Magura Blood
- plyn hamulcowy Ipone Dot 4
- spray do czyszczenia plastików
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Biały_mudzyn dnia Pon 7:51, 26 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały_mudzyn
Dołączył: 31 Sie 2016
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z kąta w kąt - lubuskie
|
Wysłany: Sob 18:20, 24 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia poglądowe na ilość części które przychodziły w kilku etapach:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
POCZĄTEK SKŁADANIA:
Na początku pracy założyłem łożyska na sztyce oraz bieżnie w ramie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie wymieniłem opaski felg, założyłem nowe trzymaki, nasmarowałem mussa żelem Michelin z przodu oraz wymieniłem dętkę z tyłu. Zamontowałem przednie koło i dystanse z łożyskami:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W następnej kolejności założyłem zestawy naprawcze do klamek sprzęgła i hamulca, czyli wymieniłem tłoczki z uszczelniaczami i sprężynami. Założyłem nowe klamki Zeta. Wyczyściłem zacisk z przodu i z tyłu, założyłem zestawy naprawcze sworzni i uszczelnień. Do tylnego zacisku trafił nowy tłoczek Brembo z ceramicznym wkładem. Z przodu wymieniłem klocki. Tarcze hamulcowe z przodu i z tyłu, klocki z tyłu i tłoczki przedniego zacisku zostały wyczyszczone – nie wymagały wymiany. Do składania używałem żelu montażowego brembo który dostałem z zestawami naprawczymi:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie zabrałem się za wahacz – czyszczenie, smarowanie, wymiana łożysk i ślizgów. Do PDS oraz wahacza trafiły zestawy naprawcze PROX:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Biały_mudzyn dnia Pon 7:52, 26 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały_mudzyn
Dołączył: 31 Sie 2016
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z kąta w kąt - lubuskie
|
Wysłany: Sob 18:21, 24 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Następnie montażu kierownic i chłodnic z osłonami oraz instalacji elektrycznej. Niestety osłony chłodnic musiałem przerobić ponieważ wchodziły kolizję z błotnikiem. Ogólnie jak na cenę jaką zapłaciłem za te osłony, były bardzo kiepsko dopasowane, musiałem je podginać żeby można było je zamontować. Założyłem też silnik i wahacz:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie zamontowałem PDS, dokręciłem silnik odpowiednim momentem, zainstalowałem „zadupek” ze światłami, pompę hamulca. Niestety pod koniec prac miałem trochę problemów z pompą hamulca i sprzęgła, napiszę o tym w podsumowaniu. Niestety przez ten fakt miałem trochę mniej czasu na robienie zdjęć, z resztą motor złożyłem z końcem maja tego roku, więc chciało mi się już jeździć:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Po złożeniu wygląda to następująco:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I całość paragonów i faktur:
[link widoczny dla zalogowanych]
PODSUMOWANIE:
Zacznę podsumowanie od strony technicznej – w motocyklu nie spodziewałem się kilku usterek, mianowicie zniszczonej osłony dużej sprzęgła, lekko wykrzywionej kierownicy (gołym okiem nie było tego widać) i kilku innych drobnych usterek, które zwiększyły koszty związane z remontem silnika i ramy.
Podczas składania napotkałem na kilka problemów z klamkami:
- sklejające się sprzęgło: obwiniałem pompkę magury na kierownicy, ponieważ po założeniu zestawu naprawczego sprzęgło lekko się pociło, tzn. na wyjściu uszczelnienia tłoczka było widać wilgotną powierzchnię. Dodatkowo przy odpowietrzaniu sprzęgła widać było minimalne pęcherzyki powietrza podczas końcowego ruchu klamki. Myślałem że pompka jest już zużyta, natomiast po kilkudziesięciu ruchach klamką, uszczelka ładnie się ułożyła i sprzęgło było wyczuwalnie twarde. Odkręciłem wlew oleju i zauważyłem, że sprzęgło pracuje ale tarcze są sklejone. Czytałem na forum że to wina oleju który zalałem Motul 5100 15W50 – na rozgrzanym silniku pracuje bardzo dobrze, natomiast czasami podczas startu ma tendencję do sklejenia sprzęgła po dłuższym postoju.
- miękka klamka hamulca ręcznego: w tym przypadku również obwiniałem pompkę z uszczelnieniem. Jak się okazało jedno z uszczelnień w zacisku pracowało na sucho i puszczało powietrze. Złożyłem jeszcze raz przy pomocy żelu od Brembo, smarując dokładnie całą powierzchnie i problem zniknął.
