|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Pią 22:09, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki dzięki, za wszystkie porady )
pawcios napisał: | 4tSTUNT napisał: | Tak tak - dokładnie ten sam sposób mam w planach, bo czop wału nie lubi odklejania bieżni co chwilę i dlatego muszę zdjąć bieżnie bez ich uszkodzenia z czym mam problem bo w pobliżu nikt nie ma odklejacza ale jeszcze mam 2 miejsca do zwiedzenia i może będzie |
jest sposób na to żeby czopowi nic nie było...proszę:
http://www.youtube.com/watch?v=ZQARSuXakDA |
o coś świetnego !
Pomyśle nad tym-może wykonam sobie coś takiego. Jakaś tulejka lekko mniejsza i łapki do tego.
Dziś przy wymianie oleju w lagach (spuszczaniu go) usłyszałem że coś chrobocze w lagach. Potrząsłem nimi i ukazała mi się jakaś podkładka(na foto).
Ona od czegoś odpadła i musze teraz całe lagi rozkręcić czy po prostu wzucić ją w dół i potem dociśnie ją sprężyna i sama odpowiednio się usadowi tam i będzie ok?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 4tSTUNT dnia Pią 22:16, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wójo
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:12, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
ona ma tak sobie dyndac luzno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Pią 22:15, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ok wójo, dzięki za ekspresową odpowiedź.
Sorki że zdj tak wielekie ale nie jestem u siebie na pc i coś się zmniejszyć nie chciało )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Sob 22:25, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ostatnio znów przyszło kilka gratów:
- dętka Heidenau 90/100-21
- olej Motul 5W do przednich lag
- wałek z duraluminium fi 80 długość 50 - potem okaże się co z niego wyjdzie xD
Wiele ludzi nawet nie wie, że w moto w dźwigi hamulca są łożyska. Dzisiaj je wymieniłem. Są to dwa małe łożyska 608 2RS
Operacja trywialna:
Ściągamy zabezpieczenie (seger)
Wyciskamy stare łożyska (ja do tego wkręciłem w imadło dźwignie)
Następnie w ten sam sposób wciskamy nowe łożyska.
Dźwignia z nowymi łożyskami
Zakładamy seger i po sprawie ). Warto te łożyska przed montażem odpowiednio zabezpieczyć przed wodą etc (czyli nasmarować o czym wcześniej pisałem jak to robić).
Dalej szybki i mały poradnik jak wymienić olej w lagach (przydało by się je całe rozebrać, ale że nie mam kasy na gruntowny ich serwis ograniczyłem się tylko do zmiany oleju).
Odkręcamy odpowietrzniki na ladze jeśli takie posiadamy by nam nie przeszkadzały
Wkręcamy lagę w imadło (pomiędzy jakieś drewienka by jej nie uszkodzić!) i odręcamy górę
Ukazuje nam się taki widok (widać że olej nie źle zmęczony bo aż na sprężynie widać taką maź - po przejechaniu szmatką sprężyna czyściutka)
Następnie kluczem płaskim łapiemy za nakrętkę a nasadą u góry i rozkręcamy całość (u mnie musiałem klucz płaski spiłować bo za gruby był i nie chciał wejść )
Wyciągamy sprężynę
Wyciągamy długą rurkę z wnętrza tłoczka
Wylewamy olej - niech pierw sam wyleci, potem tłoczkiem poruszać, lagą, by wszystko wyleciało. U mnie myślałem że wszystko wyleciało, a na noc do góry nogami zostawiłem lagi i jeszcze z 50ml do pojemnika.
Po wyciągnięciu sprężyn i ruszaniu lagą wypadnie pewno podkładka wam. Nie przejmować się nią, przy składaniu dociśnie ją sprężyna i będzie cacy.
Wsadzamy teraz z powrotem do tłoczka tą długą rurkę
Zalewamy olejem. Przy zalewaniu Co jakiś czas to tłoczkiem troszkę powahlować to całą lagę by olej dobrze się rozszedł.
Ustawiamy poduszkę powietrzną na 100mm (starałem się temu zrobić zdj ale nie wyszło). Jak nie potrafi ktoś tego zrobić i jest pewien że zlał cały olej to na lagę wychodzi 450ml i można też tak nalać .
Skręcamy teraz wszystko w odwrotnej kolejności.
Ważne by po wszystkim dobrze odpowietrzyć lagę!
Z racji że zmieniłem olej w lagach to nasmarowałem główkę ramy, założyłem półki i lagi, a także przymierzyłem koło ( nie jest przykręcone). Do osób co by chciały się przyczepić do kół to na rantach felgi nie jest odpryśnięta farba ani nic z tych rzeczy tylko kawałki taśmy które nie do końca zdarłem po zabezpieczeniu kół jak dawałem na wulkanizacji by założyli mi opony (zabezpiecznie po to by kół nie porysowali i nie zniszczyli ).
Na koniec lekki humor:
Bezpieczeństwo to podstawa - w poszukiwaniu warsztatu który ma ściągacz do bieżni wału - objechałem całe miasto i okolice i nikt nie ma ;/ FUCK. (Pasy zdały egzamin, wał nie latał po aucie i serio dobrze się trzymał )
Drugi humor to wieczorem zabezpieczałem koła przed oddaniem ich na wulkanizację. Wieczorem także wrzuciłem lagi do auta by przewieźć z jednego garażu do drugiego. Koło 23 przypomniało mi się by w jednej pomierzyć końcówkę, bo będę robił adapter do tarczy hamulcowej, więc auto pod blokiem stało to poszedłem i przytargałem lagę pomierzyłem odłożyłem. Potem wziąłem coś jeszcze w karterze pogrzebałem też odłożyłem i przygotowałem ogólnie rzeczy które muszę ze sobą zabrać do auta rano. Wszystko ładnie leży więc poszedłem w kimkę. Nad ranem się budzę bo słyszę mamuśka wchodzi do pokoju (myślała że śpię jeszcze). Jej komentarz pod nosem do samej siebie bezcenny jak zobaczyła to wszystko na podłodze: "On tu śpi jak w warsztacie ".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 4tSTUNT dnia Sob 22:50, 16 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13840
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Sob 22:37, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
o stary nigdy takiego zawieszenia nie widziałem!!!!!! szczerze fakt że nie masz kasy na gruntowny remont nie zmienia tego. ze mógłbys to rozebrać i wyścic. ja kilka razy rozbierałem zawieszenie i nie wydałem na to ani złotówki. olej wlałem stary ( bo był nowy miesięczny ) skontrolowałem tylko stan srodka. jak tak wyglądała spręzyna to jak wyglądają zaworki w srodku ? jak bys od spodu odkręcił lage, i bys wyjął cały kartdridż to by sie nic nie stało. uszczelnaiczy nie tykasz. a miałbys na widoku wszystkie podzespoły najwazniejsze. rurki też mogłeś przemyć ( golenie ) itp. troszke szkoda lać nówki oleju do takiego zawieszenia ;/
tam gdzie idzie ten aluminiowy popychacz dostaje sie woda i u ciebie widać ze jest to zasyfione. po drugiej stronie masz zaworek, i jak rurka jest w takim stanie to bardzo duza możliwosc jest że ten zaworek mógł sie zaciąć. wtedy jak raz wcisnałes regulacje do konca to po odkręceniu na soft mogło nie odskoczyć do konca. - ja tak miałem bo tak sie zapiekło.
i od razu pytanie bo ja nie miałem tam oringów ? one uszczelniają i tam zawsze siedzą ? czy ty je wsadziłes tak ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wójo
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:47, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
o ringi powinny tam byc fabrycznie, jak ich nie ma to zawieszenie nie pracuje jak powinno.
co do samego zawieszenie to tak jak henio pisze, bagno straszne, raz tylko robiłem lagi które tak wygladały ale było to w jakims nekedzie 20to letnim. Rozbierz to i doprowadz do porządku, zmiana oleju nic nie da, tam zamiast oleju chyba ktos wody nalał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Sob 22:48, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
W zawieszeniu wiem co siedzie i potrzebuje one regeneracji i tym się zajmę w sezonie jak będzie czasd i kasa. Teraz ograniczyłem się tylko do wymiany oleju, bo lepsze dla niego to niż nic.
Poczyścić poczyściłem to i tak na tyle ile się dało (dół też rozkręcałęm, ale już zdjęć tego nie wrzucałem bo chciałem ograniczyć się do pokazania wymiany oleju) .
A woda którędy się dostaje??
Co do origów to właśnie prawie nikt nie ma a u mnie juz były
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 4tSTUNT dnia Sob 22:51, 16 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13840
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Sob 22:59, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
czaje, woda moze regulacją sie dostawac, w sumie droga skomplukowana bo najpierw tym pokrętłem i oringiem, ale karcher i dobry strumien i spoko przeleci, a potem gwint tylko dzieli plastikowy, który moze srednio uszczelnić, i spływać. nie wiem przynajmniej ja miałem tam syf i wode widać było normalnie rdze ;d teraz zawsze jak zmieniam olej to wlewam dodatkowo tam troche oleju zeby przynajmniej olej sie zasyfił ale było smarowanie niż żeby woda i cos sie zapiekało ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Sob 23:04, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Aaa to u mnie origiem musiało się wpierniczyć bo jeden przy regulacji nie był zamontowany tylko w poprzek leżał i go naprawiałem .
Narazie jak złożę moto przejeżdże z pół sezonu albo sezon i jak bedzie kasa wyślę przód i tył zawieche do niemiec na kompletną regenerację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
77kanzas
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:06, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
u minie oring na popychaczu był i chyba w każdym powinien być,serwisówka też go pokazuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czepek
Dołączył: 30 Lip 2011
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 22:01, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
O Boże ale trup zawias
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Pon 21:15, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Już się nie czepiajcie tego zawieszenia!
Pisałem że wiem jakie jest. Na fotkach gorzej wygląda w żeczywisości nie jest aż tak tragicznie i tylko jedna laga w zasadzie wyjebana jest. Tak czy owak zawiecha będzie lecieć do całkowitej regeneracji więc luzik.
Obecnie jest większy problem.
Rozberałem całą skrzynie (wałki).
Łożyska zamawiałem wd danych w serwisówce.
I oto mam łożyska igiełkowe całe stalowe, a rozebrane widzę że raz że są z tworzywa, a dwa są dzielone ( jak by przpepiłowane- jak na zdj). Co teraz począć? Normalnie są dostępne takie przepiłowane i bez problemu wymienie swoje natakie czy trzeba tu stosować jakieś patenty .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13840
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Pon 21:41, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
z tego co pamietam ja miałem też stalowe nie miałem takich. to moze te są juz kombinowane ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Pon 22:13, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Na początku też tak myślałem, ale przecież zwykłe całe stalowe, nie przejdą przez wałek by wejść w gniado
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:51, 18 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A gdzie zamawiałeś te łożyska? W KTM?
Ja do siebie jak zamawiałem to też dostałem dzielone.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hacker33 dnia Pon 22:52, 18 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|