Biorąc pod uwagę kwotę jaką wydałem na motocykl i remont, trzeba przyznać że było to nieopłacalne. W tej cenie można znaleźć młodszy motocykl ale ja miałem takie założenie żeby motocykl wyremontować i trochę pogrzebać. Kwota którą podałem nie wystarczyła na sam remont i zakup motocykla nie wspominając o kasku i butach. Oczywiście, nie żale się z tego powodu, brałem pod uwagę opcję że pieniędzy może mi nie wystarczyć (tych założonych). Miałem bardzo dużo frajdy ale też i nerwów podczas składania.
Wszystkie prace prowadziłem zgodnie z manualem, dokręcając odpowiednimi momentami – nawet kupiłem sobie specjalnie pod naprawę klucze ROKS z certyfikatem 5-25Nm oraz 20-120Nm.
Czy jestem zadowolony z remontu? Niestety nie, ponieważ cały czas mam problem z zaworem wydechowym który nie otwiera się do końca – problem opisuje w nowym wątku w odpowiednim dziale. Będę wdzięczny wszystkim, którzy zechcą zajrzeć i się wypowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Biały_mudzyn dnia Pon 7:53, 26 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blu77
Dołączył: 19 Lis 2016
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:09, 24 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Za 20tys miałbyś 2015-2016r z przebiegiem max 100g
Współczuję ci trochę :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Sob 22:42, 24 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
tez moim zdaniem robienie perełek z takich roczników troche mija sie z celem - ani to nie jest "zabytek" na którego moze sie znajdzie amator, ani moto które realnie bedzie warte swojej kasy - bo mimo wsadzenia serca i furmanki gotówki, to i tak zawsze cos znajdzie sie uszkodzone albo uszkodzi sie w mało oczekiwanym momencie
tak czy siak fajny temat - poprawił bym jedynie linki zeby sie fotki pokazywały
a no i na przyszłosc - od siebie dodam, że warto niektóre rzeczy brac z oryginału. jak juz wsadzasz tyle kasy, to pare rzeczy mozna by lepszych rzucic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały_mudzyn
Dołączył: 31 Sie 2016
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z kąta w kąt - lubuskie
|
Wysłany: Nie 14:46, 25 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
@blu77 - trochę się przeliczyłem ale tak czy inaczej w większości przypadków musiałbym wydać z 2-3k na remont silnika. Jeszcze nie widziałem osobiście, żeby ktoś sprzedawał moto świeżo po kapitalnym remoncie.
@henio - co na przykład byś z tych rzeczy kupił z oryginału? Pytam na przyszłość, części silnikowe to ciężki temat pod względem finansów jeżeli chodzi o oryginały
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 15:02, 25 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
no to tak
nie wiem akurat jak do twojego modelu ale pewnie tez sa dostepne zestawy tłokowe - tłok komplet uszczelek itp wszystko OEM kosztuje z 600 zł. a jakosc na prawde jest niezła
łozyska - prox dolicza sobie marże za takie łozyska takie same kupiłbys w sklepie motoryzacyjnym jakbys dobrze poszukał. czasem oryginał wychodzi nieznacznie drozej tylko.
uszczelki to samo - wolałbym na sztuki kupic oem, czasem nawet wychodzi taniej niz zestaw zamienników - bo czasami sie nie wymienia doszczetnie wszystkiego
allballsa unikałbym jak ognia - tak jak niektórych rzeczy z proxa, marna jakość. z oryginału bys dobrał troche drozej a duzo lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blu77
Dołączył: 19 Lis 2016
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:09, 25 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
biały mudzyn - kupujac moto z przebiegiem okolo 80mth zmienilbys tlok moze korbe uszczelki i inne duperele i nic wiecej a tak moto stare wszystko powymieniane kasa wrzucona a motor i tak stoi. Co najlepsze nie odzyskasz ani 1 złotówki, która wsadziłeś w ten remont. Człowiek uczy sie na błędach niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FACTORY
Dołączył: 21 Sie 2016
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NIEMCY
|
Wysłany: Nie 18:43, 25 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Tak bywa ale trzeba szukać pozytywòw hi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GaCek
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:06, 25 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
blu77 napisał: | kasa wrzucona a motor i tak stoi. Co najlepsze nie odzyskasz ani 1 złotówki, która wsadziłeś w ten remont. Człowiek uczy sie na błędach niestety. |
Co za głupoty piszesz. Jakie błędy?? Jakie współczucie??
Chłopak podszedł do tematu według mnie w pełni świadomie/profesjonalnie.
"Rozumiem, że w Polsce jest jak jest, zarobki są niskie i każdy próbuje oszczędzać gdzie tylko się da. Ale niestety panuje u nas tendencja, i widzę to nawet po znajomych z którymi jeżdżę, że kupuje się zajechany motor, zajeżdża go jeszcze bardziej nic w niego nie wkładając, a po wszystkim sprzedaje dalej – oczywiście kolejny nabywca powtarza schemat, aż motocykl odmawia posłuszeństwa. Później lepi się na gównolit wszystko co się tylko da, żeby sprzedać trupka dalej. "
Pod tymi słowami podpisuje się.
Ma tyle na moto i zapas na remont, który i tak zakładał robił. Wtopił kasę i ma moto po porządnym serwisie dla SIEBIE nie ma handel.
Przejrzyj dokładnie ten dział a na pewno znajdziesz nie jeden temat z podobnym remontem motocykla, nawet rocznikowo starszym, robienie którego na starcie był już nie opłacalne.
Każdy gania na takim sprzęcie na jaki go stać. Nie sztuka kupić, sztuka utrzymać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez GaCek dnia Nie 21:08, 25 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KristofSX
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5678
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D0 BRAAP
|
Wysłany: Nie 21:21, 25 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
brawo za profesjonalne podejście do tematu, moto robi się pod siebie i bez drutowania a nie żeby 'odzyskać złotówki'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Biały_mudzyn
Dołączył: 31 Sie 2016
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z kąta w kąt - lubuskie
|
Wysłany: Pon 8:20, 26 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
@henio12323 - akurat o tłokach czytałem pozytywne recenzje (zamienniki), jeżeli będę wymieniał części zgodnie z serwisówką, chyba nic złego się nie stanie. Jak uzupełnię garaż o pewne narzędzia i zacznę grzebać sam przy silniku, wtedy na spokojnie przeanalizuje temat. Piszesz żeby unikać AllBallsa jak ognia - rzeczywiście niektóre zestawy naprawcze są kiepskiej jakości, natomiast łożyska np. główki ramy mają bardzo dobre.
@blu77 - tak, co wcale nie oznacza że nie trafiłbyś na minę. Raczej nikt (mówię o sprzedających) nie kwapi się do oddania moto do serwisu żeby rozpołowić silnik czy rozkładać zawieszenie w celu sprawdzenia. Oczywiście, że lepiej kupić nowszy motocykl, natomiast mi też chodziło o samą zabawę podczas składania, doprowadzenia moto do wyglądu jaki sobie założyłem. W tym stosunkowo drogim hobby jakim jest motosport raczej nigdy nie odzyskasz włożonej kasy. Chyba że jesteś handlarzem i kombinujesz robić wszystko najniższym kosztem aby sprzedać i zarobić. To że za motocykl nigdy nie dostanę kasy jaką w niego wsadziłem jest jasne - ale po pierwsze nie wiem kiedy będę chciał go zmienić na coś większego i nie robiłem go pod sprzedaż. Po drugie tak utrzymany motocykl łatwiej sprzedać. Wystarczy zajrzeć np na niemieckie stronki z endurakami, żeby zobaczyć ile kosztuje dobrze utrzymany motocykl.
@FACTORY - mam różowe okulary
@Gacek, @KristofSX - dzięki za miłe słowa
Ogólnie to nie założyłem tego tematu żeby się żalić, chwalić - po prostu chciałem podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami i wymienić doświadczenia.
Jeżeli macie chwilę, zajrzyjcie i wypowiedzcie się - problem z zaworem wydechowym:
http://www.ktmracing.fora.pl/serwis,6/ktm-exc-125-2009-zawor-wydechowy-nie-otwiera-sie-do-konca,23751.html
Pozdrawiam wszystkich ciepło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jesien
Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: Czw 10:37, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Podziwiam, zapał i chęć posiadania rodzynka tego typu, pełen szacunek dla Ciebie.
Osobiście za te pieniądze wybrał bym dużo młodsze moto, nie oszukujmy się ale motocykl z 2009r to już dość przestarzała konstrukcja, za tę kwotę możemy mieć już dobrą, nową generację enduro po 2012 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|